Niestety wtorek okazał się pochmurny i senny, a że jestem meteopatką to mogłabym paść i zasnąć
Tu na razie jest ściernisko...
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Też uwielbiam jaśminowce, szczególnie pełne, może dlatego mam aż cztery
kiedy kwitną, są po prostu zjawiskowe
Niestety wtorek okazał się pochmurny i senny, a że jestem meteopatką to mogłabym paść i zasnąć
Niestety wtorek okazał się pochmurny i senny, a że jestem meteopatką to mogłabym paść i zasnąć
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Mam jakieś problemy z napisaniem u Ciebie, co chcę to zapomnę
Azalia bardzo mi się podoba,trzymam kciuki
Na fotografii to miskant Gracimilus? Będę kupować i się rozeznaję w mojej wiedzy na temat odmian
Ten pełny jaśminowiec jest przepiękny
W tym roku też będę mieć już cztery, jeden rośnie a trzy zamówione 
Azalia bardzo mi się podoba,trzymam kciuki
Na fotografii to miskant Gracimilus? Będę kupować i się rozeznaję w mojej wiedzy na temat odmian
Ten pełny jaśminowiec jest przepiękny
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Malwinko, też jestem meteopatką i też dzisiaj ciężko mi się żyje. Właśnie się zastanawiam, czy nie zamknąć komputera i nie pójść wcześniej do
Jaśminowiec śliczny.
Lubię zapach jego kwiatów,
ale na działce mieć nie mogę,
bo M jest na niego uczulony. 
Jaśminowiec śliczny.
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Tulap, to inna trawka. Próbowałam znaleźć jej nazwę ale sadziłam wtedy dwie i jej nazwa zaginęła
jak znajdę nazwę to wstawię fotkę z nazwą
Powodzenia w uprawie jaśminowców
Lucynko, wiele osób jest meteopatami, a sama pogoda działa przecież na wszystkich
Szkoda że Twój M jest uczulony na jaśminowce, pozostaje tylko oglądanie ich na fotkach i z daleka. Jak znów zakwitną, to porobie fotki specjalnie dla Ciebie
Powodzenia w uprawie jaśminowców
Lucynko, wiele osób jest meteopatami, a sama pogoda działa przecież na wszystkich
Szkoda że Twój M jest uczulony na jaśminowce, pozostaje tylko oglądanie ich na fotkach i z daleka. Jak znów zakwitną, to porobie fotki specjalnie dla Ciebie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Dziękuję, Malwinko!
Już się cieszę!
Gdyby jeszcze zapachy udawało się przemycać.....
Gdyby jeszcze zapachy udawało się przemycać.....
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Witajcie w to niedzielne popołudnie!
Dzień chyli się już ku końcowi - niestety - patrząc na to, że
już za około godzinę pójdzie
No nic, na długie dni przyjdzie mi jeszcze poczekać...
Na razie mogę się pochwalić tym, że z jakiegoś powodu przestałam mieć dostęp do wrzucania tu obrazków z dysku na którym do tej pory pracowałam
Tak, wiem, można z fotosika, ale ja z natury trudno się przestawiam na nowości, a jakoś jeśli chodzi o nowe portale to już wcale nie mam zaufania więc na jakiś czas ja widać zamilkłam (choć to nie znaczy że mnie tu nie było
)
Z bardziej przyjemnych rzeczy mogę się pochwalić, że posiałam lawendę (to jakiś czas temu, ale że wschody zajmują do czterech tygodni, to na razie kiełków nie ma - takie sianie długodystansowe
- w sumie dobrze, bo mam niewiele miejsca z dobrym oświetleniem więc póki nie ma zielonych siewek to i kłopot mniejszy z wystawą słoneczną, tym bardziej ostatnio, kiedy słońca nie było za wiele
) A w ten weekend zasiałam rojniki (nie wiem co z nich będzie, bo raz: to mieszanka; a dwa: nie wiem jeszcze w jakim miejscu je posadzę, te najmniejsze pewnie znajdą miejsce w dołkach na murku, a większe? Zobaczymy! <ach ten dreszczyk niepewności
>) Posiałam też jeżówkę white swan z własnych nasion
i po raz kolejny orliki, choć nie wiem, czy mają jeszcze siłę kiełkowania. Z orlikami próbuję już od dwóch lat i jeszcze żadna roślinka nie przetrwała do kwitnienia
jakieś fatum, jak w tym roku nic nie wyjdzie to daję za wygraną (to znaczy kupię sobie już kwitnącą sadzonkę
)
Mama w tym czasie serfuje po sieci i szuka pomysłów na ścieżki, chwilami mam wrażenie, że chce wszystkie wybrukować betonem stylizowanym na drewno albo zwyczajnie kamieniem, a ja na razie nie potrafię sobie wyobrazić na tym metrażu długich ścieżek, które rozgrzane słońcem w gorące dni będą parzyć w stopy nawet przez podeszwy butów
, choć pewnie coś by się bardziej utwardzonego przydało, bo trawnikowi daleko do wimbledonu a ja dostaję alergii na widok kosiarki
I tak dzień mija... pozdrawiam
Dzień chyli się już ku końcowi - niestety - patrząc na to, że
No nic, na długie dni przyjdzie mi jeszcze poczekać...
