Apteka na działce i w domu cz. II
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
grafi26 -Grażynko z tymi pestkami to lekka przesada więc nie panikuj
Kiedyś jadano jabłka nie odrzucając ogryzków i nasion, przy owocach pestkowych (śliwki, czereśnie, wiśnie) czasami też niechcący kilka trafiło do żołądka - czy ktoś od tego umierał... chyba nie bo ja żyję, a pestki od jabłek i wielu innych uwielbiam. Tego się nie je dużo - kilka ... najwyżej kilkanaście.
Nasiona te gorzkie zawierają amigdalinę .
Wpisz w wyszukiwarkę Witamina B17, czyli Amigdalina i poczytaj wiadomości z kilku różnych źródeł wtedy będziesz mieć już wyrobione zdanie.
Lektura bardzo ciekawa, a przy okazji dowiesz się jak etyka i pieniądze razem się spotkały ... etyka gdzieś zniknęła ... pieniądze zostały...
dotii - Dorotko dziękuję bardzo za miłe słowa i zapraszam do lektury od samego początku bo w pierwszej części są podstawy.
Przy okazji pisałaś, że szukasz ziela wrotyczy - o jaką konkretnie wrotycz chodzi ?
Kiedyś jadano jabłka nie odrzucając ogryzków i nasion, przy owocach pestkowych (śliwki, czereśnie, wiśnie) czasami też niechcący kilka trafiło do żołądka - czy ktoś od tego umierał... chyba nie bo ja żyję, a pestki od jabłek i wielu innych uwielbiam. Tego się nie je dużo - kilka ... najwyżej kilkanaście.
Nasiona te gorzkie zawierają amigdalinę .
Wpisz w wyszukiwarkę Witamina B17, czyli Amigdalina i poczytaj wiadomości z kilku różnych źródeł wtedy będziesz mieć już wyrobione zdanie.
Lektura bardzo ciekawa, a przy okazji dowiesz się jak etyka i pieniądze razem się spotkały ... etyka gdzieś zniknęła ... pieniądze zostały...
dotii - Dorotko dziękuję bardzo za miłe słowa i zapraszam do lektury od samego początku bo w pierwszej części są podstawy.
Przy okazji pisałaś, że szukasz ziela wrotyczy - o jaką konkretnie wrotycz chodzi ?
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Krysiu ,poszukuje Wrotycz ? Tanacetum vulgare,tej dziko rosnące ,Nie przypominam sobie aby u mnie gdzieś w okolicy rosła .Podobno dobrze działa na ból i jest bakteriobójcza .Wiem ,że stosuje się ją doustnie ,ale też wiem ,że to trująca roślina .więc samodzielne jej stosowanie jest ryzykowne .Mam Boreliozę o której dowiedziałam się całkiem niedawno ,tzn potwierdziłam badaniem i udowodniłam lekarzom ,że ich domniemania nie prowadziły w dobrym kierunku .Zrobiłam masę badan ,nawet tych genetycznych jestem teraz najbardziej przebadaną osoba w okolicy
BB niszczy mnie od środka ,kręgosłup nie da się naprawić ,to samo z nadgarstkiem. który mam juz niesprawny Rozum który mi odbierała ,wraca do formy ,w miarę zaczynam układać zdania ,
To śmieszne ,ale prawdziwe .
Jestem na terapi antybiotykowej(niestety) to ona postawiła mnie na nogi i wróciłam do żywych .
Chcę również w naturalny sposób zatrzymać ten proces i wybić te krętki ile się tylko uda.
Szukam alternatywnej metody leczenia i porad w ziołolecznictwie ,które posłużą mi na wiele długich lat .Przepraszam ,że zaśmieciłam Twoj wątek.
BB niszczy mnie od środka ,kręgosłup nie da się naprawić ,to samo z nadgarstkiem. który mam juz niesprawny Rozum który mi odbierała ,wraca do formy ,w miarę zaczynam układać zdania ,
To śmieszne ,ale prawdziwe .
