Wiejski ogród po sezonie cz. 33

[iwona0042]

Marysiu cudownych chwil na ten świąteczny czas życzymy całej Twojej rodzince , a widziałaś prognozy, w święta temperatura ma sięgać nawet 12 stopni we Wrocławiu chyba, a u na do 10 stopni, no znowu pogoda wariuje

[Maska]

Witam w wigilię Wigilii
Bardzo dziękuję za piękne życzenie i miłe słowa

Julciu trochę trzeba się pomęczyć, żeby potem docenić smak potraw zrobionych własnoręcznie. A wiesz, że ja lubię sama, bo kupić każdy potrafi Czyli jak z patyczka kolkwicja nie wyjdzie to będziemy rozmnażać z zielnych
Niestety pogoda niezbyt świąteczna ale to już nie pierwszy raz. Życzę miłych wizyt świątecznych i potem miłego odpoczywania

Jadziu to co piszesz miło brzmi dla ucha, moje dzieciaczki też w tunelu maja zielone listeczki ale przed nami jeszcze duzo niwiadomego więc trzymajmy kciuki

Iwonko szczec. wieczorem spadł grysiczek biały a co jutro to zobaczymy, zasp na pewno nie będzie. Jednak święta to nie tylko pogoda to przede wszystkim wspólne z Rodziną ich przeżywanie i tego Ci życzę Kochana

Ewelinko spokojnych i zdrowych (to ważne) Świąt Bożego Narodzenia dla Ciebie i całej Rodziny, bo spotkacie się w dużej grupie i to jest wspaniałe

Iwonko 1 bardzo dziękuję, oby wszyscy dopisali i żadna przeszkoda nie stanęła moim, ale i Twoim bliskim! Świętuj razem ze swoją wspaniałą Rodzinką

[Maska]

Moi Drodzy Odwiedzający, ponieważ wiem że życzenia zostaną posprzątane to złożyłam je tutaj ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=294

[gralys]

Kochana Marysiu, tak długo mnie u Ciebie nie było, zresztą nie tylko u Ciebie....to wszystko przez te przedświąteczne roboty, jak ja się stęskniłam za Forum ... No ale dziś wykradłam chwilkę i wpadłam do Ciebie . Jak ja się zachwycam Twoimi kurkami , one są takie cudne...a lilaki kocham i ja... mam 6 sztuk. Krasawica kwitła mi w tym roku pierwszy raz jednym kwiatem, ale przepięknie, ma taki perłowy piękny kolor...Marysiu, miłego dalszego świętowania.... .Życzenia składałam w odpowiednim miejscu....a tu posyłam buziaczki

[Maska]

Witam!
Grażynko droga taki czas ze rzadziej bywamy. Jak ktoś ma wątek pewnie częściej Przypomniałam sobie, że mam jednego likaka kupionego razem z innymi w tej samej szkółce i nie kwitł jeszcze wcale, a rośnie już cztery lata. Muszę mu chyba podsypać nawozu, bo przesadzać to już chyba nie bardzo można no i ma chyba za dużo cienia. Grażynko i Tobie miłej reszty Świąt! Po świętach zaraz rok się skończy i już będziemy wypatrywać wiosny no i siać coś na parapetach, a przynajmniej nerwowo przebierać w nasionkach

Za oknem od wczoraj leje, śniegu już tylko symbolicznie zostało więc za oknem ponuro. Ślisko, że trzeba bardzo uważać idąc przez ogród
















Parę takich wspomnień! Miłego świętowania!

[Malvy]

Bardzo chętnie zapisuję się na patyczki krzewuszki, Marysiu
Co prawda nie wiem skąd wziąć wiadro piasku, ale pomyślę

Piękne wspominki, tylko czekać wiosny, bo już dzień powoli zaczyna się wydluzac

[vimen]

Marysia rózgi rozdaje na święta?
Ta Twoja kolkwicja ma niesamowity kolor Moja ma kwiatki od środka białe, a na zewnątrz różowe i rośnie jak głupia - zastanawiam się, jak ją opanować. I moja młode gałązki ma bardzo delikatne i wiotkie. Twoja wygląda na solidną. Też tak szybko rośnie?
Właśnie sobie poczytałam o kolkwicjach, bo nie przypuszczałam, ze sa różne odmiany i okazuje się, że kilka jest Moja wygląda na Pink Cloud. Ale Twojej Marysiu znaleźć nie mogę, bo w ogóle mało jest zdjęć odmian krzewuszek. Ale jakbyś coś do mnie wysyłała i miała jakieś różne patyczki na zbyciu to też możesz dorzucić Bez koralowy, amorfę, kolkwicję czy krzewuszkę chętnie przyjmę

[calka]

Witaj świątecznie Marysiu
Miło oglądać radosne letnie kolory w tak pogodowo nieprzyjemny dzień. Wiem, że czas zimowego odpoczynku jest potrzebny roślinom, ale z utęsknieniem czekam na wiosnę. I tak jak Ty umilę sobie czas oczekiwania robiąc rozsady. Oczywiście będą one znacznie skromniejsze niż Twoje . Wiesz już kiedy i od czego zaczniesz wysiewy?
Pozdrawiam

[karolacha]

Zaglądam co robicie w święta, a tu już rozmowy na temat patyczkow ---i słusznie. Zaraz będzie dzień dłuższy i zaczniemy siać, patyczkowac .....

