Moja mała zielona oaza spokoju

[plocczanka]

O tak! Halinko! Żurawki zawsze zdobią ogród.
Też bardzo je lubię, zwłaszcza teraz, gdy kwiatków brakuje.

[hala67]

Lucynko żurawki, jak wiesz, to taki mój "bzik". Ciągle mi ich mało .
A oto dowód, że również o tej porze są piękne:

[slila1]

Miłek amurski rośnie chyba w zacisznym miejscu, że już wystartował. Mój/Twój 'Tiefblau Gefult' też kwitł najdłużej ze wszystkich astrów i nawet mrozu się nie bał. Masz wspaniałą kolekcje żurawek, ich kolorowe liście o tej porze roku rozweselają i upiększają rabaty. U mnie nadal mroźno, a na działce wszystko zlodowaciałe i śniegu coraz mniej. Niewiele roślin zdążyłam okryć, ale mam nadzieję, że jakoś przetrzymają ten pierwszy atak zimy.

[hala67]

Lideczko miłek amurski rzeczywiście rośnie w zacisznym miejscu. Od wschodnich wiatrów osłania go mata wiklinowa a ponadto ochrania go olbrzymia żurawka 'Brownies'.
Mój aster 'Tiefblau Gefult' kwitnie do tej pory. Kwiaty pozostały na małych odrostach i nie są one już tak okazałe a do tego mniej wybarwione.
Tak jak pisałam Lucynce, żurawki to mój mały konik. Zdobią rabaty cały rok. Tylko szkoda, że są tak krótkowieczne.
Nie martw się o swoje rośliny. Mają śniegową skorupę chroniącą je od przemarznięcia. W tym tygodniu ma się ocieplić to zdążysz je opatulić.
U mnie dzisiaj poprószyło śniegiem.

Nie wiem co to za cyklamen. Kupiłam go przecenionego, wymęczonego z napisem "cyklamen ogrodowy". Kwitł do mrozów.

[plocczanka]

Halinko, ja swoje żurawki odmładzam poprzez rozsadzanie i przesadzanie z miejsca na miejsce. A żeby było śmieszniej to w obrębie jednej rabaty. Niektóre mam już kilka lat.

[slila1]

Jaki kolor ma spód liści tego cyklamena. Wyglądem przypomina trochę c. purpurescans, u którego wyróżnia się różne formy botaniczne związane z kształtem liści i wzorem na liściach, zaś porą kwitnienia przypomina c.hederifolim. Moje bluszczolistne kwitły jeszcze niedawno, nawet w śniegu.

[hala67]

Lucynko ja też się staram zachować odmiany. Niestety są takie żurawki, które słabo przyrastają. Mają jeden albo dwa pędy szybujące w górę. Brzydko to wygląda. Muszę obsypywać kępy, aby jakieś "czynniki" np. moje pielenie nie uszkodziły ich

Lidziu dziękuję za szybką reakcję . Niestety nie wiem jaki ten cyklamen ma kolor spodu liści. Jutro sprawdzę.

Oto droga na moją działkę. Furteczka otwarta. Zapraszam

[Maska]

Halinko droga zachęca do odwiedzania ogrodu! a cyklamen oby przetrwał zimę, bo jest bardzo ładny! Mnie się marzą ale zawsze trzeba mieć jakiś obiekt marzeń

[plocczanka]

Halinko!
Alejka, która prowadzi na Twoją działkę, jest niemal identyczna jak moja.
Takie mam widoczki po obu stronach alejki. Z tą tylko różnicą, że takie obrazki widzę, gdy wychodzę z działeczki do domu.
Miłego dnia.

[hala67]

Lideczko wczoraj próbowałam zrobić dobrą fotkę spodu liści tego cyklamena.
Nie wiem czy to co udało mi się sfotografować pomoże w identyfikacji. Roślina ta ma jeszcze sporo pąków kwiatowych.





Marysiu drogę już znasz, w takim razie zapraszam do częstszych odwiedzin .
Bardzo bym chciała aby moje cyklameny przetrwały zimę. To takie delikatne i wdzięczne roślinki.

Cyklamen dyskowaty bordowy



Cyklamen dyskowaty różowy



Lucynko u mnie to jest jedyna droga prowadząca na działkę. Mieszczą się przy niej 34 ogrody. Pomyślisz pewnie, że mamy bardzo kameralnie. I nie pomylisz się. Z tym, że mój ROD jest dużo większy. Został podzielony na dwie lokalizacje z powodu budowy pewnego ekskluzywnego "hotelu dla niegrzecznych"

[semper]

Witam
Otwarcie przez Ciebie wątku i pokazanie nowego RODOS-u traktuję jak prezent mikołajkowy

[hala67]

Witaj Jureczku
To miłe, że tak myślisz. W takim razie do prezentu mikołajkowego dorzucę pierwiosnki, które lubisz

[plocczanka]

Halinko, ja też lubię pierwiosnki, a Twoje są bardzo ładne, o dubeltowych kwiatach.
Prawdziwe ślicznotki.
Mój ROD też wielki - ponad 500 działek, ale cały podzielony na tzw. kwatery i każda przecięta niezbyt długą wąską alejką.
Jedynie trzy główne aleje są długie i szerokie.
Miłego i ładnego weekendu.

[slila1]

Obstawiam cyklamena czerwieniejącego - c. purpurascens, bo ani bluszczolistny, ani dyskowaty to na pewno nie jest. A może to jakaś nowość? Gdyby nadeszły mrozy, na wszelki wypadek dobrze go okryj. Pozostałe cyklameny też pięknie Ci kwitły. Z dyskowatych mam tylko białego, bo różowy wiosną już się nie pokazał. Pierwiosnki cudne, nie potrafię wybrać, który najładniejszy.
Patrząc z alejki, działeczka bardzo ładnie się prezentuje, jest taka otulona zielenią. Alejka działkowa, równiutka i utwardzona, zachęca do spaceru. Zupełne przeciwieństwo mojej, która po przekopaniu pod kanalizację, w kilku miejscach pozapadała się, a w powstałych dziurach i koleinach zbiera się woda.

[Maska]

Halinko tak długo Cię nie było z ogrodem, ze zapomniałam o Twoich roślinach ale w miarę jak pokazujesz przypominam sobie właśnie Twoje pierwiosnki, a kolekcja cyklamenów