Jestem na terapi antybiotykowej(niestety) to ona postawiła mnie na nogi i wróciłam do żywych .
Chcę również w naturalny sposób zatrzymać ten proces i wybić te krętki ile się tylko uda.
Szukam alternatywnej metody leczenia i porad w ziołolecznictwie ,które posłużą mi na wiele długich lat .Przepraszam ,że zaśmieciłam Twoj wątek.
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Nie mam pojęcia (na całe szczęście) o boreliozie, choć miałem w rodzinie wypadek jej wczesnego i skutecznego wylecznia.dotii pisze:Mam Boreliozę.
Natomiast po przeczytaniu poniższych dwu książek jestem przekonany o zbawiennym wpływie bakterii kwasu mlekowego na organizm człowieka:
Dobre bakterie / Robynne Chutkan
Leczenie żywieniem / Jadwiga Kempisty, Urszula Chorzępa
i wróciłem do codziennego spożywania kefiru spożądzanego z mleka pełnotłustego.
Czy pijesz codziennie szklankę kwaśnego mleka czy też kefiru?
Jak nie to spróbuj.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Serdecznie pozdrawiam
dziadek22
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Christikrysia
Masz całkowitą rację. Napisałam ci tylko co znalazłam. Moim zamiarem nie było cię krytykować. Jeszcze nie tak dawno pigwa nie była wykorzystywana. Pestki wiśni też ponoć wydzielają kwas pruski który jest szkodliwy. Ale ile tego jest?
To tak samo jak z masłem, mlekiem czy jajami. Teraz się wraca do tego czym od odżywiali się nasi przodkowie.
Bardziej nam szkodzi chemiczne przetwarzanie żywności, polepszacze , itp.
Sama piekę chleb ale nie do końca jestem przekonana czy jest zdrowszy od tego w sklepie- może trochę a na pewno lepszy .
Mąka jaką teraz kupujemy jest chemicznie oczyszczana.
Masz całkowitą rację. Napisałam ci tylko co znalazłam. Moim zamiarem nie było cię krytykować. Jeszcze nie tak dawno pigwa nie była wykorzystywana. Pestki wiśni też ponoć wydzielają kwas pruski który jest szkodliwy. Ale ile tego jest?
To tak samo jak z masłem, mlekiem czy jajami. Teraz się wraca do tego czym od odżywiali się nasi przodkowie.
Bardziej nam szkodzi chemiczne przetwarzanie żywności, polepszacze , itp.
Sama piekę chleb ale nie do końca jestem przekonana czy jest zdrowszy od tego w sklepie- może trochę a na pewno lepszy .
Mąka jaką teraz kupujemy jest chemicznie oczyszczana.
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
dziadek22,po części zgadzam się z Tobą ,tych dobrych bakterii trzeba spożywa jak najwięcej ,te złe eliminować,również za pomoca ziół .Natomiast nie wierzę w wyleczenie tego całkowicie ,to jest niemożliwe.Można uspokoić ,żaleczyć ale z tego się nie wychodzi.
Piję maślankię ,mleko bez laktozy,bio jogurty , krętki uwielbiają cukier ,więc trzeba go całkowicie odrzucić .Chleb razowy ,kasze jaglaną i podobne .Jest dużo zakazów ,ale najważniejsze dla mnie jest to ,żeby nie brnąć w chemię ,więc szukam czegos całkowicie naturalnego .
Krysiu ,wybacz ,ten temat nie powinien się tu znalezć .
Piję maślankię ,mleko bez laktozy,bio jogurty , krętki uwielbiają cukier ,więc trzeba go całkowicie odrzucić .Chleb razowy ,kasze jaglaną i podobne .Jest dużo zakazów ,ale najważniejsze dla mnie jest to ,żeby nie brnąć w chemię ,więc szukam czegos całkowicie naturalnego .
