Mały ogródek

[bejsonki84]

Po prostu wakacje marzeń . Będą mieli piękne wspomnienia do końca życia
Nawet zaczęłam patrzeć na oferty takiej wycieczki, ale na razie to nie na moją kieszeń . Może za 10 lat...

[Annes 77]

Świat jest piękny,ciekawy,tylko zwiedzać:) Córka w ciąży wygląda jak nastolatka
Miło tak pooglądać cudne miejsca i zwierzęta,które oglądamy na co dzień w zoo.
Basen przy morzu marzenie

Pozdrawiam

[PEPSI]

Jolu, mój wnusio Kubuś jak był w brzuszku u mamusi to też spędził z nami bajeczne wakacje. I to chyba było potrzebne mamusi Kuby, bo wiedziała że to jej ostatnie beztroskie wakacje A przynajmniej rodzice nie mieliby frajdy z pobytu jakby wybrali się w daleką podróż z maleństwem.. Małe dzieci mają swoje prawa, nie należy ich męczyć. Też jestem staroświecka. Ale i nauczona doświadczeniem.
Jeszcze troszkę i pokażesz nam zdjęcia wnuczka? czy wnuczki?

[Lisica]

Jolu,

No, to się Twój aparat napodróżował!
Urzekły mnie zwierzęta: piękne żyrafy, cudny gepard, bawół z ptakiem (brawo dla fotografa!).
W Kilimandżaro dosłownie się zakochałam. Uważam góry za najwyższą formę kreacji Natury, jej najdoskonalsze dzieło. Takie widoki, jak piramida Kilimandżaro działają na mnie jak narkotyk.

I w końcu - wielkie gratulacje dla Młodych za pomysł na podróż poślubną. Bardzo mi się podoba, że Twoja córka nie pozbawia się radości życia z powodu ciąży. To z pewnością lepsze podejście niż ograniczanie się przez 9 miesięcy.

Co do spotkania na Kaszubach, już nie mogę się doczekać!
Marzy mi się spotkanie w pełnym składzie: z Tobą, Marysią Ambą, Madzią, Krysią Ignis i Jagi. Można się będzie nagadać i pośmiać, będziemy podziwiać rozy, oglądać wiejskie koty, spędzimy ciekawie czas.

P.S. Pomysł z poduszką elektryczną dla Oczusi dosłownie mnie rozwalił. Jesteś cudowna!

[Katarzynka]

Witaj Jolu, dziękuję Ci za pokazanie piękna i dobroci , którą okazujesz przygarniając kotki działkowe. Wszystko cudowne , taka masa cebulowych kwitnących wiosną robi wrażenie. Zresztą co ja będę dużo pisać, wszystko piękne.Pozdrawiam serdecznie.

[JagiS]

Cześć, Yoll !

Ależ powiało egzotyką .
Są monumentalne zwierzęta, są śniegi Kilimandżaro, są przystojni uśmiechnięci Masaje i dzielna Podróżniczka! No i baobab, w którym można sobie urządzić mieszkanko jak Staś i Nel .
Ma szczęście młode pokolenie. Za naszej młodości wyjeżdżało się na Węgry, albo do Bułgarii .
Teraz świat stoi otworem . Tylko brać!
A historia cieplutkiego mieszkanka dla Oczusi to cała Ty !!!

Wielkie buziaki - Jagi

[Margo2]

Cześć, Yoll !

Ależ powiało egzotyką .

Ma szczęście młode pokolenie. Za naszej młodości wyjeżdżało się na Węgry, albo do Bułgarii .
Teraz świat stoi otworem . Tylko brać!

Wielkie buziaki - Jagi

Jak ktoś miał szczęście pojechać do takiej Bułgarii. Tez nie każdemu było dane

Całe szczęście ja nie należę to podróżniczek, więc ciesze się własnym domkiem i ogrodem, ale może kiedyś mi się zmieni?
Już zaczynam zwiedzać Polskę, a szczególnie zaprzyjaźnione ogrody
Na razie nie myślę o dalekich krajach. Mam za dużo do zwiedzenia tutaj

[Yollanda]

Witaj Aneczko1979,
miło, że do mnie zajrzałaś.
To prawda, że wakacje w ciepłych krajach mogą być wspaniałą przygodą. Szczególnie dla ludzi młodych, odważnych taka podróż to atrakcja i dobra zabawa. Moja córka jest sprawna, wysportowana niczego się nie boi. Za to ja się o nią boję, że kiedys przeceni swoje możliwości.

ewko36jj
Podróż poślubna powinna być niezapomniana. Ta chyba taka była. Wrażeń co nie miara. Na pewno na długo zostanie w pamięci Młodych.

bejsonki84
z kasą tak bywa, że jest jej zawsze za mało. Każdy z nas ma różne preferencje. Zamiast kupić meble, dywany i firanki moi młodzi wydali pieniądze na wojaże. W salonie mają tylko kanapę i mały stolik, mebli dywanu, firanek brak, ale fotek z podróży całe pliki.



