Ogródek AGNESS

[cyma2704]

Agnieszko takie prace zawsze źle działają na nasze samopoczucie, a przede wszystkim na rośliny. Przesadzanie zawsze je osłabia. W przyszłym roku na pewno sobie poradzą i ładnie zakwitną. U mnie tylko trzy stopy pod żagiel nad tarasem robione, a i tak trochę roślin podeptanych, choć miało być robione tylko z tarasu.

[April]

Serce pęka od takich obrazów Dlatego znikłaś na długo. Ale rośliny szybko zaleczą rany, czego ci życzę. Ani się obejrzysz a będzie pięknie. Trzymam kciuki

[silvarerum]

Trafiłam tu z wątku Joli (April) - dobrze, że wieczory coraz dłuższe, więc sobie na spokojnie pooglądam zaległe wątki. Najfaniej się ogląda jak zmienia się ogród z upływem czasu.

Podoba mi się u Ciebie, masz tak bujnie i kolorowo. A co do wykopków, współczuję i doskonale rozumiem, bo wiosną tego roku rozpoczęliśmy rozbudowę domu...

[JAKUCH]

Agusiu toż to prawdziwa katastrofa ogródek wygląda jak po przejściu nawałnicy.Fajnie ,ze juz uporałaś się z tym a rośliny powoli zaczną się ukorzeniać i znów będzie pięknie jak zawsze

[iga23]

Aga dasz radę. Zawsze tak rewolucja wychodzi na dobre, jest okazja zweryfikować nasadzenia, czasem coś wydać, czasem dosadzić.

[Wanda7]

Fajnie, że zdążyłaś wszystko z powrotem powsadzać do ziemi. Może rośliny trafiły teraz na lepsze miejsca, bogatsze w nową ziemię, w żyźniejszą. Zawsze trzeba szukać dobrych stron sytuacji, prawda? Ciekawe, jak to wszystko ruszy do życia z nową energią. Życzę Ci, żeby było jeszcze piękniej i bardziej kolorowo!