Krysiu ,wybacz ,ten temat nie powinien się tu znalezć .
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
dotii - Dorotko nie ma potrzeby abyś mnie przepraszała.Jesteś w potrzebie i będziemy dyskutować aby wymyślić dobry zestaw ziół wspomagających leczenie.
Źle się stało, że zachorowałaś na to paskudztwo ale obie mieszkamy w woj. warmińsko-mazurskim i to tu jest największa plaga ..
... jak tu normalnie żyć i nie dać się namierzyć przez tego szkodnika jak lasy , parki itp sa w zasięgu ręki a raczej wzroku. Piękne strony ale ostatnio bardzo zdradliwe.
Temat boleriozy znam bo chorowała przez wiele lat moja siostrzenica. Źle się stało, że późno wykryta stąd długi okres leczenia ale teraz na 99% jest zdrowa - nie piszę 100% aby nie zapeszyć.
Widać,że u Ciebie też leczenie szło w złym kierunku i całe szczęście,że wzięłaś sprawy w swoje ręce.
W tym wypadku trzeba zadziałać antybiotykami ale "mądrzy specjaliści" sami doradzają uzupełnianie leczenia ziołami.
Na jej liście preparatów ziołowych był : wrotycz, czystek, preparat BorelissPro,Andrographis paniculata i kilka innych uzupełniających.
Mogę dać linki na email abyś sobie poczytała o tych preparatach.
Na teraz troszkę lektury ze stron "mojego GURU " warto poczytać aby poznać "wroga" od każdej strony wtedy łatwiej rozpocząć z nim walkę - życzę wygranej na 100%
http://rozanski.li/345/borelioza-borrel ... arzekania/
http://rozanski.li/346/borelioza-borrel ... pia-cz-iv/
http://rozanski.li/347/borelioza-borrel ... apia-cz-v/
http://rozanski.li/348/borelioza-borrel ... pia-cz-vi/
http://rozanski.li/349/borelioza-borrel ... ia-cz-vii/
Wrotycz pospolity mam ususzony ale dawka taka, że nadwyżki nie mam. Kiedyś rosły całe skupiska, teraz w środowisku naturalnym coraz rzadziej spotykany dlatego zebrałam sporo nasion i planuję posiać u siebie aby sadzonki rozsadzić w różnych miejscach na nieużytkach i na swej działce też. Myślałam od razu o siewie ale na początku mogą być zagłuszone prawda?
Dziś w powrotnej drodze z działki ścięłam ostatnie kwitnące pędy ( pewnie nie ta pora na zbiór ale takie świeże i dorodne,że żal było zostawić) bo chcę z suszu i świeżego ziela zrobić macerat olejowy.
Mogę się podzielić nasionami jeśli Cie interesuje .
Pozdrawiam
grafi26 jak masz na imię ?
Rozumiem i wszystko jest ok
Masz rację, dawniej żywność nie była aż tak przetwarzana dzięki temu było w niej dużo naturalnych składników. Teraz firmy prześcigają się w produkcji suplementów diety bo trzeba to lub tamto uzupełnić ... takie to czasy.
Z racji większego zapotrzebowania na krzemionkę często jadamy kaszę gryczaną.
Wiesz,że coraz trudniej dostać taką luzem w kg opakowaniach ... podobnie jest z ryżem.
Nowoczesność to porcje w torebkach z dziurkami , torebki wkładach do garnka z wodą, gotujesz i wyciągasz gotowe bez cedzenia a wodę wylewasz .
Nasze mamy zawsze gotowały tak, że końcowy etap to była sypka kasza i nic sie nie marnowało bo z woda wylewa się rozpuszczone w niej składniki.
Chleb tez piekę na zakwasie ale w sezonie zimowym - różnie wychodzi jednak ten swój nie ma polepszaczy itd. Jedyna chemia to ta , która już znajduje się w ziarnach i mące .
