Dziękuję za miłe słowa i w zamian zapraszam do tortu, który pierwszy raz robiłam kilka dni temu na urodziny mojej córeczki. Ponieważ blacha jest duża, proporcje zwiększyłam do 1,5. Poniższy przepis jest na tortownicę 20 cm.
Tort malinowy na ciemnym cieście murzynkowo czekoladowym
Składniki na
czekoladowe ciasto:
? 4 jajka
? 200 ml mleka
? 170 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
? 1,5 szklanki cukru
? 1 łyżeczka cukru waniliowego
? 200 g mąki pszennej
? 80 g kakao
? pół łyżeczki sody oczyszczonej
? 1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W naczyniu roztrzepać lekko jajka, dodać mleko, olej, cukier, wanilię - wymieszać do połączenia.
Do drugiego naczynia przesiać mąkę, kakao, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia. Przesiane składniki wsypać do wymieszanych mokrych składników i wymieszać do połączenia (np. przy pomocy rózgi kuchennej, nie używając miksera).
Formę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Przelać do niej ciasto. Piec w temperaturze 180?C przez około 60 minut ( patyczek powinien być suchy ).
Jeśli ciasto urośnie z wybrzuszeniem, można je skroić i wykorzystać do obsypania brzegów .
Ciasto przekroić na 3 części. Ja przekroiłam na 2 i spód był zdecydowanie zbyt gruby!
Frużelina malinowa:
? 500 g malin, świeżych lub mrożonych
? 3 łyżeczki żelatyny w proszku
? 3/4 szklanki cukru
? 1 łyżka soku z cytryny
? 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczone w 1 łyżce wody
W małym garnuszku wymieszać maliny z cukrem. Postawić na palniku o średniej mocy i podgrzewać do rozpuszczenia się cukru. Dodać cytrynę, wodę z mąką, wymieszać, zagotować i zdjąć z palnika. Przetrzeć przez sito, jeśli nie chce się mieć pestek. Mnie one nie przeszkadzają.
Żelatynę w proszku zalać wodą do jej przykrycia, odstawić na kilka minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub dolać troszkę gorącej wody .
Rozpuszczoną żelatynę powoli wmieszać do owocowego sosu (może być gorący). Schłodzić, by sos owocowy zgęstniał. Włożyć do lodówki na kilka godzin.
Krem malinowy:
? 500 g serka mascarpone (2 opakowania), schłodzonego
? frużelina malinowa (całość), schłodzona
Mascarpone i frużelinę zmiksować na gładką masę.
Polewa malinowa:
? 120 g dżemu malinowego bezpestkowego
? 1 łyżeczka żelatyny w proszku
Żelatynę w proszku zalać wodą tylko do jej przykrycia, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny .
Dżem umieścić w małym garnuszku i podgrzać, mieszając. Zagotować i zdjąć z palnika. Do gorącego dodać żelatynę i dobrze wymieszać do połączenia. Przestudzić i lekko schłodzić w lodówce, by polewa zgęstniała. Polewa tęgnie się dość szybko.
Wykonanie
Pierwszy blat ułożyć na paterze. Posmarować 1/3 kremu malinowego. Przykryć drugim blatem, następnie połową pozostałego kremu. Przykryć ostatnim czekoladowym blatem. Boki tortu posmarować pozostałym kremem, oprószyć czekoladowymi okruszkami. Po pewnym czasie na górę wylać tężejącą polewę malinową. Udekorować dodatkowymi świeżymi malinami lub wg upodobania.
Tort powinien być postawiony do lodówki, by stężał.
Ja zrezygnowałam z ozdobienia boków, a na wierzchu włożyłam jadalne perełki. Masy można zrobic nawet więcej, wtedy jest jeszcze pyszniejsze, a ja bardzo lubię masę!