PEPSI
Córka spodziewa się chłopca. Mała być Zuzia, a będzie Leoś.
Malutkie dziecko, wiadomo, angażuje całą rodzinę, w stu procentach, przez dłuższy czas. Jest tak cudowne, że inne atrakcje tracą na wartości. Szczęście jest tu gdzie my, nie trzeba go szukać na równiku.

Annes77
Zgadzam się absolutnie, że świat jest piękny i że warto go zwiedzać. Nie koniecznie tak daleko. Bliżej też jest wiele pięknych miejsc wartych oglądania. W tym pięknym świecie tuż obok luksusu można zobaczyć biedę.
Mombasa to duże portowe miasto w Kenii. Ludzie żyją tam nieco inaczej niż my. Kontrast między wspaniałością hotelu, a warunkami miejscowej ludności popsułby mi humor.
Przedmieścia Mombasy:

[Yollanda]

Lisico
to wspaniale, że są rzeczy, które nas ekscytują, pozbawiają tchu. Góry, owszem mogą zachwycać, są potężne, monumentalne.
Chociaż przyznam,że wydają mi się groźne. Alpinistą nie chciałabym być.
Córka obawia się, że dziecko ograniczy jej osobiste plany. Już ubolewa, że musi przerwać jazdę konną. Na koniach jeździ od dziecka. Treningi miała kilka razy w tygodniu, teraz siedzi w domu z wielkim brzuchem i nie może się schylić.
Podróże dalekie, a nawet bliskie już nie będą takie bezproblemowe.

Spotkanie na Kaszubach zapisane w planach na lato wielkimi literami i grubą czcionką.
Oczusia ma się dobrze w ogrzewanym domku. Dzielnie znosi zimę , mroźne noce jej nie straszne.

Dla Ciebie Kilimandżaro




JagiS
obecnie mamy inne realia niż za czasów naszej młodości.
Biura podróży oferują wycieczki, o których kiedyś nam się nawet nie śniło.
Moja podróż poślubna, jak na stare czasy była dość atrakcyjna. Tak jak mówisz, obraliśmy jedynie możliwy wówczas kierunek do Bułgarii. Ruszyliśmy samochodem "SiReno' czyli "Syrenką'. Wycieczka trwała prawie dwa miesiące sierpień, wrzesień. To była frajda, voyage pełen przygód. Cudny Budapeszt, ciepłe Złote Piaski, Burgas jak z bajki, Sophia w górach , przeprawa promem przez Dunaj w Rumuni, nocą podczas burzy, słodkie wielkie brzoskwinie. Ach, jak miło wspomnieć tamte chwile.

Margo2,
zgadzam się z tobą, że szczęścia nie trzeba szukać daleko. Też nie myślę o dalekich podróżach.
Obecnie skupiam się na wnukach. Ogród i koty to też nieustanne, całoroczne źródło radości.
Chociaż tydzień na Zakynthos by nie zawadził.

Katarzynko,
witaj w moim ogrodzie. Ciągle mamy zimę, ale już niedługo przyjdzie wiosna.
Dokarmiam działkowe kotki. Obecnie mam dwa kotki w moim ogrodzie Kicka i Oczusia oraz dwa, które przychodzą tylko ma obiadek. Razem cztery.

Oczuś i Kicek biegną mi naprzeciw. Cieszą się na mój widok. Idzie miłość i jedzonko.




Oczuś i Kicek


Do kociej stołówki zagląda także rudy Rudzik.




Czarny jak smoła Pantek gustuje szczególnie w drobiowych serduszkach.


Kicek jest bardzo fotogeniczny i lubi pozować do zdjęć.


[/UR

[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/32dcf2602040c6b1]



Oczusia lubi ciepłe mleko. Pije więcej niż się w brzuchu mieści.
[/URL
Oczuś
[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/d4c66ef005c2740c]

Narcyzy wystawiają noski


Nie wiedziałam, że epimedium jest zimozielone. Podarunek od JagiS, zieleni się nawet zimą.