Pozdrawiam fanów naturalnych metod leczenia życząc dużo zdrowia .
Źle się stało, że zachorowałaś na to paskudztwo ale obie mieszkamy w woj. warmińsko-mazurskim i to tu jest największa plaga ..
... jak tu normalnie żyć i nie dać się namierzyć przez tego szkodnika jak lasy , parki itp sa w zasięgu ręki a raczej wzroku. Piękne strony ale ostatnio bardzo zdradliwe.
Temat boleriozy znam bo chorowała przez wiele lat moja siostrzenica. Źle się stało, że późno wykryta stąd długi okres leczenia ale teraz na 99% jest zdrowa - nie piszę 100% aby nie zapeszyć.
Widać,że u Ciebie też leczenie szło w złym kierunku i całe szczęście,że wzięłaś sprawy w swoje ręce.
W tym wypadku trzeba zadziałać antybiotykami ale "mądrzy specjaliści" sami doradzają uzupełnianie leczenia ziołami.
Na jej liście preparatów ziołowych był : wrotycz, czystek, preparat BorelissPro,Andrographis paniculata i kilka innych uzupełniających.
Mogę dać linki na email abyś sobie poczytała o tych preparatach.
Na teraz troszkę lektury ze stron "mojego GURU " warto poczytać aby poznać "wroga" od każdej strony wtedy łatwiej rozpocząć z nim walkę - życzę wygranej na 100%
http://rozanski.li/345/borelioza-borrel ... arzekania/
http://rozanski.li/346/borelioza-borrel ... pia-cz-iv/
http://rozanski.li/347/borelioza-borrel ... apia-cz-v/
http://rozanski.li/348/borelioza-borrel ... pia-cz-vi/
http://rozanski.li/349/borelioza-borrel ... ia-cz-vii/
Wrotycz pospolity mam ususzony ale dawka taka, że nadwyżki nie mam. Kiedyś rosły całe skupiska, teraz w środowisku naturalnym coraz rzadziej spotykany dlatego zebrałam sporo nasion i planuję posiać u siebie aby sadzonki rozsadzić w różnych miejscach na nieużytkach i na swej działce też. Myślałam od razu o siewie ale na początku mogą być zagłuszone prawda?
Dziś w powrotnej drodze z działki ścięłam ostatnie kwitnące pędy ( pewnie nie ta pora na zbiór ale takie świeże i dorodne,że żal było zostawić) bo chcę z suszu i świeżego ziela zrobić macerat olejowy.
Mogę się podzielić nasionami jeśli Cie interesuje .
Pozdrawiam
grafi26 jak masz na imię ?
Rozumiem i wszystko jest ok
Masz rację, dawniej żywność nie była aż tak przetwarzana dzięki temu było w niej dużo naturalnych składników. Teraz firmy prześcigają się w produkcji suplementów diety bo trzeba to lub tamto uzupełnić ... takie to czasy.
Z racji większego zapotrzebowania na krzemionkę często jadamy kaszę gryczaną.
Wiesz,że coraz trudniej dostać taką luzem w kg opakowaniach ... podobnie jest z ryżem.
Nowoczesność to porcje w torebkach z dziurkami , torebki wkładach do garnka z wodą, gotujesz i wyciągasz gotowe bez cedzenia a wodę wylewasz .
Nasze mamy zawsze gotowały tak, że końcowy etap to była sypka kasza i nic sie nie marnowało bo z woda wylewa się rozpuszczone w niej składniki.
Chleb tez piekę na zakwasie ale w sezonie zimowym - różnie wychodzi jednak ten swój nie ma polepszaczy itd. Jedyna chemia to ta , która już znajduje się w ziarnach i mące .
Pozdrawiam fanów naturalnych metod leczenia życząc dużo zdrowia .
