Doniczkowe Barbry13
Re: Doniczkowe Barbry13
Henryku, dziękuję. Jam niewinna, jak baranek, a raczej owieczka.
			
			
									
						
										
						- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowe Barbry13
Pewnie tak, to ja grzeszę nieumiarkowaniem w gromadzeniu roślin...   
  
			
			
									
						
										
						 
  
Re: Doniczkowe Barbry13
Oj tam, oj tam Henryku, nie każda przyjemność, to grzech  . Bywają gorsze nieumiarkowania, a my tylko cieszymy się tym, co natura dała. I kombinujemy, gdzie to wszystko umieścić. Ostatnio dostałam radę od Moniki, aby ewentualne tillandsje umieścić na Cereus forbesii, bo ma bardzo długie ciernie, ponoć idealne na zawieszki
 . Bywają gorsze nieumiarkowania, a my tylko cieszymy się tym, co natura dała. I kombinujemy, gdzie to wszystko umieścić. Ostatnio dostałam radę od Moniki, aby ewentualne tillandsje umieścić na Cereus forbesii, bo ma bardzo długie ciernie, ponoć idealne na zawieszki  . Monika, normalnie
 . Monika, normalnie  .
 .
			
			
									
						
										
						 . Bywają gorsze nieumiarkowania, a my tylko cieszymy się tym, co natura dała. I kombinujemy, gdzie to wszystko umieścić. Ostatnio dostałam radę od Moniki, aby ewentualne tillandsje umieścić na Cereus forbesii, bo ma bardzo długie ciernie, ponoć idealne na zawieszki
 . Bywają gorsze nieumiarkowania, a my tylko cieszymy się tym, co natura dała. I kombinujemy, gdzie to wszystko umieścić. Ostatnio dostałam radę od Moniki, aby ewentualne tillandsje umieścić na Cereus forbesii, bo ma bardzo długie ciernie, ponoć idealne na zawieszki  . Monika, normalnie
 . Monika, normalnie  .
 .- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Doniczkowe Barbry13
Dzień dłuższy, Opiekunka dogląda, a przysłowie mówi: "pańskie oko koni tuczy", nie mają wyjścia muszą coś "dać" od siebie, żeby nie stresować Opiekunki.barbra13 pisze:/ ... / To, że mamy zimę, to wcale nie znaczy, że w roślinach nic się nie dzieje. Otóż dzieje się, przybywa ich. / ... /
Ta dolegliwość niestety "dotyka" wielu Forumowiczówbarbra13 pisze:/ ... / Im bardziej myślę, że należy powiedzieć STOP, tym częściej coś kupuję. A miejsca nie ma. / ... /
 w tym i mnie, niestety jesteśmy osobnikami lubiącymi nie dotrzymywać danego słowa.
 w tym i mnie, niestety jesteśmy osobnikami lubiącymi nie dotrzymywać danego słowa.   .
  .Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
			
						Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- 
				wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Doniczkowe Barbry13
Jak to mówią, potrzeba matką wynalazku   To nieumiarkowanie w gromadzeniu roślin nadrabiamy niezwykłą kreatywnością, dzięki czemu możemy adaptować przestrzeń w mieszkaniu tak, aby dla nowej rośliny zawsze znalazło się miejsce
  To nieumiarkowanie w gromadzeniu roślin nadrabiamy niezwykłą kreatywnością, dzięki czemu możemy adaptować przestrzeń w mieszkaniu tak, aby dla nowej rośliny zawsze znalazło się miejsce   
  
W warunkach mniej lub bardziej naturalnych, jednym z celów oplątw jest znaleźć dobrą miejscówkę. A skoro niektóre znajdują miejsce dla siebie na linii energetycznej, to dlaczego i o kaktusa na balkonie u Basi nie mogłyby się zahaczyć?
			
