Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

[dorotka350]

I ja weszłam do sklepu z cebulami i przepadłam... I co ja mam teraz zrobić jak tutaj kuszą niskimi cenami? O mamo, chyba trzeba będzie coś wrzucić do koszyka A dzisiaj grabiliśmy z M liście i nawet powiedziałam mu, że wreszcie koniec sezonu i do wiosny nic więcej w ogrodzie nie będę robiła. No poza kopcami dla róż, ale to jak przyjdą mrozy. I co ja teraz powiem mojej drugiej połówce? Przez gardło nie przejdzie mi informacja o kolejnych cebulach, bo pomyśli, że naprawdę zwariowałam. Chyba trzeba będzie sadzić chyłkiem, a przesyłkę przejąć w pracy

[takasobie]

Ja też załapałam się na cebule z biedry po 99 gr, Za ta cenę też nakupowałam w netto. Co do biedry jestem pewna zgodności. Co do netto - to jest debiut - zobaczymy! Ja kupiłam tulipany i narcyze. W netto poszłam też w tulipany oraz krokusy. Też wczoraj sadziłam, ale wygonił mnie siąpiący deszcz. Za to dziś było bardzo fajnie!

[Maska]

Witaj Ewelinko piękna niedziela i najbliższe dni też mają takie być istnieje szansa, że przenicuję ogród jak zacznę działać A myślałam że już sobie odpocznę mam nadzieję, że szkółki już nam dadzą spokój i że cebule wykupiliśmy już wszystkie Słoneczka na cały tydzień i cieszmy się jeszcze ruchem na świeżym powietrzu

[Florian Silesia]

Ewelinko oglądam u Ciebie śnieg ale to sprzed kilku dni. U mnie codziennie po kilkanaście stopni więc mam nadzieję, że i u Ciebie cieplej i śladu po śniegu nie ma?
Zachodzę w głowę, gdzie wy dziewczyny mieścicie wciąż nowe cebule? Moje się rozrastają i od kilku lat nie dokupuję, bo i bez tego ich przybywa i ledwo daję rady upchnąć

[ewelkacha88]

Witajcie .



Niedziela była ciepła i słoneczna . W związku z tym, że mój Małżonek ma dzisiaj służbę w pracy to wybrałam się z dziewczynkami do ich dziadków. Miło spędziliśmy czas a po drodze kupiłam ostatnie paczki śnieżników jakie dorwałam w tamtejszej Biedrze . Jutro posadzę i obiecuję tutaj wszem i wobec , że w tym roku to już definitywny koniec . Bijcie po łapkach jak się wyłamię z tej obietnicy . Zapowiada się u mnie śnieżnikowa wiosna o ile cebulki zakwitną .W sumie z dzisiejszymi zakupami będzie 22 paczki śnieżników . Jutro mam w planach przekopać warzywnik bo jeszcze tego nie zrobiłam i chcę umyć okna bo już nic przez nie nie widać . Mam nadzieję, że plany wypalą .



Aniu wysłałam namiary na PW .



Zuza a jakoś tak z tymi cebulowymi wyszło . Oby tylko chciały mi zakwitnąć . Miejsce jeszcze jest a ceny kuszące więc grzech nie korzystać . Ja również pozdrawiam .



Dorotko no jak to co zrobić ?? Zamówić i to szybko póki pogoda sprzyja . Ja też nie raz tak po "cichaczu" robię zakupy i sadzę jak eM w pracy . Przecież Oni nie muszą o wszystkim wiedzieć prawda ? Za to ile koloru będzie wiosną .W takim razie udanych zakupów życzę .



Miłko u mnie deszczu nie było więc mogłam sadzić . Ty zaszalałaś z tymi cebulami a u mnie już wyboru nie było żadnego. Po takich rarytasach jak tulipany i krokusy to śladu już nie było dawno . Zadowoliłam się czymś innym ale równie miłym bo po zimie każda kolorowa roślinka cieszy oczy .



Marysiu niedziela była piękna . Ja wykupiłam wszystkie cebulki w okolicznych Biedrach więc nie mam pokusy . Co do zmiany ogrodu to mi też przeszły przez myśl pewne manewry ale poszłam po rozum do głowy i postanowiłam zostawić to sobie do wiosny . Wiosną jest ten plus, że widać gdzie rosną rośliny i nic nie uszkodzimy. Jutro planuję spalić trochę kalorii na świeżym powietrzu bo pogoda ma być bardzo ładna. Oby tak było . Pozdrawiam .



Florianie u mnie od kilku dni na plusie i po śniegu nie ma śladu . Wykorzystałam to a jak .Co do cebulowych to w moim przypadku problemem nie jest brak miejsca a limit budżetowy jaki posiadam . Chociaż co jak co ale faktycznie niektóre z Forumowiczek potrafią nieźle upychać te cebulki i sama zastanawiam się jak to robią . Ja dopiero w zeszłym roku posadziłam pierwsze cebule tak więc miejsca mam pod dostatkiem . Sukcesywnie z roku na rok będę wypełniała luki .





Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia .

[silvarerum]

Ależ u Ciebie zima wcześnie zagościła, bardzo malownicza kołderka.

Śnieżniki ładne są, kiedyś wsadziłam kilkanaście cebulek i zapomniałam zupełnie o nich, a wiosną ze zdziwieniem zobaczyłam te ich białe kwiatuszki. Wiedziałam, że o czymś w nasadzeniach zapomniałam - o irysach żyłkowanych. Ech, ta skleroza.

Co do nasion i pojemników, też sadziłam w wielodoniczkach i nie przepadam za nimi. Za to odkryciem roku i moją miłością są doniczki i krążki torfowe. Bardzo ułatwiają pracę.

[clem3]

22 paczki śnieżników Poszalałaś... Dobrze, że śnieg stopniał i nie musiałaś kopać w nim, żeby posadzić cebulki Większość forumek tak szaleje z zakupami, że aż się zaczęłam zastanawiać, czy serwery wiosną wytrzymają tę falę zdjęć cebulkowych piękności

[Lyanna]

A ja nie kupiłam ani jednej cebulki tulipana czy innej. Nie wiem jak to się stało . Na dodatek własnych nie posadziłam. W pudle na działce czekają i czekają...

[Zuzia111]

Ewelinko..taką rekordową ilością cebulowych można się pochwalić . Ja skromniutko, małe ilości ale są. .Śnieżniki bardzo ładne kwiatuszki u ciebie będą całe połacie, ich dość szybko przybywa. No to przy takich zakupach na pewno jeszcze bardziej niecierpliwie będziesz wypatrywać wiosny.

[cyma2704]

Ewelinko kolejna, jesienna zaraźliwa choroba się panoszy. Śnieżniki po 10 sztuk w paczce, to dopiero będzie widok. Taka piękna pogoda, że tylko sadzić i sprzątać.

[Beaby]

Ewelinko - bardzo dziękuję.
Skorzystałam oczywiście z oferty, bo takich cen się nie spodziewałam. Super!
Teraz czekam na przesyłkę i do sadzenia ruszam. Wreszcie mam te upragnione irysy żyłkowane.

[ewelkacha88]

Witajcie przy porannej kawusi .



Wczoraj uwijałam się jak mogłam i zrobiłam kilka rzeczy . Przede wszystkim posadziłam wszystkie cebule i przekopałam większą część warzywnika. Posprzątałam też jeszcze co nie co w ogródku i nie wiem czemu ciągle jest co sprzątać chociaż wydawało mi się, że już wystarczy .Pogoda była ładna chociaż trochę wiało ale trzeba było wykorzystać moment ,kiedy nikogo nie było w domu . Umyłam też okna i uprałam firanki więc mam już to z głowy . Oj nie chce mi się zamykać sezonu no ale jak mus to mus. Oby zima była szybka.



Sylwio a no zima zawitała do mnie dość szybko i od razu nie szczędziła białej pokrywy. Oczywiście teraz już śniegu nie ma a ładna jesienna pogoda . Śnieżniki mam takie w kolorze niebieskim ale są i białe i różowe. Mam nadzieję, że zakwitną zgodnie z opakowaniem. Ja w tym sezonie wiosennym zachwycałam się iryskami i dlatego posadziłam też u siebie. Może nie jakieś łany ale zawsze to trochę kępek i koloru. Z roku na rok na pewno będę dosadzała . Co do tych krążków torfowych to myślę, że warto spróbować tylko czy Ty po prostu pikujesz do nich rośliny i potem już do końca zostają w krążkach dopóki nie trafią w miejsce docelowe ??



Małgosiu a wiesz jak to jest ,tu 5 paczek, tam 7 i jakoś się nazbierało. Jednak w takiej cenie to sobie nie żałowałam. Były tylko śnieżniki dlatego nie poszalałam z wyborem . W każdym razie tak jak pisałam to po zimie każda roślina cieszy czy ta mała czy duża. No właśnie, serwery będą miały wiosną wyzwanie. No ale jak pięknie będzie , już nie mogę się doczekać .



Asiu czasem tak bywa . Zdążysz jeszcze posadzić cebule o ile znowu nie zapomnisz . Ja w sumie nie planowałam nie wiadomo jakich zakupów cebulowych ale samo tak wyszło i to całkiem sporo. Mam nadzieję, że wiosną będzie widać ten kolorek. Ja nie mogę się napatrzeć u niektórych osób na te łany tulipanów .Też bym tak chciała ale ja sadzę jakoś tak w kępkach i nie widać ich tak bardzo. Jednak dla takiego spektakularnego efektu potrzeba sporo cebulek . Ciekawa jestem co wyjdzie z tego mojego sadzenia a przekonam się za kilka miesięcy i już przebieram nogami .



