Soniu - Miśka cały czas buszując po sąsiednich działkach (na zdjęciu u sąsiadki) poluje na myszy, które przynosi na swoją działkę, wypuszcza i bawi się w polowanie tak długo, jak długo mysz nie ucieknie.
Dlatego gdy tylko coś przytarga, natychmiast jej zabieramy, bo nam nie w smak takie prezenty.
Co do zakupów, to mam tak samo.

Asiu - powiedziałam Miśce, co o niej napisałaś.
Wobec tego ja w jej imieniu dziękuję.
Marysiu [Maska] - witaj wieczorem.
W ubiegłym roku gazanię zasiałam trochę za wcześnie i potem miałam z nią trochę kłopotu. W tym zasieję na początku lutego.
Oczywiście poślę Ci nasionka. Najpóźniej we wtorek.

Tereniu [tencia] - kota nieustannie szczęśliwa i oby jak najdłużej, a kwitnące roślinki rozweselają mi kuchnię, bo tylko tam kota nie łazi po parapecie.
Heliotropa sieję na mokrą ziemię, delikatnie wgniatam nasionka i dodatkowo zraszam wodą z rozpylacza, po czym szczelnie zamykam drugim - tym razem przezroczystym - pojemnikiem. W ten sposób zapewniam stałą wilgotność.
Tak to u mnie wygląda:

Dobrej i spokojnej nocy, ciepłego i udanego tygodnia.