]
L]

[Lisica]

Jolu,

Tyle wrażeń po Twoim wpisie, nie wiem co najpierw skomentować.
Dobrze, że pokazałaś "odwrotną stronę medalu" życia w Kenii. Serce pęka, gdy się patrzy na to wszystko. Ludzie żyją dosłownie na śmietniku, w wielkiej biedzie, bez perspektyw na lepsze życie. Te wychudzone zwierzęta!
Straszna jest świadomość, że nierówności, które Twoi młodzi uchwycili aparatem - są nieodwracalne. Nie ma żadnych szans dla tych biedaków na zdjęciach. Nigdy nie będą inżynierami, prawnikami, nawet nie usiądą na kasie w markecie (ponad 20% to analfabeci, problemem jest dostęp do wody pitnej, AIDS). My takiej biedy nie znamy.

Dzięki za kolejne ujęcie Kilimandżaro. Piękno i potęga przyrody kontrastują z nędzą ludzką....

No, a Twoje kotki - wyglądają zachwycająco!
Mają piękne i zdrowe futra, bo dajesz im najzdrowsze pożywienie, jakie może się trafić kotom.
Jolu, należy Ci się ORDER KOCIEGO UŚMIECHU!

[bejsonki84]

Aż się płakać chce, jak się widzi taką nędzę . Te ubogie dzieci i chude zwierzęta Tak jak napisała Lisica, najgorsze jest to, że ci ludzie są skazani na takie życie a nadzieje na jakąkolwiek poprawę są znikome
Na poprawę humoru napiszę, że kotki ślicznie wyglądają - zdrowe, błyszczące futerko to zasługa Twojego dobrego karmienia

[ewka36jj]

Joluś - podpowiedz córce, żeby zdjęcie dziewczynki w róznych bucikach wysłała na jakiś konkurs, chwyta za serce i jest niezwykle wymowne. Może lepiej, żeby był to konkurs poza granicami Polski, u nas teraz niektóre rzeczy są passe.

[Yollanda]

Lisico,
dziękuję za 'Order Kociego Uśmiechu'. Nie da się ukryć, że jestem pozytywnie - kocio zakręcona.
W minionym tygodniu udało się nam złapać Rudzika, który okazał się kotką i wysterylizować.
Będzie mniej małych, niechcianych kociaków wiosną.
Co do biedy na świecie to problem ogromny, z którym trudno walczyć.
Obojętność decydentów i możnych tego świata, którzy mogliby cokolwiek zaradzić, jest przygnębiająca.
Jeszcze kilka fotek abyśmy zobaczyły jak żyją ludzie w dalekich stronach i porównać do naszych warunków.











Bejsonki 84,
moje kotki od czasu do czasu są odpchlane i odrobaczane. Na kark stosuje się krople przeciw pchłom, wszom i kleszczom oraz podaję w pokruszonych tabletkach środek przeciw robakom.
Takie proste zabiegi pomagają zachować zdrowie i ładne futro. Pożywienie, owszem, też jest istotne.

Turystyka w Kenii to źródło dochodu miejscowych, ale to kropla w morzu potrzeb.








ewko36jj,
W 'National Geographic' jest wiele pięknych zdjęć. Kiedyś prenumerowałam tę publikację.
Niestety, w mojej opinii, nawet najlepsze fotki mają niewielkie oddziaływanie na poprawę bytu biednych.
Jednakże możemy póki co podziwiać przepiękną przyrodę.












Moje domowe kocurki zajmują się wygrzewaniem w promieniach przedwiosennego słonka.
Różowiak zwany Wieśkiem i Kośmi z kośmosu.

[dorotka350]

Jolu, córka miała niezapomnianą podróż poślubną Piękne zdjęcia z safari, cudowny ocean, plaża, hotel. Taka podróż to moje marzenie. Może kiedyś się się uda...
Natomiast patrząc na wszechobecną biedę - żal chwyta za serce, że na tym świecie, gdzie wyrzuca się żywność tonami, dzieci w Afryce umierają z niedożywienia Ech, szkoda słów...

[stefcia]

Dziś trafiłam do Twojego wątku Bardzo mi się podoba i podziwiam przepiękną przyrodę
Natomiast bieda ściska moje serce brak słów