[PEPSI]

O patyczkach mowa. Jakie teraz można rozmnażać? Bo ja mam lewe ręce, chociaż kilka udanych prób miałam ( amorfa do dzisiaj rośnie) ale może komuś innemu się przysłużę moimi.
Siać można już begonię

[Beaby]

Marysiu, ślicznie się u Ciebie prezentuje czarnuszka.
Moja nie ma żadnego "tła" i to troszkę inaczej wygląda.
Koniecznie muszę ją zatem posiać między innymi kwiatami.

[koziorozec]

Witaj Marysiu,święta już minęły ,a tak było pięknie oprócz śniegu,którego nie było,ale to nic ,teraz nasze myśli są w ogrodach ,świetne wspomnienia ,które uwielbiam ,a w rzeczywistości też coraz bliżej wiosny,więc spokojnie damy radę patrząc na to co było i układając w głowach co będzie,pozdrawiam i do zobaczenia w środę

[Maska]

Witam! było już przedwiośnie teraz wraca zima, tylko po co ten wiatr

Malvy najlepiej w wiadrze z piaskiem przechować patyczki, bo w np. lodówce trzeba dbać o odpowiednią wilgotność i to jest duże utrudnienie Trochę piasku można gdzieś skombinować a wiadereczko nie musi być duże, może jakiś pojemnik?

Kasiu jak chcesz to myślę że koło lutego będę ciąć moje krzaczki i patyków będzie dostatek. Mam też winorośla, niestety bez nazwy ale jakbyś chciała? ukorzenia się tez na wiosnę. Kolkwicja to stary krzew i może trudno będzie oznaczyć ale kwitnie fantastycznie. Ja chętnie posadzę Twoją odmianę

Ewciu mam problem z wysiewami wiosennymi, bo czekam na termin sanatorium Z jednej strony chciałabym jechać bo to morze, ale z drugiej wiadomo ogród, kury Nad morzem na pewno uda mi się spotkać z kimś z forum to też dodatkowa atrakcja. No widzisz ile mam problemów Z pewnością pierwsze posieje nowa metodą jaką opisała kiedyś nasza koleżanka na FO. Takie sianie zimowe http://www.agardenforthehouse.com/2010/ ... owing-101/ Ta metoda pozwoli mi nawet wyjechać na 3 tygodnie. Poza tym muszę posiać w lutym papryki, a w marcu powinna pomidory ale to zostawię pod opieką domową, reszta kwiecień w tunelu.

Karolino teraz już będziemy się zabawiać planami wiosennymi , żeby jakoś przetrwać bez ogrodu.

Małgosiu dzisiaj jeszcze za wcześnie ale ścięte patyki styczeń luty ...do połowy marca (dopóki mróz) przechowujemy w wilgotnym piasku i w kwietniu na rozsadniku sadzimy do ukorzenienia. A można wiele krzewów http://poradnikogrodniczy.pl/sadzonki_zdrewniale.php tu jest podobnie opisana metoda.
Ja już posiałam leycesterię ale nie wiem co z niej będzie? Mam tez sadzonki skimii pobranej zbyt późno żeby się w ogrodzie ukorzeniła.

Bea pierwszy raz czarnuszkę posiałam w różach wyglądała bajecznie teraz już się sama wysiewa i muszę ją nawet wyrywać, bo za duzo siewek wychodzi wiosną.

Martusiu fajnie, że już jesteś z nami Śnieg sypie ale topi się bo temperatura dodatnia , a w prognozach widzę znowu mróz i odczuwalny spory. Wspominać będziemy coraz intensywniej i wyczekiwać wiosny. Zaraz zaczną napływać oferty i tak jakoś zleci do marca. Ważą się losy spotkania i zobaczymy czy się uda Pozdrawiam

[ewelkacha88]

Witaj Marysiu .No i mamy już po świętach . Szybko zleciało a teraz przed nami Nowy Rok i powoli zbliżamy się do czasu wysiewów .Czytam o senatorium , to na pewno trochę koliduje z planami nasiennymi ale na pewno warto skorzystać . Ja dawno nie byłam nad morzem i może jak zmienimy auto to wybierzemy się z dziewczynkami . U mnie wieje okropnie , śniegu i deszczu brak. Pozdrawiam .

[Beaby]

U mnie też czarnuszka szaleje. Już jest sporo samosiejek, a ile już wyrwałam nawet w tym miesiącu.....
Ale na szczęście się nie rozłazi po ogrodzie, nawet z wiatrem...
Wysieję ją na kolejną rabatkę na pewno.
Jeden z Twoich kremowych nagietków postanowił przetrwać zimę jak gdyby nigdy nic. Ciekawe czy uda mu się zakwitnąć