Zuza nie liczyłam ile cebul posadziłam dokładnie ale na pewno ponad 700 . Od września sukcesywnie kupowałam i kupowałam no i zobaczymy co pokaże wiosna . Masz rację, ja już tak bardzo jestem ciekawa co mi z tego sadzenia wyszło, że do marca to ja chyba zwariuję. Oj będę biegała po ogrodzie przyszłej wiosny z językiem na brodzie .



Soniu oj żebyś wiedziała jest zaraźliwa ale chyba uleczalna . Śnieżniki pakowane po 15 sztuk . Wiadomo, wolałabym tulipany ale już nic nie mieli to nie będę wybrzydzać . Wiosną każda roślina jest na wagę złota . Masz rację pogoda jest jeszcze bardzo sprzyjająca wszelkim pracom ogrodowym i trzeba jeszcze zażyć tego ruchu na powietrzu . Dzisiaj też zapowiadają bardzo ładną pogodę chociaż jak patrzę przez okno to jakoś trudno mi w to uwierzyć . U mnie mocno wieje i jest pochmurno, może później przejaśni się i będzie tak jak zapowiadają.



Beatko bardzo się cieszę, że skorzystałaś i w końcu będziesz miała swoje irysy żyłkowane . Mnie bardzo szybko nadali przesyłkę więc na pewno w najbliższym czasie będziesz mogła posadzić cebulki. Faktycznie ceny mieli świetne i warto było coś kupić .






Oj coś mało zdjęć ostatnio w moim wątku. Postaram się nadrobić i dzisiaj zrobię aktualne fotki. Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego dnia .

[Maska]

Witaj Ewelinko, W ogrodzie zawsze jest coś do zrobienia, a jak Ci się wydaje że już wszystko to wpada myśl, że ten kwiatek tu nie pasuje a tamten tam Ja też wczoraj zrobiłam co nieco ...no nie tyle co Ty, ale jak mi się porównywać z młodą energiczną dziewczyną Dzisiaj też będzie ładny dzień to zrób zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie i dobrego dnia

[amba19]

Ewelinko - przeczytałam o tym, że posadziłaś siedemset cebulek Oj będzie pięknie na wiosnę. Śnieżniki mam w trzech kolorach i powiem Ci, że rosną u mnie długie lata. Bardzo fajne kwiatuszki Ja w tym roku prawie nic nie kupiłam ale posadziłam około setki tulipanów z lat poprzednich, a wiosną będzie do posadzenia kolejna setka - tym razem mieczyków. Jak na starszą panią - to wystarczy

[ewelkacha88]

Pogoda poprawiła się i wyszło w końcu słoneczko . Jednak wiatr dalej wieje i to chwilami dość mocno. W ogrodzie krajobraz malowany starym złotem i brązem. Zdecydowanie ładniej było tydzień temu kiedy był śnieg . Kolorów to już na prawdę z lupą szukać . Taka kolej rzeczy. Przyjdzie nam trochę poczekać na wiosną ale jak w końcu nadejdzie i buchnie kwieciem to będzie weselej i piękniej .








Marysiu z tym przesadzaniem roślin to wstrzymuję się już do wiosny . Teraz to już za późno i boję się . Ty też sporo zrobiłaś i nie mów, że nie . Zrobiłam zdjęcia zgodnie z obietnicą , pozdrawiam .







Marysiu-amba nie sugeruj się tą liczbą bo wszystko posadziłam w różnych częściach ogródka i sama jestem ciekawa efektu. Gdyby tak upchać na jednej rabacie tyle cebul to byłby łan kwiecia a tak to tylko miejscami będzie kolorek. No ale wszystkiego od razu cebulami nie zasypią bo budżet domowy by tego nie udźwignął . Poza tym muszę zostawić sobie radość z sadzenia cebulowych na następne lata . Powoli sukcesywnie dojdę do wymarzonego efektu . Taką mam nadzieję. Ładna mi tam starsza pani , krzepę masz i to jaką a działka taka ładna .Widać, że pracowita jesteś .




Wspomniany kolorek, który szukałam z lupą .









Naparstnica ładnie się rozrosła ale czy ona aby zakwitnie w przyszłym roku?? To chyba roślina dwuletnia a ja nie wiem jak one z kwitnieniem .





Malowniczy Miskant Gracillimus.





Młodsze trawy zostały już związane.











Zostały jeszcze takie niedobitki na The Fairy .










A na koniec śpiąca królewna a raczej królewicz .






No cóż. Obraz ogrodu nie powala na kolana ale taka pora . Teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość, poczekać na mrozy, zrobić kopce i osłonić wrażliwsze rośliny , potem przeczekać do końca lutego i zacząć wysiewy roślin . Później to już z górki i wiosna a my spragnieni prac w ogrodzie ruszymy z sekatorami, rydlami i innymi sprzętami i będziemy szczęśliwi . Życzę sobie i Wam żeby ta nadchodząca zima była normalna czyli taka z delikatnym mrozem i przede wszystkim z kołderką ze śniegu. No i żeby szybko minęła . Udanego dnia .