Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
- bejsonki84
- 200p

- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Ja swoje cebulki zamawiałam z cebulekwiatowe.pl i miałam 5 paczek z nalotem pleśni. Jednak ich nie wyrzuciłam, bo szkoda mi było pieniążków co za nie zapłaciłam. Umyłam cebulki z nalotu i wsadziłam w takim kąciku w którym inne cebulki nie rosły. Zobaczymy czy coś z tego będzie
. A na Twoim miejscu bym reklamowała całą przesyłkę, no bo to już nie są małe pieniądze. Gdybyś miała kilka szt niedobrych, to można by było puścić płazem, ale całe zamówienie
. No, ktoś w tej firmie sobie chyba jaja robi
. Przecież widzieli co pakują, masakra
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Witam w niedzielne popołudnie.
Cóż, ogrodowo nic się już nie dzieje. Planuję jeszcze usypać dosłownie kilka kopców różom i to już tyle na ten sezon. Czego nie zdążyłam zrobić odkładam na wiosnę. Zawsze tak mam, ze choćbym nie wiem jak wysprzątała rabaty na jesieni, to wiosną i tak jest sporo roboty. Muszę wykopać 3 róże, a troszeczkę się boję że już za późno na przesadzanie. Mam dwie Louice O, więc jedna, mniejsza pójdzie do mamy i jeszcze dwie Russeliany. Nie podobają mi się więc jedna również do mamy a druga do sąsiadki
Jak mi się zachce na nią popatrzyć to zerknę przez płot
W tych miejscach gdzie obecnie rosną jest tak ciasno, że raczej nie przewiduję nowych róż na ich miejsce. Zresztą zobaczę jak wykopię, ale to już wiosną.
Teraz powoli trzeba myśleć o świętach, o prezentach dla najbliższych a potem nieśmiało można myśleć o kolejnym sezonie i wysiewach jednorocznych. To super sposób aby jakoś przetrwać do wiosny. Ja planuję w tym roku sporo siania. Wszystko to, co sprawdziło się w tym roku, plus kilka nowości. Udane wysiewy w tym roku, bardzo zachęciły mnie do dalszych działań.
A poza tym bardzo lubię chodzić po sklepach i przebierać na regałach z nasionami. Niby zawsze mam konkretnie zaplanowane co kupić a i tak zawsze coś nieplanowanego wpadnie
Aniu, życzę Ci abyś była zadowolona z Heritage równie jak ja. To cudowna róża - zdrowa, mrozoodporna, o pięknych kwiatach
Co do Benexu to nigdy więcej.
Sabinko, możliwe że Twoja róża tak różni się od oryginału z powodu kiepskiej jakości sadzonki. Ciekawa jestem bardzo co pokaże w kolejnym sezonie
Ewelinko, wcześniejsze przygotowanie dołów pod róże to świetna sprawa. Zwłaszcza jesienią kiedy niepewna pogoda. Ja przygotowałam miejsca jak było jeszcze całkiem znośnie i dobrze, bo jak przyszły róże to było strasznie zimno i padało. Nie wyobrażam sobie sadzenia przez kilka godzin w taką pogodę.
Aniu, tak warto przygotować się wcześniej do sadzenia. Potem idzie naprawdę szybko.
Zmartwiłaś mnie tym benexem
No cóż, człowiek uczy się na błędach. Ja już na pewno drugi raz tam nie zamówię
Grażynko, to chyba moje pierwsze zamówienie w tej firmie. Nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek wcześniej tam cos kupowała.
Ja drugi raz z pewnością nie zaryzykuję, choćby nie wiem jakie cuda mieli w ofercie.
Weroniczno, ja pamiętam że kilka lat temu sporo kupowałam w cebule.pl i muszę przyznać że cebule zawsze przychodziły zdrowe i zgodne odmianowo. Nie wiem jak jest teraz, bo dawno nic tam nie kupowałam, ale tak sobie myślę, że szkoda że właśnie tam nie kupiłam cebul. Zachciało mi się benexu, to mam.
Mi właśnie szkoda było wydanych pieniążków, dlatego próbowałam uratować te cebulę. Z tulipanów może jeszcze coś będzie, bo miały 'tylko' lekki nalot, ale te czosnki wyglądały tragicznie.
Wiosną się przekonam co się uratowało z tego zamówienia.
Cóż, ogrodowo nic się już nie dzieje. Planuję jeszcze usypać dosłownie kilka kopców różom i to już tyle na ten sezon. Czego nie zdążyłam zrobić odkładam na wiosnę. Zawsze tak mam, ze choćbym nie wiem jak wysprzątała rabaty na jesieni, to wiosną i tak jest sporo roboty. Muszę wykopać 3 róże, a troszeczkę się boję że już za późno na przesadzanie. Mam dwie Louice O, więc jedna, mniejsza pójdzie do mamy i jeszcze dwie Russeliany. Nie podobają mi się więc jedna również do mamy a druga do sąsiadki
Teraz powoli trzeba myśleć o świętach, o prezentach dla najbliższych a potem nieśmiało można myśleć o kolejnym sezonie i wysiewach jednorocznych. To super sposób aby jakoś przetrwać do wiosny. Ja planuję w tym roku sporo siania. Wszystko to, co sprawdziło się w tym roku, plus kilka nowości. Udane wysiewy w tym roku, bardzo zachęciły mnie do dalszych działań.