			
									
						
							 To nieumiarkowanie w gromadzeniu roślin nadrabiamy niezwykłą kreatywnością, dzięki czemu możemy adaptować przestrzeń w mieszkaniu tak, aby dla nowej rośliny zawsze znalazło się miejsce
  To nieumiarkowanie w gromadzeniu roślin nadrabiamy niezwykłą kreatywnością, dzięki czemu możemy adaptować przestrzeń w mieszkaniu tak, aby dla nowej rośliny zawsze znalazło się miejsce   
  W warunkach mniej lub bardziej naturalnych, jednym z celów oplątw jest znaleźć dobrą miejscówkę. A skoro niektóre znajdują miejsce dla siebie na linii energetycznej, to dlaczego i o kaktusa na balkonie u Basi nie mogłyby się zahaczyć?

Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
			
						U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- 
				Anka159
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowe Barbry13
Piękna ta aglaomena  
 
U mnie te z różowymi smugami nie chcą rosnąć , mimo to, że mają dużo światła. 
 
Pozdrawiam.
			
			
									
						
										
						 
 U mnie te z różowymi smugami nie chcą rosnąć , mimo to, że mają dużo światła.
 
 Pozdrawiam.
Re: Doniczkowe Barbry13
Mieczysławie, no właśnie, nawet słowa danego samej sobie nie można dotrzymać, a ja się miałam za osobę rozsądną i odpowiedzialną   .
 .
Moniko, jeżeli te tillandsje w naturze lubią ostre wrażenia ( na linii energetycznej, powiadasz 
   ), to taki kaktus chyba też by im odpowiadał
 ), to taki kaktus chyba też by im odpowiadał  .
 .
Aniu, trochę mnie zasmuciłaś, nie sądziłam, że kolorowe aglaonemy są trudne w utrzymaniu. Bliżej wiosny zamierzam posadzić ją w kokosie, kiedyś poleciła mi go raflezja i bardzo go sobie chwalę.
			
			
									
						
										
						 .
 .Moniko, jeżeli te tillandsje w naturze lubią ostre wrażenia ( na linii energetycznej, powiadasz
 
   ), to taki kaktus chyba też by im odpowiadał
 ), to taki kaktus chyba też by im odpowiadał  .
 .Aniu, trochę mnie zasmuciłaś, nie sądziłam, że kolorowe aglaonemy są trudne w utrzymaniu. Bliżej wiosny zamierzam posadzić ją w kokosie, kiedyś poleciła mi go raflezja i bardzo go sobie chwalę.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Doniczkowe Barbry13
Basiu jak ja cię dobrze rozumiem z tym kupowaniem, też mówi dosyć ale no nie można, no jak ?  
 
Przecudne masz nowinki, niech cudnie rosną i kwitną oczywiście
			
			
									
						
										
						 
 Przecudne masz nowinki, niech cudnie rosną i kwitną oczywiście

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Doniczkowe Barbry13
Basiu - wpadam tu dzisiaj z impetem, bo pytanie ważne mam   
 
Wypatrzyłam, że Twoje cudeńko miało kiedyś aż 3 pędy kwiatowe 
 
Powiedz mi proszę - czy to wszystko działo się na jednej cebulce,
czy było ich więcej, bo nie mogę się dopatrzeć 
 
Bo moja pupila chce się chyba wpisać do księgi rekordów,
i wykonuje różne dziwne akcje zimą na jednej, biednej cebulce 
 
			
			
									
						
							 
 Wypatrzyłam, że Twoje cudeńko miało kiedyś aż 3 pędy kwiatowe
 
 Powiedz mi proszę - czy to wszystko działo się na jednej cebulce,
czy było ich więcej, bo nie mogę się dopatrzeć
 
 Bo moja pupila chce się chyba wpisać do księgi rekordów,
i wykonuje różne dziwne akcje zimą na jednej, biednej cebulce
 
 barbra13 pisze:Albuca spiralis wypuściła trzy pędy kwiatowe, na szczęście już na krótkiej łodyżce
Pozdrawiam i zapraszam
			
