Tego miłka mam już kilka lat i kwitnie bez problemów. W tym roku kupiłam jeszcze jakiegoś innego, ale ten szybko zamarł i nie wiem czego się spodziewać. mam nadzieją, że wiosna pobudzi go do życia. Pozdrawiam
Pierwsze koty za płoty
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
I ja sasanki lubię, dlatego nie wiem jak to się stało, że mam tylko jedną
Koniecznie muszę to zmieć. Spodobały mi się te pełne i chyba się na nie skuszę. Już je mam upatrzone, wiosną zrobię zamówienie i będę miała. Cyklamena posadziłam w tym roku, ale niestety żadna bulwka nie wypuściła listków. Kobierce cyklamenów pod drzewami wyglądają cudnie
Tego miłka mam już kilka lat i kwitnie bez problemów. W tym roku kupiłam jeszcze jakiegoś innego, ale ten szybko zamarł i nie wiem czego się spodziewać. mam nadzieją, że wiosna pobudzi go do życia. Pozdrawiam
Tego miłka mam już kilka lat i kwitnie bez problemów. W tym roku kupiłam jeszcze jakiegoś innego, ale ten szybko zamarł i nie wiem czego się spodziewać. mam nadzieją, że wiosna pobudzi go do życia. Pozdrawiam
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko, tak się cieszę z nasionek aksamitek od Ciebie,
bo ogromnie mi się podobają Twoje kwitnące.
A'propos nasionek, mam trochę nasion pysznogłówki cytrynowej.
Zbierałam z myślą o Tobie. Czy ciągle jesteś chętna?
A'propos nasionek, mam trochę nasion pysznogłówki cytrynowej.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Oczywiście, że chcę
Widzisz, tego sobie nie zapisałam
Dobrze, że pamiętałaś. A masz może jeszcze nasiona rudbekii rozczochranej?
Lucynko, cała przyjemność po mojej stronie
Ja tę aksamitkę bardzo lubię. Jak ma dobre warunki, to rośnie wysoko i jest całkiem sporych rozmiarów. Czasami trzeba ja nawet podpierać, bo potrafi krzywo rosnąć i się wyłamywać. Zazwyczaj podpieram wcześniej, bo jak już zboczy z toru, to później trudno ją naprostować.
Lucynko, cała przyjemność po mojej stronie
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pierwsze koty za płoty
I ja lubię sasanki ale one nie lubią mojej działki.
Kilka razy próbowałam. Z marnym skutkiem. Jedna jedyna się ostała i ledwo zipie. Nawet nie mam pewności czy pokaże się wiosną...
No nic. Strata sasanek.
Piękne te różowe tulipany. Bardzo ładny im portrecik zrobiłaś.
Piękne te różowe tulipany. Bardzo ładny im portrecik zrobiłaś.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pierwsze koty za płoty
Cudne kosteczki, miłek i aksamitki ciepło, coraz cieplej się robi 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pierwsze koty za płoty
Ale te aksamitki rozczochrane śliczne, zupełnie nie aksamitkowe 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pierwsze koty za płoty
Och jak pięknie zakwitły Ci tulipanki
Aż miło popatrzeć 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko miłek śliczny, ale drobniutka szachownica przecudna.
Dlaczego się zastanawiałam nad jej kupnem.
Teraz będziemy kolorowe kwiaty w słońcu pokazywać, bo przetrwać do wiosny nie łatwo. 
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pierwsze koty za płoty
Witaj Iwonko.
. Przydreptałam się ogrzać, tak tu miło, wiosennie. Nie sposób nie pochwalić miłka, bardzo ładny jak zresztą pozostałe. Tulipanki ładne choć u mnie nietrwałe mimo to co roku jakieś dokupię.
. Sasanki, bardzo wdzięczne kwiatki. Te na szczęście u mnie zagościły na dobre, wysiewają się same.
Pozdrawiam. 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko, te zdjęcia to rozgrzewający balsam na mroźne dni
Co to kwiatki?
Co to kwiatki?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty
Basiu to Miłek wiosenny ten cudny kwiatek .Jestem ciekawa czy mój wiosną zakwitnie 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pierwsze koty za płoty
Śliczny! Miałam miłka, ale inny... chyba sporo jest rodzajów.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pierwsze koty za płoty
Jak wiesz ja mam jeszcze do dosadzenia cebule na tylnej rabacie.
Mam tam kilka tulipanów, ale jest ich zdecydowanie za mało
Także będę miała w przyszłym roku też pole do popisu
Nie wiem co się stało ze sklepami internetowymi, ale praktycznie tulipany sa już wykupione.
Zupełnie inaczej było w zeszłym roku, kiedy to kupowałam właśnie o tej porze, a sadziłam po świętach
Nawet jakbym chciała to nie mam już gdzie kupić.
Może to i dobrze? Zostanie przyjemność na przyszły rok
Mam tam kilka tulipanów, ale jest ich zdecydowanie za mało
Także będę miała w przyszłym roku też pole do popisu
Nie wiem co się stało ze sklepami internetowymi, ale praktycznie tulipany sa już wykupione.
Zupełnie inaczej było w zeszłym roku, kiedy to kupowałam właśnie o tej porze, a sadziłam po świętach
Nawet jakbym chciała to nie mam już gdzie kupić.
Może to i dobrze? Zostanie przyjemność na przyszły rok
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Pierwsze koty za płoty
Przychodzę z rewizytą i juz wiem, że muszę nadrobić cały wątek 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Miło mi, że do mnie zaglądacie, mimo iż sama jestem tu ostatnio gościem
Aniu, mam tylko jedną sasankę i koniecznie muszę to zmienić. Chciałabym na wiosnę dokupić pełną, ale nie bardzo wiem gdzie. Kiedyś na stronie jakiejś szkółki je widziałam, ale teraz nie mogę znaleźć
Jestem ciekawa czy będzie jej się u mnie podobać. Ta, którą mam jest już bardzo stara, ale jej nie ruszam, bo sasanki podobno nie lubią przesadzania.
Mam tak mało tulipanów, że właściwie tylko portrety wchodzą w grę. Jednak każdy nawet pojedynczy kwiatek cieszy moje serce i oko