A poza tym bardzo lubię chodzić po sklepach i przebierać na regałach z nasionami. Niby zawsze mam konkretnie zaplanowane co kupić a i tak zawsze coś nieplanowanego wpadnie
Aniu, życzę Ci abyś była zadowolona z Heritage równie jak ja. To cudowna róża - zdrowa, mrozoodporna, o pięknych kwiatach
Co do Benexu to nigdy więcej.
Sabinko, możliwe że Twoja róża tak różni się od oryginału z powodu kiepskiej jakości sadzonki. Ciekawa jestem bardzo co pokaże w kolejnym sezonie
Ewelinko, wcześniejsze przygotowanie dołów pod róże to świetna sprawa. Zwłaszcza jesienią kiedy niepewna pogoda. Ja przygotowałam miejsca jak było jeszcze całkiem znośnie i dobrze, bo jak przyszły róże to było strasznie zimno i padało. Nie wyobrażam sobie sadzenia przez kilka godzin w taką pogodę.
Aniu, tak warto przygotować się wcześniej do sadzenia. Potem idzie naprawdę szybko.
Zmartwiłaś mnie tym benexem
Grażynko, to chyba moje pierwsze zamówienie w tej firmie. Nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek wcześniej tam cos kupowała.
Ja drugi raz z pewnością nie zaryzykuję, choćby nie wiem jakie cuda mieli w ofercie.
Weroniczno, ja pamiętam że kilka lat temu sporo kupowałam w cebule.pl i muszę przyznać że cebule zawsze przychodziły zdrowe i zgodne odmianowo. Nie wiem jak jest teraz, bo dawno nic tam nie kupowałam, ale tak sobie myślę, że szkoda że właśnie tam nie kupiłam cebul. Zachciało mi się benexu, to mam.
Mi właśnie szkoda było wydanych pieniążków, dlatego próbowałam uratować te cebulę. Z tulipanów może jeszcze coś będzie, bo miały 'tylko' lekki nalot, ale te czosnki wyglądały tragicznie.
Wiosną się przekonam co się uratowało z tego zamówienia.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
A co tak dokładnie się sprawdziło w tym roku i postanowiłaś znowu wysiać ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Witaj. Ja zamawiałam zawsze lilie i inne cebule z Benexu i do tej pory nie było problemu . Czasami wielkość cebul była niezadowalająca ale bynajmniej cebula zdrowa. ie mam pojęcia dlaczego wysłali Ci takie buble
. W ogrodach już koniec sezonu więc tak jak napisałaś czas pomyśleć o zbliżających się wielkimi krokami świętach a od stycznia myśleć o wiośnie
. Ja też jestem ciekawa jakie wysiewy tak bardzo Ci zaimponowały, że chcesz je powtórzyć. Pozdrawiam
.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Witajcie kochani po zimowej przerwie.
Mimo iż za oknem jeszcze zimno i biało, to jednak chyba powoli zaczynam wyczuwać wiosnę. Świadczy o tym choćby to, ze znowu zaczęłam częściej zaglądać na forum i podczytywać ulubione wątki. Gdzie nie zajrzę tam każdy już kliknął jakieś róże lub przygotowuje listę. Ja na razie o różach jeszcze nie myślałam, choć chciałam kilka wiosną zakupić. Po tym jak naczytałam się o Waszych zakupach też zaczęłam zaglądać na strony szkółek różanych.
Póki co planuję wysiewy jednorocznych. Zachęcona udanym poprzednim sezonem i w tym roku mam zamiar sporo powysiewać. Z pewnością będzie to aminek egipski, kosmos, floks jednoroczny, szałwia trójbarwna, czubatka ubiorkolistna (mój hicior z ub. roku) czarnuszka, lobelia, dmuszek jajowaty -duuuużo tego dmuszka
i pierwszy raz spróbuje trawę drżączkę. Poza tym liczę na obfity samosiew werbeny patagońskiej i naparstnicy. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Oby szybko nadeszła wiosna. Przeniosła bym się z tymi zasiewami do szklarni, bo mimo ze chłodniej niż w domu to lepiej tam mi wszystko rośnie. Młode siewki się nie wyciągają i są dużo mocniejsze. No i nie padają tak zaraz po wschodzie.
Czekam z niecierpliwością aż zniknie ten okropny śnieg i pojawią się choćby ranniki i przebiśniegi.
Co do róż to na pewno chcę w tym roku zakupić wreszcie Jubilee Celebration. Już od kilku lat ląduje w koszyku, ale ostatecznie zawsze ją wywalałam. Z innych angielek myślałam jeszcze o Wildeve lub Strawberry Hill. Zamawiać będę na przełomie lutego marca, więc jeszcze trochę czasu mam na zastanowienie. Może jeszcze pojawią się jakieś fajne odmiany w ofertach szkółek
Jak co roku dostałam katalog Tantau. Wybaczcie marne zdjęcia, bo robione telefonem.