Na razie mogę się pochwalić tym, że z jakiegoś powodu przestałam mieć dostęp do wrzucania tu obrazków z dysku na którym do tej pory pracowałam
Z bardziej przyjemnych rzeczy mogę się pochwalić, że posiałam lawendę (to jakiś czas temu, ale że wschody zajmują do czterech tygodni, to na razie kiełków nie ma - takie sianie długodystansowe
Mama w tym czasie serfuje po sieci i szuka pomysłów na ścieżki, chwilami mam wrażenie, że chce wszystkie wybrukować betonem stylizowanym na drewno albo zwyczajnie kamieniem, a ja na razie nie potrafię sobie wyobrazić na tym metrażu długich ścieżek, które rozgrzane słońcem w gorące dni będą parzyć w stopy nawet przez podeszwy butów
I tak dzień mija... pozdrawiam
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Orliki nie wschodzą? No to coś jest nie tak. U mnie same się sieją i jeszcze dopomagam w doniczkach, wrzucam i po trzech dniach są. Może przemrożone muszą być?
Ścieżki to może zrób z jakichś roślin zadarniających, co nie kwitną zbytnio, żeby pszczoły nie latały? Karmnik ościsty ?
Ścieżki to może zrób z jakichś roślin zadarniających, co nie kwitną zbytnio, żeby pszczoły nie latały? Karmnik ościsty ?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Malwinko u mnie też kora fruwała, a teraz po pięciu latach już spokojniej.
Czas szybko płynie i krzewy niedługo osłonią ci działkę. Czekamy na kiełki lawendy.
Jak pierwszy raz siałam, wzeszło prawie 100%.
Może najlepiej wysyp nasionka orlików prosto do gleby, tuż po zbiorze nasion. U mnie sieją się same co roku. Mam tylko niebieskie i różowe zwykłe, mogę pozbierać nasiona latem. Jak odmianowe przeżyją, to też zostawię na nasiona. Z mamami to ciężko się negocjuje, wiem coś o tym. 
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Tulap, orliki nie tyle nie wschodzą co nie dożywają sadzenia, albo ktoś mi po posadzeniu je wyrwie, bo myślał, że chwast...
A nie wiem czy mają siłę kiełkowania, bo nasionka dostałam dwa czy trzy lata temu, czy wzejdą dowiem się za parę dni, bo że wzejdą w dobę to nie wierzę
Soniu, moja pierwsza posiana lawenda wzeszła w ok. 60%, ale do dziś dotrwały tylko dwie sadzonki (choć całkiem duże już są
) u mnie przetrwają tylko najsilniejsze rośliny, nie tylko ze względu na wygwizdowo, ale też na ilość czasu jaką mogę im poświęcić w ciągu dnia
Niemniej wciąż próbuję
Negocjacje są czasami ostre i zacięte niemal jak walka na froncie
Soniu, moja pierwsza posiana lawenda wzeszła w ok. 60%, ale do dziś dotrwały tylko dwie sadzonki (choć całkiem duże już są
Negocjacje są czasami ostre i zacięte niemal jak walka na froncie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Malwinko, orliki sieję w maju na rozsadniku lub w inspekcie, sadzę na miejsca stałe jesienią, wiosną już kwitną.
Nigdy nie siałam w innym terminie, bo kiedyś przeczytałam w jakimś czasopiśmie ogrodniczym, że tak właśnie należy uprawiać orliki z nasion.
Tobie życzę sukcesów w uprawie orlików, lawendy i wszystkich innych roślinek.
Nigdy nie siałam w innym terminie, bo kiedyś przeczytałam w jakimś czasopiśmie ogrodniczym, że tak właśnie należy uprawiać orliki z nasion.
Tobie życzę sukcesów w uprawie orlików, lawendy i wszystkich innych roślinek.
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Lucynko, ja kiedyś przeczytałam, że jeśli chce się mieć kwiaty jeszcze w tym samym roku to trzeba je zasiać wcześniej (a może to było a propos żagwinu...?
) w każdym razie u mnie "na rozsadniku" nic nie przetrwa, jak nie psy, to niszczy... znaczy nieuważne zapędy domowników z łopatką
tylko jeśli roślina będzie dużą sadzonką z kwiatkiem ma szansę przeżyć (przynajmniej tak mówią moje ogrodowe statystyku
)
Lawendy potrzebuję dużo, bo ją uwielbiam a nawet moja Mama chce ją widzieć w kilku miejscach w przszłym roku na nowych rabatach
Lawendy potrzebuję dużo, bo ją uwielbiam a nawet moja Mama chce ją widzieć w kilku miejscach w przszłym roku na nowych rabatach
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Moje orliki sieją się same zupełnie o to nie proszone. Co prawda od lat ich nie miałam, ale w ubiegłym roku kupiłam sobie kilka. Przy odmianowych tego nie zauważyłam, ale żółty, zresztą śliczny, miał już na jesieni kilkadziesiąt siewek. Musiałam je pielić, bo za bardzo się panoszyły. Mam nadzieję, że zimę przetrwały. Poprzednie orliki mnie wkurzały rozsiewaniem się, dlatego teraz wszystkim oprócz żółtego, obrywałam nasienniki zanim dojrzeją. Tak samo robię z ciemiernikiem, bo mam później milion siewek.
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Iwonko, miałaś szczęście jeśli twoje orliki się rozsiewały, ja jeszcze tego nie doświadczyłam
podobnie jak z ciemiernikami, mam dwa, rosną sobie dobrze, ale nie zauważyłam, żeby się rozsiewały
może na wiosnę coś się pojawi
Zauważyliście jak dziś ciepło było? U mnie do tego pełno słońca
nawet teraz miło było wyjść z pracy
Zauważyliście jak dziś ciepło było? U mnie do tego pełno słońca
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tu na razie jest ściernisko...
No patrz, a moja zima jeszcze odchodzić nie chce.
Malwinko, na mojej działeczce jeszcze ani jeden nosek się nie wychylił,
natomiast woda i błoto opanowały wszystkie rabaty i ścieżki między nimi. 
Malwinko, na mojej działeczce jeszcze ani jeden nosek się nie wychylił,