Marysiu, Przynajmniej takimi widokami możemy się ogrzać. Dlatego tak lubię wspominkowe zdjęcia. Poza tym w sezonie nie zawsze jest czas, żeby przysiąść do komputera i dużo nam ucieka.
Musiałam się mocno zastanowić, co za kosteczki u mnie widziałaś? Już się obawiałam, że coś mi zdechło, a tymczasem Ty o kwiatkach
W tym roku będzie ich chyba troszkę mniej, bo odmładzałam kępę i zostawiłam tylko największe cebulki. Miałam jeszcze kiedyś białe ale chyba mi wyginęły, bo ich nie pamiętam, no i nie ma ich na żadnym zdjęciu.

Iwonko, to są chyba najpiękniejsze aksamitki jakie znam. Mamy je już kilkanaście lat, ale co dziwne nigdy nie spotkałam nasion w sklepach. Już nawet nie pamiętam skąd się u mnie wzięły. W każdym razie co roku bardzo pilnuję, by zebrać ich nasiona. Bardzo źle kiełkują, dlatego trzeba wysiać ich dużo, żeby mieć sadzonki. Za to rosną dorodne i nie trzeba mieć ich wiele, żeby było je widać

Karolinko, to takie miłe akcenty wiosny
Nie może ich zabraknąć w żadnym ogrodzie, każdy powinien mieć chociaż kilka cebulek. W następnym sezonie na pewno znowu trochę ich dokupię. Ale muszę również zainteresować się krokusami, bo tych niestety mam zdecydowanie za mało i z roku na rok coraz mniej. Już miałam to zrobić tej jesieni, ale.....

Soniu, miłek jest moim ulubieńcem, chociaż on taki bardziej pospolity. Są inne, może piękniejsze, ale ten ma w sobie tyle uroku
Wiosną kupiłam sobie jeszcze jednego, ale na razie go nie widzę 
Szchownica jest śliczna, chociaż kwiatki ma dość drobne. Miałam białą ale mi się nie uchowała. Szkoda, że nie dogadałyśmy się wcześniej, bo miałam tych cebulek sporo. Niestety zostawiłam tylko te największe. Ale może moja mama będzie miała ich więcej, to wtedy będę mogła Ci troszkę wysłać. Ale to dopiero okaże się po kwitnięciu, bo w tej chwili to mama na pewno nie pamięta ani gdzie je ma, ani w jakiej ilości

