Papryka do gruntu. Część 6
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Pomidory z reguły sadzimy głębiej. Dlatego też obornik daje się trochę głębiej. Ponadto korzenie pomidora rosną szybciej i nie przeszkadza to roślinie w rozbudowywaniu masy zielonej. Papryka rośnie znacznie wolniej, w tym również korzenie. Ale faktycznie ma system palowy. Korzenie nie rozrastają się tak na boki. Raczej rosną wgłąb. No i jest ich znacznie mniej niż u pomidora. paprykę sadzimy tak żeby nie przysypywać łodygi, bo trudniej wypuszcza z niej korzenie. Pomidor nie ma z tym problemu.
Ja pomiot gołębi zarówno pod pomidory jak i papryki daję na głębokość szpadla, mieszając go z ziemią, mocno zlewając wodą i przysypując ziemią. Wbijam wtedy paliki, a za tydzień, 2 a nawet miesiąc sadzę rozsadę. Zdarzało się, że nawet w dniu wysadzania daję pomiot, wcześniej namoczony w beczce.
Ja pomiot gołębi zarówno pod pomidory jak i papryki daję na głębokość szpadla, mieszając go z ziemią, mocno zlewając wodą i przysypując ziemią. Wbijam wtedy paliki, a za tydzień, 2 a nawet miesiąc sadzę rozsadę. Zdarzało się, że nawet w dniu wysadzania daję pomiot, wcześniej namoczony w beczce.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- stecu
- 50p
- Posty: 66
- Od: 3 lip 2008, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina jezior
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Aguss85 Obornik pod papryki daję koński już taki przerobiony 3 letni. Ostatnio przekopałem go z ziemią na ok szpadla. Tak samo robię z pomidorami. Na początek daję sporo azotu, gnojówka z pokrzyw mocny roztwór ale tylko przez 3-4 tyg. Można przesadzić z azotem i pójdzie w masę zieloną i zbyt późno zaowocuje i dupa zbita
Pamiętaj, że papryka jest dużo bardziej wymagająca niż pomidor. Lubi dobrze zjeść, nie lubi przeciągów, lubi ciepło b niż pomidor, odpowiednia wilgotność jest jeszcze ważniejsza itd.
Staram się nawozić naturalnie. Papryczki tylko ostre ale bez przesady
Ja wsadzam papryczki wysokości ok 17-20cm do gruntu w zależności od okoliczności przyrody maj/czerwiec. Dolistnie używam florovit a na kwitnienie i owocowanie sporo fosforu i potasu.
Czy pikujesz tak samo papryczki jak pomidory?
Ściółkujesz malowanymi zrębkami drewna?




Czy pikujesz tak samo papryczki jak pomidory?
Ściółkujesz malowanymi zrębkami drewna?

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Nie, papryki w ogóle nie pikuję, sadziłam je delikatnie jak tylko skiełkowały, nasionko z milimetrowym kiełkiem do ziemi, a potem w razie potrzeby zmiany pojemnika przesadzam delikatnie z całą bryłą. Ponoć nie lubią jak się im gmera coś przy korzeniach.
To zrębki drewniane, tak. Ziemia pod nimi nie przesychała tak szybko.
Jeśli chodzi o ciepło, to niedaleko jest wysokie betonowe ogrodzenie sąsiadki, przewiew jest tak mały, że praca przy nich w upalne dni była bardzo męcząca. Ale rosły i owocowały bardzo ładnie, podobnie jak dynie, takie warunki widać im pasowały.
Dzięki za rady dotyczące nawożenia
To zrębki drewniane, tak. Ziemia pod nimi nie przesychała tak szybko.
Jeśli chodzi o ciepło, to niedaleko jest wysokie betonowe ogrodzenie sąsiadki, przewiew jest tak mały, że praca przy nich w upalne dni była bardzo męcząca. Ale rosły i owocowały bardzo ładnie, podobnie jak dynie, takie warunki widać im pasowały.
Dzięki za rady dotyczące nawożenia

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- stecu
- 50p
- Posty: 66
- Od: 3 lip 2008, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina jezior
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Aguss85 Zamiast takich malowanych zrębków drewna użyj agrowłókniny. Dużo więcej korzyści. Pikowane 3x pomidory mają super fajny system korzeniowy. Tak z ciekawości, co to za papryczki. Wyglądają jak lemon drop tylko rosną up side down 