Nowości na które zwróciłam uwagę


Ta najbardziej mi się spodobała. Piękna jest
W katalogu kolor bardziej fioletowy niż różowy i tak też jest opisana.
Ciekawe kiedy będzie ją można kupić u nas.

Mimo iż za oknem jeszcze zimno i biało, to jednak chyba powoli zaczynam wyczuwać wiosnę. Świadczy o tym choćby to, ze znowu zaczęłam częściej zaglądać na forum i podczytywać ulubione wątki. Gdzie nie zajrzę tam każdy już kliknął jakieś róże lub przygotowuje listę. Ja na razie o różach jeszcze nie myślałam, choć chciałam kilka wiosną zakupić. Po tym jak naczytałam się o Waszych zakupach też zaczęłam zaglądać na strony szkółek różanych.
Póki co planuję wysiewy jednorocznych. Zachęcona udanym poprzednim sezonem i w tym roku mam zamiar sporo powysiewać. Z pewnością będzie to aminek egipski, kosmos, floks jednoroczny, szałwia trójbarwna, czubatka ubiorkolistna (mój hicior z ub. roku) czarnuszka, lobelia, dmuszek jajowaty -duuuużo tego dmuszka
Oby szybko nadeszła wiosna. Przeniosła bym się z tymi zasiewami do szklarni, bo mimo ze chłodniej niż w domu to lepiej tam mi wszystko rośnie. Młode siewki się nie wyciągają i są dużo mocniejsze. No i nie padają tak zaraz po wschodzie.
Czekam z niecierpliwością aż zniknie ten okropny śnieg i pojawią się choćby ranniki i przebiśniegi.
Co do róż to na pewno chcę w tym roku zakupić wreszcie Jubilee Celebration. Już od kilku lat ląduje w koszyku, ale ostatecznie zawsze ją wywalałam. Z innych angielek myślałam jeszcze o Wildeve lub Strawberry Hill. Zamawiać będę na przełomie lutego marca, więc jeszcze trochę czasu mam na zastanowienie. Może jeszcze pojawią się jakieś fajne odmiany w ofertach szkółek
Jak co roku dostałam katalog Tantau. Wybaczcie marne zdjęcia, bo robione telefonem.

Nowości na które zwróciłam uwagę


Ta najbardziej mi się spodobała. Piękna jest
W katalogu kolor bardziej fioletowy niż różowy i tak też jest opisana.
Ciekawe kiedy będzie ją można kupić u nas.

