Na trzecim zdjęciu jest powojnik? Jak on się nazywa? Śliczny
Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu kolejna porcyjka śliczności pokazujesz 
Na trzecim zdjęciu jest powojnik? Jak on się nazywa? Śliczny
Na trzecim zdjęciu jest powojnik? Jak on się nazywa? Śliczny
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Basiu w towarzystwie sasanki pierwiosnek łyszczak a powojnik to 'Lemon Dream? . Pozdrawiam,miło że zaglądasz do mnie i znajdujesz tu jakieś "śliczności" !
Ola2310 no trudno w połowie stycznia oczekiwać końca zimy...Ta pora roku też potrzebna przyrodzie a i nam dobrze odpoczynek od zielonego zrobi...,Trzymaj się ciepło!
cyma2704 dziękuję za sympatyczną opinię !
Soniu, stres by mnie zjadł
i nie miałabym odwagi podjąć się jakiejkolwiek sesji na zamówienie
Sama sobie radzisz nieźle z aparatem a ewentualne niedociągnięcia równoważą pokazy dopracowanych do perfekcji Twoich rabat i nasadzenia ogrodowe !Dajesz radę!
Margo2 Gosiu miło mi czytać takie słowa!
Pierwiosnki to jednak są roślinami niezbyt trwałymi. Wiele z nich straciłam przez lata ale nigdy z nich nie zrezygnuję.Rok temu wiosną zginęły mi wszystkie ząbkowane ... W lutym widziałam już rozwijające się rozety a później 2 dni przymrozków i pozamiatane...To rośliny o niepełnej mrozoodporności.Ale na tyle dostępne i nie drogie ,że można sobie je odnawiać do woli!












Ola2310 no trudno w połowie stycznia oczekiwać końca zimy...Ta pora roku też potrzebna przyrodzie a i nam dobrze odpoczynek od zielonego zrobi...,Trzymaj się ciepło!
cyma2704 dziękuję za sympatyczną opinię !
Margo2 Gosiu miło mi czytać takie słowa!
Pierwiosnki to jednak są roślinami niezbyt trwałymi. Wiele z nich straciłam przez lata ale nigdy z nich nie zrezygnuję.Rok temu wiosną zginęły mi wszystkie ząbkowane ... W lutym widziałam już rozwijające się rozety a później 2 dni przymrozków i pozamiatane...To rośliny o niepełnej mrozoodporności.Ale na tyle dostępne i nie drogie ,że można sobie je odnawiać do woli!












- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu, teraz chyba jesteśmy w takim okresie, że żądni jesteśmy kolorów, zieleni, słońca... a przynajmniej ja! A u Ciebie tyle tego, że aż przyjemnie zaglądać.
A na ostatnim zdjęciu jaki to powojnik? (przepraszam, że tak dopytuję, ale jak mi coś wpadnie w oko, to lubię znać nazwę
a teraz jestem na etapie obmyślania powojników do swojego ogródka...
)
A na ostatnim zdjęciu jaki to powojnik? (przepraszam, że tak dopytuję, ale jak mi coś wpadnie w oko, to lubię znać nazwę
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Ojej, jakie cudne powojniki bylinowe. Muszę bardziej zadbać o swoje. Może kiedyś też tak zakwitną?
Maryniu bardzo mi się podoba Twój klonik palmowy o czerwonych liściach. Dzisiaj widziałam w jednym ze sklepów ogrodniczych spore okazy tej rośliny. Wszystkie miały nabrzmiałe pąki. Jak myślisz, dałoby radę przechować go w mieszkaniu do wiosny?
Maryniu bardzo mi się podoba Twój klonik palmowy o czerwonych liściach. Dzisiaj widziałam w jednym ze sklepów ogrodniczych spore okazy tej rośliny. Wszystkie miały nabrzmiałe pąki. Jak myślisz, dałoby radę przechować go w mieszkaniu do wiosny?
Pozdrawiam Hala
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu, ależ Ty masz uroczy wielobarwny busz na działeczce!
Piękny powojnik na ostatnim zdjęciu!
Z taką ilością kwiecia!!!

Piękny powojnik na ostatnim zdjęciu!
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
apus Basiu bez krępacji proszę , chętnie i zawsze odpowiadam na pytania
...
Tym bardziej,kiedy czuję autentyczne zainteresowanie bo bywają też pytania czysto retoryczne
...
Odnośnie powojnika to bylinowa odmiana Purple Dream ...
Halinko bylinowe powojniki to raczej pewniaki i kwitną niezawodnie.
Ten klonik to Atropurpureum mój ubiegłoroczny nabytek. To już drugi egz.u mnie ,poprzedni kilka lat temu zginął zimą po przesadzeniu letnim
. Umarzł mi ub.zimy klonik palmowy Aureum... Ale nie rezygnuję z ich uprawy.Podobno /czytałam opinie , nie praktykowałam/, można je przechowywać zimą jak się je uprawia w donicach w chłodnych pomieszczeniach,piwnicach itp...
Lucynko
ponad 3o lat pracowałam na ten mój działkowy busz
Troszkę tych roślin przeszło przez lata przez moje ręce! Część została , część zasiliła ogrody przyjaciół , część zginęła z różnych powodów...
moje magnolie i inne...













