Wiejski ogród przed sezonem cz. 34

[lora]

Maryś i ja się melduję

[TerDob]

Marysiu i ja jestem
Zakupy super - teraz tylko odliczać czas i wysiewać
U Ciebie piękna zima , u mnie też choć czekam żeby jeszcze dosypało troszkę śniegu .
Pozdrawiam serdecznie

[zielonajagoda]

A co to moje oczy widzą? Pomidory! Marysiu, jak nic to objaw wirusówki pomidorówki
Dowlekliśmy się do domu, super mecz był, tanio skóry nie sprzedaliśmy, a teraz czas na odpoczynek, a jutro od rana ruszam w miasto. Dobrej nocy

[Maska]

Witam serdecznie, zaczytałam się w nasionach więc pewnie zaraz zacznę składać szklarenki no może pierwszą Rozplanuję w czasie tak żeby w lutym wystartować

Amelciu jak miło! że po przerwie zawitałaś na FO i wskoczyłaś na podium w moim wątku !

Kasiu to sklep firmowy i skupuje nasiona już w jesieni dlatego jest najwcześniej gotowy!

Alu nie tylko na pierwszej stronie ale i na pudle stoisz

Justynko ale nie wykluczone, że za rok będziesz siać i sadzić w nowym ogrodzie. Nasionka zarezerwuję dla Ciebie

Malvy poczytaj wątki pomidorowe tam jest skarbnica wiedzy niesamowita! Jeżeli coś wybierzesz to nie wykluczone że u mnie te nasiona są i służę, bo po co kupować paczkę Nie zamówiłam fasoli tylko bób i część dla kolegi za oceanem Biegnij za nami

Małgosiu przepraszam jak weszłam tak mi pokazało dostawa darmowa, ale po zamówieniu okazało się, że dostawa do sklepu, a do domu niestety już kosztuje Parę jednorocznych mnie zauroczyło i zamawiam a astry Marta wyjasniła dlaczego mi nie wschodzą, ale mam nasiona i jeszcze raz spróbuję

Iwonko jak się uda to masz u mnie duże piwo w Krakowie, albo jak dojadę na północ Tarczniki i wełnowce wykończyły mi wiele kwiatków domowych i straciłam do nich serce, więc ...

Kasiu to mnie cieszy że trafiłam z podłożem Pytałaś czy chcę nasiona Mymysteryy ...tak proszę i chętnie podzielę się moimi nowościami. Pozostałe trzy oprócz Delizii też są ciekawe

Irenko dziękuję! ale chcę wspomóc firmę, żeby nie zbankrutowała ...nigdy! Mój M zawsze tak mówi do naszych znajomych...moja żona da każdemu kupcowi zarobić i racja taka mam filozofię życia i od Ciebie coś wzięłam

Aniu wiem kochana, że z czasem krucho i dlatego dziękuję że mnie i nam towarzyszysz Niestety i u mnie temperatura na plusie i mam nadzieję, że śnieg nie stopi się tylko okryje to co ja zaniedbałam. Jak się znosi nasiona to wiosną pachnie

Bożenko nawet gomfrenę kupiłam, ale niech spróbuje nie wykiełkować...

Małgosiu miałyśmy się spotkać, ale wiesz po tych torebkach najlepiej przebiera się palcami w pojedynkę Może innym razem spotkamy się w tej świątyni! Jest jeszcze jeden dobrze zaopatrzony w nasiona sklep, taki mały pawilonik na placu na Balickiej ...tam dopiero się w głowie kręci, bo są wszystkie firmy. Cieszę sie z wyboru podłoża ale i z perlitu, bo Anglicy ciągle z tym perlitem, a ja go nigdzie nie mogłam kupić.

Jadziu papryki sieję od dwóch lat i praktycznie jem tylko przez siebie wyhodowane. Bardzo przypadła mi ta pomidorowa, ale miałam tylko nasiona wydłubane więc sobie kupiłam oryginalne

Ewciu telepatia? ??? Już się cieszę z podłoża, bo po zamknięciu dotychczasowego źródła ziemi w workach będę tam kupować. Takie tańsze podłoża kupuję do rozluźnienia mojej gliny. Dziękuję za opinię i Pozdrawiam

Misiu mimo wszystko udało Cię się to teraz odpocznij po całym dniu!

Tereniu dosypie, bo w prognozach widziałam 4 dni opadów, ważne tylko żeby nie stopniało bo śnieg bałwaniasty
Początek zrobiłam, ale jak się znam to nie koniec. Pozdrawiam cieplutko

Iwonko i chyba humor Ci się poprawił to dobrze Popatrz a tak się zapierałam przed Twoją ofertą ale 3 czy 4 też wylądowały w koszyku, tylko wybierałam po nazwach a nie po zaletach.

[Malvy]

A widzisz Marysiu, bo ja myślałam, ze bób to rodzaj fasoli, a teraz sprawdziłam i to fasola jest rodzajem bobu (w sensie, że pochodzą z jednej rodziny bobowatych)
Będę musiała pogrzebać w wątkach "rodzajowych", nie tylko związanych z pomidorami, bo planuję powiększyć uprawy w tym roku

[julcia1]

Zaglądam do zimowego ogrodu Marysiu cudny taki zasypany śniegiem.
W sklepie z nasionkami też już byłam nic nie kupiłam bo nasionka przebrane i nic ciekawego nie było, dostawy świeżych nasion będą mieć dopiero na początku lutego może to i dobrze przynajmniej kusić ze sianiem nie będzie
Wczoraj troszkę popadało zrobiło się biało ale jak szybko napadało tak szybko stopniało zostało ciut na trawie w nocy przymroziło leciutko do -3 więc ślisko
To czekamy razem na pierwsze wysiewy

[Babciabenia]

Wiesz?Maryś , że miałam zapytać ,ale jakoś czułam ,że się pochwalisz wiecznikiem!Pozdrawiam zimowo!

[ewelkacha88]

Witaj Marysiu . Wspaniałe rozpoczecie nowego wątku i kto wie może jednak się złamię i wysieję coś szybciej niż planowałam . Nasionami arbuza mnie zaintrygowalaś . Ciekawa jestem co Ci z tego wyjdzie. Zimowe zdjęcie jeszcze w poprzedniej części bardzo ładne a noe zdążyłam skomentować . Nas też zima zaskoczyła i będę musiała pójść odśnieżać . Zapowiadają spore mrozy więc każdy centymetr śniegu na wagę złota . Pozdrawiam .

[ewarost]

Marysiu za oknem zimowo , a u ciebie wiosennie i jak zawsze ciekawie ... U mnie jeszcze mroźnie i zimowo, a o wiośnie ani mi się nie śni

[Maska]

Witam w kolejny zimowy dzień! w ogrodzie zaspy, ale wyjątkowo nie mam nic przeciwko

Malvy nie podchodzę aż tak naukowo do moich upraw, raczej czytam pod kątem warunków uprawy, ale masz rację W tym roku od bobu odeszłam na rzecz dyń, ale w minionych latach zbierałam młody bób i mroziłam, bo w zimie to rarytas Co roku posyłam nasiona koledze w Stanach, bo kupował u Meksykanów za duże pieniądze, a teraz ma swój

Aniu serdecznie zapraszam

Julciu to sklep firmowy więc tutaj w pierwszej kolejności pojawiają się nasiona, w innych sklepach też jeszcze nie ma dostaw, ale im bliżej wiosny tym ich będzie więcej. Teraz taka moda na ogrody, że w sezonie nawet w sklepach spożywczych jest regał z popularnymi nasionami Śniegu mam sporo ale od jakiegoś czasu wody pod każdą postacią u mnie dużo, może i do Ciebie prawdziwa zima zawita

Bożenko muszę poczytać jaką glebę lubi bo jak pisałam wysiewałam i nic nie wyszło, ale dałam jeszcze jedną szansę. Pozdrawiam

Ewelinko miło że Ci się podoba z wysiewami się nie spiesz bo długość dnia ma tu znaczenie (światło). Arbuzy z powodzeniem niektórzy hodują i chwalą się tym na naszym FO, mnie do tej pory się nie udawało, ale jestem uparta Łopata co rano idzie ze mną otworzyć kurnik ale wiatr sprawia że nie na całej długości ścieżka jest zasypana. Dobrego dnia

Ewuniu u mnie tez ogród zasypany i pięknie wygląda, bo o tej porze roku taki powinien być i czy będzie mróz czy nie to nie muszę się martwić. Wiosnę wspominamy i planujemy





Dobrego dnia!

[Babciabenia]

Maryś.Ponoć nie ma wielkich wymagań,czytałam trochę o niej!. Bardzo podobają mi się kury z tymi kalesonami.

[Darmokot]

Dzień dobry Marysiu! Z Twoim nowym wątkiem zawitała zima. Nie mam nic przeciwko niej, zwłaszcza w obliczu zbliżającego się -19 w sobotę Zaspy mam takie, że jeszcze się z domu nie wykopałem

[JagiS]

Witaj, Marysiu!
Nawet u mnie pogoda się rozdokazywała. Wczoraj dęło jakby się diabeł powiesił (przewidziałaś?), a dziś wszystkie koty wróciły z nocnych wypraw białe jak bałwany, za oknem zadyma na całego, a ja, dokładnie tak jak Michałek, zakopana w śniegu po uszy . Szok!!! I kto mnie odkopie?
A Ty, widzę, już obudziłaś demona zasiewów , i naszym Koleżankom oczka zabłyszczały i jedna po drugiej wykazują objawy tego: . Ech, ogrodnicy .

Jagi
PS. Przypomniał mi się bohater jakiegoś filmu, Indianin o imieniu Trzeci Zasiew. Ponoć dopiero za trzecim razem tatusiowi się udało... .

[ewelkacha88]

Witaj Marysiu. U mnie cały czas sypie i mocno wieje ale tak jak Ty nie mam tym razem nic przeciwko . Rośliny mają pierzynkę i będą gotowe na te wielkie mrozy . Z wysiewem się nie śpieszę ale w drugiej połowie lutego mogę już wysiać lobelię i niecierpki walleriana więc pewnie od tego zacznę . Piękne brateczki . Pozdrawiam .

[Lisica]

Marysiu!

Witam Cię w Nowym Roku z najlepszymi życzeniami: pogody ducha, żelaznej kondycji i udanych zasiewów.

Za oknem zmieć śnieżna .
Wiem jednak, że Tobie marzy się wiosna. Podaruję Ci zatem letnią scenkę, która rozbawiła mnie i wzruszyła.
Na jednej z wypraw rowerowych zobaczyłam duże stado krów.
Zatrzymałam się, żeby zrobić im zdjęcie, a wtedy... wszystkie zaczęły iść w moją stronę, jakby chciały przywitać się i porozmawiać.







Uderzył mnie spokój i ufność tych zwierząt. Lubię krowy, a Ty?

P.S. Zajrzyj, proszę na pw.