						Re: Doniczkowe Barbry13
 Ewa. To niby była jedna cebulka, ale wewnątrz było kilka. Czyli tak, ale nie
 Ewa. To niby była jedna cebulka, ale wewnątrz było kilka. Czyli tak, ale nie  . To znaczy dorosła cebula już się podzieliła, ale te młode otaczała jeszcze matczynym ramieniem, czyli swoim ciałem. Medal mi się należy za precyzję odpowiedzi
 . To znaczy dorosła cebula już się podzieliła, ale te młode otaczała jeszcze matczynym ramieniem, czyli swoim ciałem. Medal mi się należy za precyzję odpowiedzi   .
 .To zdjęcie uświadomiło mi, jak bardzo zaniedbałam swoją albukę
 . Nie przesadziłam jesienią, rzadko do niej zaglądam, szczypiorki cieniutkie i wiotkie, chociaż jeden pęd kwiatowy się kluje. To tylko dowód na to, że już nie wyrabiam z tą różnorodnością roślin. Nie tyle ilością, co właśnie różnorodnością. A jeszcze mi tillandsje po głowie chodziły
 . Nie przesadziłam jesienią, rzadko do niej zaglądam, szczypiorki cieniutkie i wiotkie, chociaż jeden pęd kwiatowy się kluje. To tylko dowód na to, że już nie wyrabiam z tą różnorodnością roślin. Nie tyle ilością, co właśnie różnorodnością. A jeszcze mi tillandsje po głowie chodziły  . Powinnam mieć zakaz zaglądania do Ciebie
 . Powinnam mieć zakaz zaglądania do Ciebie  .
 .- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Doniczkowe Barbry13
Basiu - może się zdziwisz, ale wszystko dokładnie zrozumiałam   
 
Może ze zrozumieniem miałby problem ktoś spoza forum, ale nie my 
 
To mnie uspokoiłaś w takim razie, że może mi nie zejdzie,
skoro mam jedną cebulkę, ale jakby dwie 
 
Co do tillandsii to się nie zarzekaj, bo myślałam o jakimś drobiażdżku z okazji ... dnia dziecka z tillandsiowych nadwyżek
			
			
									
						
							 
 Może ze zrozumieniem miałby problem ktoś spoza forum, ale nie my
 
 To mnie uspokoiłaś w takim razie, że może mi nie zejdzie,
skoro mam jedną cebulkę, ale jakby dwie
 
 Co do tillandsii to się nie zarzekaj, bo myślałam o jakimś drobiażdżku z okazji ... dnia dziecka z tillandsiowych nadwyżek

Pozdrawiam i zapraszam
			
						Re: Doniczkowe Barbry13
Ewciu  , ja już się nic nie zarzekam, bo... i tak nic to nie pomoże
 , ja już się nic nie zarzekam, bo... i tak nic to nie pomoże  . Moja silna wola, rozsądek, zdrowe rozumowanie i t.d.,  mają się nijak do wszystkiego, co dotyczy roślin. A jeszcze wzięło mnie na pomidorki (niepotrzebnie w ogóle zaglądałam do działu warzywnego) i kupiłam od forumki nasiona kolejnych różnych fajnych odmian. Umarł w butach, widocznie nie ma dla mnie ratunku.
 . Moja silna wola, rozsądek, zdrowe rozumowanie i t.d.,  mają się nijak do wszystkiego, co dotyczy roślin. A jeszcze wzięło mnie na pomidorki (niepotrzebnie w ogóle zaglądałam do działu warzywnego) i kupiłam od forumki nasiona kolejnych różnych fajnych odmian. Umarł w butach, widocznie nie ma dla mnie ratunku.
			