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 17 maja 2012, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Jeżeli mogę również podzielić się swoim doswiadczeniem to robię tak samo jak Aguss85.
Kiełkowanie na mokrym papierze -> potem do ziemi -> jak podrosną zmiana pojemnika.
Co do miejsca to słońce, słońce, wysoka temperatura i jeszcze raz słońce i wysoka temperatura to papryki lubią najbardziej i im więcej tych dwóch rzeczy tym lepsze owoce ;)
Co do pomysłu na walke z moim szkodnikami to dziki wszystkim za rady.
Oczywiście pochwalę się za jakiś czas efektami.
Na tą chwilę plan działania jest taki:
1. Najpierw porozgniatanie mechaniczne mszycy.
2. Emulpar 940 EC
3. Jak to nie pomoże czas na herbatkę Tymiankową ;)
Dzięki za radę.
Kiełkowanie na mokrym papierze -> potem do ziemi -> jak podrosną zmiana pojemnika.
Co do miejsca to słońce, słońce, wysoka temperatura i jeszcze raz słońce i wysoka temperatura to papryki lubią najbardziej i im więcej tych dwóch rzeczy tym lepsze owoce ;)
Co do pomysłu na walke z moim szkodnikami to dziki wszystkim za rady.
Oczywiście pochwalę się za jakiś czas efektami.
Na tą chwilę plan działania jest taki:
1. Najpierw porozgniatanie mechaniczne mszycy.
2. Emulpar 940 EC
3. Jak to nie pomoże czas na herbatkę Tymiankową ;)
Dzięki za radę.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Nie wiem, to był taki miks nasion ostrych papryk, te żółte ze zdjęcia potem poczerwieniały (zdjęcie jest z 10 czerwca). W tym roku będę siała z ostrych tylko Lemon Dropy i Bishop Crowny. Lista słodkich odmian jeszcze nie jest zamknięta. 

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Papryka do gruntu. Część 6
A czy ktoś z Was sadził nasionka w korkach pęczniejących? Ja w zeszłym roku sadziłem tak pomidory, sadziłem po dwa nasionka, żeby w razie gdyby któreś nie wystartowało, ale wystartowały wszystkie i miałem co rozdawać.
Tutaj robiłem taki mały eksperyment na podgrzewanym i doświetlanym parapetem, na samym przodzie papryczki Cayenne. Wyszły mi wszystkie, w tym roku mam zamiar powtórzyć wysiew na wszystkich koreczkach, ale z papryką słodką i jestem ciekaw jak mi to pójdzie.


Pozdrawiam Józef
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 17 maja 2012, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ja próbowałem na korkach, ale nie jestem z nich zadowolony w 100%.
Fajnie wszystko na początku rośnie, ale potem jak przesadziłem na grządkę papryczki to ten korek wcale sie nie rozpuścił w ziemi tylko pozostał do samego końca żywota krzaku tym samym (oczywiście w moim odczuciu) tak jakby przeszkadzając w swobodnym rozroście papryczek.
Fajnie wszystko na początku rośnie, ale potem jak przesadziłem na grządkę papryczki to ten korek wcale sie nie rozpuścił w ziemi tylko pozostał do samego końca żywota krzaku tym samym (oczywiście w moim odczuciu) tak jakby przeszkadzając w swobodnym rozroście papryczek.
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ja przy moich byłem b. zadowolony, do przesadzania do większych doniczek ostrożnie przecinałem nożyczkami i ściągałem tą siateczkę i wszystko było OK. Po przesadzeniu nie widziałem jakichkolwiek problemów, bo koreczek po prostu rozpadał się w doniczce, mieszając się z podłożem.
Pozdrawiam Józef
- stecu
- 50p
- Posty: 66
- Od: 3 lip 2008, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina jezior
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Próbowałem wysiewać do korkowych krążków, jednak wolę klasycznie. Dobra ziemia.
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ja właśnie wysiałam mieszankę papryk firmy Legutko :Skład mieszanki papryki % udział Ettuda 20% Oda 20% Ożarowska 20% Marta Polka 20% Feher 20% czy ktoś może mi powiedzieć czy to wymagające papryki? czy przy wsadzaniu do gruntu potrzebują jakichś dodatkowych zabiegów
i czy są smaczne? pierwszy raz mam papryki , część chcę dać do foli część do gruntu.

-
- 100p
- Posty: 192
- Od: 4 sty 2014, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz - Okolice
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ożarowska Marta Polka sprawdziły się u mnie bez żadnych problemów
Ja paprykę z przeznaczeniem do gruntu sieję za miesiąc

Ja paprykę z przeznaczeniem do gruntu sieję za miesiąc
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Miałam Etiudę ( bo chyba o to chodzi?).
Super papryka - bdb smak, grube ścianki, piękny pomarańczowy kolor ale u mnie nie była zbyt plenna. Ot, kilka owoców na krzaku, co prawda za bardzo jej nie dogadzałam.
Super papryka - bdb smak, grube ścianki, piękny pomarańczowy kolor ale u mnie nie była zbyt plenna. Ot, kilka owoców na krzaku, co prawda za bardzo jej nie dogadzałam.
Pozdrawiam, Marta.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ja miałam Odę z tych wymienionych, co prawda rosła w pojemniku, ale jako odmiana była bardzo plenna i smaczna, tylko o cienkich ściankach.
Prawdziwa elegantka:

Na koniec, w pełni dojrzała wybarwia się na kolor ceglastoczerwony.
Prawdziwa elegantka:

Na koniec, w pełni dojrzała wybarwia się na kolor ceglastoczerwony.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).