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Fotek wprawdzie nie obejrzałam, bo mi się nie otwarły, ale widzę że i Ty szykujesz sezonowe otwarcie.
Ja już wysiałam warzywka do pojemników i czekam na pierwsze wschody.
Tak jak Ty też kupiłam trochę nasion jednorocznych, ale wysieję je wprost do gruntu zmieszane z piaskiem i kompostem rozrzucę na powierzchni i podleję.
To o wiele prostsze a może da jakiś ładny efekt .
Ja już wysiałam warzywka do pojemników i czekam na pierwsze wschody.
Tak jak Ty też kupiłam trochę nasion jednorocznych, ale wysieję je wprost do gruntu zmieszane z piaskiem i kompostem rozrzucę na powierzchni i podleję.
To o wiele prostsze a może da jakiś ładny efekt .
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Witaj Wiolu
. Niedźwiedzie w Bieszczadach zaczynają się budzić więc czas najwyższy i Tobie przebudzić się z tego snu
. Wiosnę już powoli czuć ale ten śnieg i deszcze są okropne
. Na zakupy różane masz jeszcze trochę czasu to tylko niektóre osoby takie w gorącej wodzie kąpane i zamawiają w styczniu
. Mówią tu oczywiście o sobie ale i o wielu innych
. Ja też w tym roku stawiam na jednoroczne
. Część wysieję w domu a część wprost do gruntu. Szkoda, że nie mam szklarni ani tunelu chociaż ale może kiedyś się dorobię. Podobnie jak Ty liczę na samosiew werbeny i naparstnicy i jestem bardzo ciekawa co z tego wyjdzie
. Pozdrawiam
.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu zdjęcia się nie wyświetlają 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: w i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu cieszę się, że w końcu powracasz na łono formum. 
Kochana i ja klepnęłam różane zamówienie już jakiś czas temu, bo bałam się, że mi braknie zaplanowanych panienek.
Zdjęć nie widać.
Kochana i ja klepnęłam różane zamówienie już jakiś czas temu, bo bałam się, że mi braknie zaplanowanych panienek.
Zdjęć nie widać.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Właśnie, ja też nie widzę zdjęć
.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Poprawiłam zdjęcia i powinno być już widać.
Wklejałam jak zwykle od lat z Picassa Web, ale odkąd pozmieniali nie mogę dojść z tymi zdjęciami
Wklejałam jak zwykle od lat z Picassa Web, ale odkąd pozmieniali nie mogę dojść z tymi zdjęciami
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Ja nadal nie widzę 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Cześć Wiolu w nowym roku
Widzę, że i Ty masz dosyć zimy, jejku tez bym chciała już wiosnę, będzie bardziej pozytywnie za oknem (już nie mogę patrzeć na resztki tego brudnego śniegu i tony piasku na chodnikach). I zaczynasz już ostre przygotowania do sezonu, korci zawsze co roku o tej porze na nowe wysiewy (mimo, iż latem i jesienią zarzekamy się, że koniec z tymi siewkami
). Dobry wybór róż, bo Wildeve lub Strawberry Hill są boskie, sama zachorowałam na nie.
Picasa zmieniła się na gorsze moim zdaniem, a jak kopiujesz link do fotki (ręcznie, poprzez prawy klik myszki)?
Widzę, że i Ty masz dosyć zimy, jejku tez bym chciała już wiosnę, będzie bardziej pozytywnie za oknem (już nie mogę patrzeć na resztki tego brudnego śniegu i tony piasku na chodnikach). I zaczynasz już ostre przygotowania do sezonu, korci zawsze co roku o tej porze na nowe wysiewy (mimo, iż latem i jesienią zarzekamy się, że koniec z tymi siewkami
Picasa zmieniła się na gorsze moim zdaniem, a jak kopiujesz link do fotki (ręcznie, poprzez prawy klik myszki)?
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Zdjęć nie widzę, ale tak mnie zaciekawiłaś, że zajrzałam na stronę Tantau.
Mnie się podoba Eisvogel. Na rosebook są już jego zdjęcia i pierwsze opinie.
Myślę, że Jubilee
Cię zachwyci.
Mnie się podoba Eisvogel. Na rosebook są już jego zdjęcia i pierwsze opinie.
Myślę, że Jubilee
Pozdrawiam
Ewa
Ewa