			
									
						
										
						 , ja już się nic nie zarzekam, bo... i tak nic to nie pomoże
 , ja już się nic nie zarzekam, bo... i tak nic to nie pomoże  . Moja silna wola, rozsądek, zdrowe rozumowanie i t.d.,  mają się nijak do wszystkiego, co dotyczy roślin. A jeszcze wzięło mnie na pomidorki (niepotrzebnie w ogóle zaglądałam do działu warzywnego) i kupiłam od forumki nasiona kolejnych różnych fajnych odmian. Umarł w butach, widocznie nie ma dla mnie ratunku.
 . Moja silna wola, rozsądek, zdrowe rozumowanie i t.d.,  mają się nijak do wszystkiego, co dotyczy roślin. A jeszcze wzięło mnie na pomidorki (niepotrzebnie w ogóle zaglądałam do działu warzywnego) i kupiłam od forumki nasiona kolejnych różnych fajnych odmian. Umarł w butach, widocznie nie ma dla mnie ratunku.- 
				wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Doniczkowe Barbry13
Tutaj, na forum, dla mało kogo jest ratunek   
 
Ja też w zeszłym sezonie nie wyrabiałam z różnorodnością roślin i pakując je na zimę do piwnicy mówiłam "co przeżyje, to przeżyje, a co padnie, tego nie zamierzam odkupywać wiosną". Jak na złość, i fuksje trzymają się dość dobrze, i tibouchina puszcza jakieś zielone pędy, i mandewila coś tam zielonego puszcza. Nie dość, że wiosną nie dokupię (mocne postanowienie ), to i miejsce się wcale nie zwolni!
 ), to i miejsce się wcale nie zwolni!   
 
A tillandsie musisz mieć po prostu!
			
			
									
						
							 
 Ja też w zeszłym sezonie nie wyrabiałam z różnorodnością roślin i pakując je na zimę do piwnicy mówiłam "co przeżyje, to przeżyje, a co padnie, tego nie zamierzam odkupywać wiosną". Jak na złość, i fuksje trzymają się dość dobrze, i tibouchina puszcza jakieś zielone pędy, i mandewila coś tam zielonego puszcza. Nie dość, że wiosną nie dokupię (mocne postanowienie
 ), to i miejsce się wcale nie zwolni!
 ), to i miejsce się wcale nie zwolni!   
 A tillandsie musisz mieć po prostu!

Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
			
						U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Doniczkowe Barbry13
I Ty Moniko przeciwko mnie  ? Widzę, że wszyscy przeżywamy to samo, najgorzej jest właśnie jesienią i wtedy najwięcej mocnych postanowień. I już nie tylko o miejsce chodzi, a o czas i siły na zniesienie tego wszystkiego. A wiosną znów " hulaj dusza". Będę pracować na sobą
 ? Widzę, że wszyscy przeżywamy to samo, najgorzej jest właśnie jesienią i wtedy najwięcej mocnych postanowień. I już nie tylko o miejsce chodzi, a o czas i siły na zniesienie tego wszystkiego. A wiosną znów " hulaj dusza". Będę pracować na sobą  .
 .
			
			
									
						
										
						 ? Widzę, że wszyscy przeżywamy to samo, najgorzej jest właśnie jesienią i wtedy najwięcej mocnych postanowień. I już nie tylko o miejsce chodzi, a o czas i siły na zniesienie tego wszystkiego. A wiosną znów " hulaj dusza". Będę pracować na sobą
 ? Widzę, że wszyscy przeżywamy to samo, najgorzej jest właśnie jesienią i wtedy najwięcej mocnych postanowień. I już nie tylko o miejsce chodzi, a o czas i siły na zniesienie tego wszystkiego. A wiosną znów " hulaj dusza". Będę pracować na sobą  .
 .- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Doniczkowe Barbry13
Ileż tu różności! Przejrzałam na szybko wątek, a tu Adenium, Granaty, Oliwki i moc kwiatów... No wszystko. Muszę na spokojnie sobie wszystko obejrzeć. Ale pięknie, po prostu pięknie!
			
			
									
						
										
						






 
 
		
