Pokrywa śnieżna słusznej grubości ochrania rośliny i mam nadzieję, że wszystkie przetrwają


Tam, gdzie słońce mocniej operuje widać trochę zielonego

Ładne te sieweczki
Tunbergię będę siała dopiero w marcu- ostatnio wysiewałam w styczniu i miałam problem żeby dotrzymać je do wysadzania. Ty masz więcej okien, to niech się grzeją
Marysiu Pocieszyłaś mnie stwierdzeniem, że wszystkie inne są lepsze od Rafa
Na wsi spokój i cisza. Widać, że zwierzaki spacerują i obgryzają pędy krzewów. Nawet zasuszone kłosy Liatry zostały dokładnie oczyszczone. Na szczęście borówki i porzeczki nie napoczęte.
Do słońca było 7,5* i już można się wygrzewać. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, za tydzień otwieram sezon ogrodowy
W ramach wizyty w Casto.... po ziemię, zaopatrzyłam się w nasionka


Nie miałam w planie papryki ale nie mogłam się oprzeć. Pozostałe były na liście więc mogę być dumna z siebie, że opanowałam chęć kupowania.
W Obi są już pierwsze cebule ale na szczęście nic nie rzuciło mnie na kolana