Zuziu, masz chyba szczęśliwą rękę do roślin
Moja sasanka nigdy się nie wysiała
Ale u mnie mało co się sieje. Taka na przykład smagliczka. Podobno wystarczy kupić raz i ma się ją przez kilka lat. A ja będę miała kilka lat, jak sobie co roku kupię

Basiu, to już wiesz, że to miłek
Miłki są różne. I z małymi kwiatkami i większymi. I kwiatki mogą być całe żółte, albo żółto- zielone, albo całe zielone. I pojedyncze i pełne. Sama więc widzisz, że byłoby w czym wybierać. Tylko wtedy trzeba mieć kieszeń pełną pieniędzy, bo one nie są takie tanie

Jadziu, mój miłek zakwitł dopiero po kilku latach. Teraz co roku kwitnie i chętnie przyrasta
, chociaż nie jest jakiś szczególnie duży. Nie pamiętam kiedy go kupiłam, ale może już mieć jakieś 6-7 lat

Gosiu, a ja się zupełnie nie dziwię, że zabrakło dla Ciebie tulipanów. Wystarczyło przecież tylko poczytać forum, wszędzie było tulipanowe szaleństwo
Umiar nie był w tym roku w cenie. Przyjemność trzeba sobie dozować. Jakbyś się czuła jesienią jak wszyscy kupowaliby cebulki, a Ty nie? Za rok znowu sobie kupisz ....set i będziesz się delektować szczęściem

Izo, rozgość się i wpadaj kiedy chcesz

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Aniu, mam tylko jedną sasankę i koniecznie muszę to zmienić. Chciałabym na wiosnę dokupić pełną, ale nie bardzo wiem gdzie. Kiedyś na stronie jakiejś szkółki je widziałam, ale teraz nie mogę znaleźć
Mam tak mało tulipanów, że właściwie tylko portrety wchodzą w grę. Jednak każdy nawet pojedynczy kwiatek cieszy moje serce i oko

Marysiu, Przynajmniej takimi widokami możemy się ogrzać. Dlatego tak lubię wspominkowe zdjęcia. Poza tym w sezonie nie zawsze jest czas, żeby przysiąść do komputera i dużo nam ucieka.
Musiałam się mocno zastanowić, co za kosteczki u mnie widziałaś? Już się obawiałam, że coś mi zdechło, a tymczasem Ty o kwiatkach

Iwonko, to są chyba najpiękniejsze aksamitki jakie znam. Mamy je już kilkanaście lat, ale co dziwne nigdy nie spotkałam nasion w sklepach. Już nawet nie pamiętam skąd się u mnie wzięły. W każdym razie co roku bardzo pilnuję, by zebrać ich nasiona. Bardzo źle kiełkują, dlatego trzeba wysiać ich dużo, żeby mieć sadzonki. Za to rosną dorodne i nie trzeba mieć ich wiele, żeby było je widać

Karolinko, to takie miłe akcenty wiosny

Soniu, miłek jest moim ulubieńcem, chociaż on taki bardziej pospolity. Są inne, może piękniejsze, ale ten ma w sobie tyle uroku
Szchownica jest śliczna, chociaż kwiatki ma dość drobne. Miałam białą ale mi się nie uchowała. Szkoda, że nie dogadałyśmy się wcześniej, bo miałam tych cebulek sporo. Niestety zostawiłam tylko te największe. Ale może moja mama będzie miała ich więcej, to wtedy będę mogła Ci troszkę wysłać. Ale to dopiero okaże się po kwitnięciu, bo w tej chwili to mama na pewno nie pamięta ani gdzie je ma, ani w jakiej ilości

Zuziu, masz chyba szczęśliwą rękę do roślin

Basiu, to już wiesz, że to miłek

Jadziu, mój miłek zakwitł dopiero po kilku latach. Teraz co roku kwitnie i chętnie przyrasta

Gosiu, a ja się zupełnie nie dziwię, że zabrakło dla Ciebie tulipanów. Wystarczyło przecież tylko poczytać forum, wszędzie było tulipanowe szaleństwo

Izo, rozgość się i wpadaj kiedy chcesz

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu


