Zieloni przyjaciele Kati

kati-1976 · Post » 4 gru 2008, o 20:00

Może jeszcze dodam, że często je przycinam. Nawet kilka razy w roku. Bardzo dobrze to znosi

basga · Post » 4 gru 2008, o 20:08

To mój ma bardzo sucho

i teraz też zaczął gubić listki no ale też teraz nie mam miejsca na oknie dla niego.Od wiosny będzie zielona zasłonką od słonka.

kati-1976 · Post » 4 gru 2008, o 20:17

Na potrzeby roślin nie ma tak ścisłej reguły. Ja moje przyzwyczajam do moich warunków i większośc temu ulega. Są jednak takie, które sie buntują. Takim chcąc nie chcąc muszę dogodzić, aby ich nie stracić

anoli · Post » 4 gru 2008, o 23:02

Rozetki na compakcie niesamowite - czym Ty ją karmiłaś? :P

Synadenium boskie, ja mam jeden niezdecydowany na życie pędzik.

Danio · Post » 4 gru 2008, o 23:08

Ładnie Ci dracena wypuszcza rozetki. Ja przycięłam swoją wiosną, ale bez rewelacji, wcale się nie zagęszcza tak jak chciałam, natomiast juka zaszalała. Może dlatego, że lato spędziła na balkonie?
Dorota

kati-1976 · Post » 4 gru 2008, o 23:12

Witaj Ilonko

Fajnie, że wpadłaś.
Odnośnie draceny, to powiem, i że właśnie na samej wodzie żyje od kilku miesięcy

Uparciuch. Nie spieszy jej się do korytka z ziemią

Może przytnij swoje Synadenium, wtedy zacznie się rozkrzewiać. Ruszy z miejsca, zobaczysz :P

kati-1976 · Post » 4 gru 2008, o 23:17

Dorotko miło Cię gościć u siebie

Kiedy swoją przycinałaś?
Dracenki o tej porze są bardzo leniwe a z jukami jeszcze nie robiłam żadnych eksperymentów.
Moja przycięta dracena marginata wypuściła tylko 2 rozety, za to compacta totalnie mnie zaskoczyła. Mam nadzieję, że chociaż połowa tych rozet przetrwa

aledra7 · Post » 5 gru 2008, o 08:55

Masz śliczne. zadbane kwiatuszki

tylko pozazdrościć ;:6

kati-1976 · Post » 5 gru 2008, o 09:25

Dziękuję Oleńko

anoli · Post » 5 gru 2008, o 09:29

Kasiu szkoda mi moje ciąć, bo ma ledwo 10cm, a obawiam się, że mogłoby nie odbić. Niech już sobie będzie jakie jest.

kati-1976 · Post » 5 gru 2008, o 13:50

anoli pisze:Kasiu szkoda mi moje ciąć, bo ma ledwo 10cm, a obawiam się, że mogłoby nie odbić. Niech już sobie będzie jakie jest.

Faktycznie, skoro ma niewiele ponad 10 cm, to na razie trza mu dać spokój

.
Jeśli jednak, tfu tfu by Ci się zbuntowało, to wal jak w ogień. U mnie jest go pod dostatkiem.

anoli · Post » 5 gru 2008, o 13:57

Dzięki Kasiu, mam nadzieję, że utrzymam go przez zimę, a na wiosnę ruszy z kopyta :P

treissi · Post » 5 gru 2008, o 16:28

Kasiu wszystko u Ciebie jest śliczne

Calathe oczywiście chętnie nabędę

Jeśli chcesz to z mojej maluszka też Ci dopiszę

Saraaa · Post » 5 gru 2008, o 19:18

Troszkę mnie nie było u Ciebie, ale widze, że bardzo dobrze sobie radzisz z zielonymi :P Pięknie jak zawsze :P

kati-1976 · Post » 5 gru 2008, o 23:27

treissi pisze:Kasiu wszystko u Ciebie jest śliczne Calathe oczywiście chętnie nabędę Jeśli chcesz to z mojej maluszka też Ci dopiszę

Pytanie, pewnie że chcę

Ja już zapisuję Cię w kajeciku