Tym bardziej,kiedy czuję autentyczne zainteresowanie bo bywają też pytania czysto retoryczne
Halinko bylinowe powojniki to raczej pewniaki i kwitną niezawodnie.
Ten klonik to Atropurpureum mój ubiegłoroczny nabytek. To już drugi egz.u mnie ,poprzedni kilka lat temu zginął zimą po przesadzeniu letnim
Lucynko
moje magnolie i inne...













- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Dziękuję Maryniu
Tak jak wspomniałam obmyślam koncepcje powojnikowe. Mam już kilka, ale marzy mi się i widzę oczami wyobraźni kolejne.
Chciałabym, żeby to były przemyślane zakupy, no i pewnie nie wcześniej niż końcem kwietnia zacznę zamawiać...
Tak jak wspomniałam obmyślam koncepcje powojnikowe. Mam już kilka, ale marzy mi się i widzę oczami wyobraźni kolejne.
Chciałabym, żeby to były przemyślane zakupy, no i pewnie nie wcześniej niż końcem kwietnia zacznę zamawiać...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Ślicznie, Maryniu!
Mam nadzieję, że i moja działka po trzydziestu latach mojej troski będzie podobnie zagospodarowana.
W końcu zaplanowałam sobie przeżyć 135, więc za lat 30 będę jeszcze całkiem, całkiem.... młoda?
Wielkie dzięki za piękne zdjęcia.
Mam nadzieję, że i moja działka po trzydziestu latach mojej troski będzie podobnie zagospodarowana.
W końcu zaplanowałam sobie przeżyć 135, więc za lat 30 będę jeszcze całkiem, całkiem.... młoda?
Wielkie dzięki za piękne zdjęcia.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Cudnie jest u Ciebie wiosną
I zdjęcia też cudne
. Też mam zamiar w tym roku troszkę obkupić się w powojniki. Bedę na nie chętnie spozierać. Już nawet kilka mam upatrzonych, ale jeszcze nie zamówiłam. Purple Dream bardzo przypadł mi do gustu.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu czy to prezent od wnuczek? Piękny dzwoneczek. Pewnie jak się ociepli to powędruje do ogródka?
Pozdrawiam Hala
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Zdjęcia z ogrodu wiosennego przepiękne
Aż czuć wiosnę w powietrzu i już doczekać się nie można ciepełka i słonka

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu dzwonki słodkie.
Czy bylinowy powojnik mocno mocujesz? Kupiłam wiosną, ale mimo lekkiego podnoszenia wraca do pozycji naziemnej. 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Praktyczny prezent, bo teraz cieszy oczy, a potem tez będzie można go wysadzić w ogrodzie
Czy wiesz, że u mnie pierwiosnki załatwił nie tylko mróz?
Myslę, że latem brak wody też nie był najlepszy dla nich. Własnie latem chyba najwięcej straciłam.
Czy wiesz, że u mnie pierwiosnki załatwił nie tylko mróz?
Myslę, że latem brak wody też nie był najlepszy dla nich. Własnie latem chyba najwięcej straciłam.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Halinko, zgadza się, chciałabym oby tylko przetrwał do wiosny w domowych warunkach ale u mnie tylko brzoskwiniolistne dzwonki mają się dobrze, natomiast karpackie po sezonie giną...Ale może taki od serca podarowany, da radę!
dalisbea Beatko powitać !Dziękuję za miłe
słowa i zapraszam częściej!
Soniu mnie też się podobają! Lubię takie praktyczne prezenty... Co do powojnika bylinowego to trzeba go do podpory przymocować bo pędy nie są czepne i nie będą się same bez pomocy trzymać. Ale wcale nie trzeba jakoś mocno bo pędy delikatne i wystarczy zwykła ogrodnicza linka/drucik/.A z biegiem lat jak się rozrośnie to i sznurek ogrodniczy może być przydatny.
Gosiu Dokładnie tak!
Prezent praktyczny!
Pierwiosnki to jednak bywają kapryśne.Miałam przypadek, że zakupiony jako czerwony po sezonie zmienił kolor na żółty...
Fakt autentyczny!
Dzisiaj było smogowato i ogólne niezbyt miło u mnie. Chwila na zakupy i szybki powrót do domu, nawet nie zajrzałam tam gdzie można by się spodziewać świeżynek..
kilka takich tam wiosennych obrazków z ub.sezonu...











dalisbea Beatko powitać !Dziękuję za miłe
Soniu mnie też się podobają! Lubię takie praktyczne prezenty... Co do powojnika bylinowego to trzeba go do podpory przymocować bo pędy nie są czepne i nie będą się same bez pomocy trzymać. Ale wcale nie trzeba jakoś mocno bo pędy delikatne i wystarczy zwykła ogrodnicza linka/drucik/.A z biegiem lat jak się rozrośnie to i sznurek ogrodniczy może być przydatny.
Gosiu Dokładnie tak!
Dzisiaj było smogowato i ogólne niezbyt miło u mnie. Chwila na zakupy i szybki powrót do domu, nawet nie zajrzałam tam gdzie można by się spodziewać świeżynek..
kilka takich tam wiosennych obrazków z ub.sezonu...













