Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel cz.2

[hen_s]

Roślin u Ciebie dostatek.
Określenie "miłośniczka" pasuje tu doskonale.

[brombiel]

Moniko storczyków było zaledwie trzy szt i to mojej córki. Dwa padły, a tego jednego co to jeszcze troszkę zipie córka nie wzięła do siebie (bo ona też miała przeprowadzkę ale nie ze mną, poszła na tzw swoje). Te dwa padły z mojej winy, uschły biedaki... zapomniałam o nich

Grudniki zaczęły marnieć wiosną, latem to już totalna poraża...kilka razy przesadzałam, zmieniałam ziemię i miejsce ale nic z tego, nawet szczepki których pobrałam sporo nie chciały się ukorzeniać. Może teraz przez zimę odbiją, bo szkoda mi ich. Dobrze że utrzymały się u Ciebie, niech pięknie rosną i kwitną
Mam nadzieję, że u mnie odrosną i nie będę musiała prosić o kawalątek

Henryku bardzo dziękuję zaskoczyłeś mnie tym wpisem... byłam pewna że napiszesz coś w rodzaju "jeszcze sporo miejsca widzę do wykorzystania"

[PiotrAPD]

Bardzo mi się podoba to mieszkanko ... tak w nim "zielono"

[x-F-7]

Aguś cudowne widoki roślinek. A epi w tym roku ci kwitły?
Mięta widze jak szalona się rozrasta

[brombiel]

Bardzo mi się podoba to mieszkanko ... tak w nim "zielono"

Oj zielono, zielono

Aguś cudowne widoki roślinek. A epi w tym roku ci kwitły?
Mięta widzę jak szalona się rozrasta

Pati mięta najszybciej chyba się zaaklimatyzowała, widać pasuje jej nowe miejsce. Epi nie kwitło, w odpowiednim wieku mam zaledwie pięć roślinek i wszystkie były przesadzane, więc małe szanse były na kwiaty... może za rok

Za to Euphorbie wciąż kwitną...





a Ceropegie też nie opuszczają...

[nolina]

Pięknie i zielono Agnieszko rzeczywiście masz jeszcze dużo miejsca

[brombiel]

Dziękuję Małgosiu a miejsca naprawdę mam sporo i nie mówię tu tylko o oknach, bo wiadomo że tu obstawione prawie wszystko

Ktoś mi nie dawno powiedział, że moje rośliny wcale nie są takie ładne i większość z nich jest bardzo podobna do siebie...
Nie odpowiedziałam na to, bo co będę tłumaczyć... jeśli uda mi się doprowadzić choć część z nich do kwitnienia... wtedy będzie widać różnicę, mówię tu o Epi. Pozostałe też są piękne... z kwiatami czy bez, a kaktusy to już inna bajka

Witam Was dziś słonecznie i młodzieżowo...



Irezyna wciąż zachwyca mnie kolorem...



A tu już młodzież...


i mamusia...



młodzież...



i mamusia...



młodzież szykująca się na przejście "na swoje"...



i mamusia która jednocześnie idzie w górę...




Jeszcze jegomość który nic sobie nie robi ze zmiany miejsca i twardo stoi jak stał...


i plecionka która w słońcu wygląda troszkę lepiej....



i reszta towarzystwa kaktusowego które śpi, ale... czy na pewno...



Wszystkim pięknego słonecznego dnia życzę

[wisnia897]

Myślę, że śpią... a co by miały nie spać, jak tak zimno za oknem, chętnie bym się tam położyła koło nich i też przespała zimę...

Ktoś mi nie dawno powiedział, że moje rośliny wcale nie są takie ładne i większość z nich jest bardzo podobna do siebie...

A kto by się tym przejmował, fiołki też są podobne do siebie (jak nie kwitną to już w ogóle), nawet hoje są do siebie podobne, ot, stado liści , a na moje oplątwy też wszyscy mówią "po co Ci tyle trawy?" Najważniejsze, że Ty wiesz, gdzie różnica i dlaczego masz tyle liściorów

[piasek pustyni]

Agnieszko, przede wszystkim bardzo, bardzo gratuluję umeblowania nowego mieszkanka! To, że roślinki zakwitły to najlepszy dowód na to, że wszystko przebiegło w miarę niekłopotliwie, choć wiadomo, ze każda przeprowadzka to masakra. Fajnie, że roślinki zaakceptowały nowe miejsce, to najważniejsze! I dobrze, ze też masz to za sobą, zazdroszczę tego światła od rana do wieczora. Śliczne widoczki, brawo

[brombiel]

Moniko bardzo dziękuję, masz rację każdy wie dlaczego ma takie a nie inne rośliny. Dla mnie wszystkie są piękne, warte zachodu
Kaktusy śpią sobie... też bym chętnie przespała zimę

Żaneto bardzo dziękuję, jeszcze trochę pracy przede mną jak to w nowym mieszkanku ale to już pikuś, powolutku damy radę
Muszę też sprawić sobie rolety... latem mogą być niezbędne wręcz

Gorzej bo w trakcie przenosin jedna sadzonka dla Ciebie zginęła śmiercią nagłą ... ale jest z czego robić kolejną więc nic straconego... do wiosny powinna być kolejna

[brombiel]

Kochani, dziś po pracy musiałam wejść do sklepu... wiadomo chleb itp. I co? tylko weszłam i przepadłam Kalanchoe i Eszeweria nie dały mi przejść spokojnie...

No i są już w domu... takich jeszcze nie miałam

[wisnia897]

Ja też dzisiaj stałam nad eszewerią, tyle że w biedronce, nie w lidlu Ale nie wzięłam.
Kalanchoe ładne, chociaż to nie moja bajka

[hen_s]

Kalanchoe ładne, bardzo ładne. Również ja mam słabość do tych roślin i mi się bardzo podobają, nie dziwi mnie więc że uległaś i je zakupiłaś.

[izalui]

Taka sama echeveria wskoczyła mi do koszyka ;-) Strach chodzić do sklepów ;-)

[Alicja125]

Agnieszko coś w tym jest, że nie idzie się oprzeć to taki urok te kwiaty rzucają. Śliczne kupiłaś kiedyś też je miałam dawno temu. Mnie zauroczył wczoraj stephanotis poszłam na zakupy i do leroy po żabki do firan nie byłabym sobą więc musiałam odwiedzić ogrodniczy no i kupiłam był na promocji 70 % przecena