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Mam dobry przepis na chleb na zakwasie z dodatkiem drożdży. Wielu osobom już udostępniłam i z tego co wiem cały czas pieką. Przedtem były próby z różnym skutkiem. Teraz nie wyobrażam sobie przejść znowu na sklepowy. Jeśli chcesz podam przepis na pw
pozdrawiam
Grażyna
pozdrawiam
Grażyna
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Grażynko dziękuję.
Chlebek z podobnym składem mam bo skusiło mnie niewielkie dodanie drożdży tak na wszelki wypadek ... gdyby z zakwasu były za słabe.
Chętnie skorzystam z propozycji i czekam na przepis.
Chlebek z podobnym składem mam bo skusiło mnie niewielkie dodanie drożdży tak na wszelki wypadek ... gdyby z zakwasu były za słabe.
Chętnie skorzystam z propozycji i czekam na przepis.
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Przepis na chleb.
Zakwas:
5 łyżek mąki żytniej + 0,5 szklanki wody
Codziennie dokarmiać taka samą ilością
Chleb
na 4 korytka
2 szklanki zakwasu
2 szklanki mąki żytniej
2 szklanki wody
Wsypać do miski i wymieszać. Pozostawić min 15 min. Z doświadczenia wiem że pozostawienie na dłużej daje lepsze efekty
po tym czasie dodać
3 łyżki cukru
5 łyżeczek soli drobnej
5-7 dkg drożdży rozpuszczonych w 0,5 szklanki wody letniej
5 szklanek letniej wody
2 kg mąki pszennej typ 650
Całość wyrobić i pozostawić do wyrośnięcia.
Korytka wysmarować(olejem) i obsypać mąką.
piec w tem 220 stopni pół godziny i w tem 180 stopni też pół godziny
Studzić na kratce.
Nadmiar upieczonego chleba mrożę w zamrażarce. Po wyciągnięciu rozmrażam w lodówce.
Chlebek jest upieczony jak po postukaniu pod spodem wydaje głuchy odgłos.
Smacznego
Grażyna
Tak wygląda po upieczeniu
Zakwas:
5 łyżek mąki żytniej + 0,5 szklanki wody
Codziennie dokarmiać taka samą ilością
Chleb
na 4 korytka
2 szklanki zakwasu
2 szklanki mąki żytniej
2 szklanki wody
Wsypać do miski i wymieszać. Pozostawić min 15 min. Z doświadczenia wiem że pozostawienie na dłużej daje lepsze efekty
po tym czasie dodać
3 łyżki cukru
5 łyżeczek soli drobnej
5-7 dkg drożdży rozpuszczonych w 0,5 szklanki wody letniej
5 szklanek letniej wody
2 kg mąki pszennej typ 650
Całość wyrobić i pozostawić do wyrośnięcia.
Korytka wysmarować(olejem) i obsypać mąką.
piec w tem 220 stopni pół godziny i w tem 180 stopni też pół godziny
Studzić na kratce.
Nadmiar upieczonego chleba mrożę w zamrażarce. Po wyciągnięciu rozmrażam w lodówce.
Chlebek jest upieczony jak po postukaniu pod spodem wydaje głuchy odgłos.
Smacznego
Grażyna
Tak wygląda po upieczeniu
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Grażynko pięknie wygląda i pewnie dobrze smakuje .
Zakwas mam od wielu lat więc tylko go obudzę i będę dokarmiać aż urośnie tyle co trzeba.
Ale to dopiero po remoncie łazienki, który właśnie trwa ... ciężkie czasy przed nami.
Muszę wyszperać stary przepis i porównać ze swoim - sama jestem ciekawa jakie sa różnice
Czy używasz czarnuszki do wypieków ? My uwielbiamy jej zapach i smak.
Dziękuję i pozdrawiam.
Zakwas mam od wielu lat więc tylko go obudzę i będę dokarmiać aż urośnie tyle co trzeba.
Ale to dopiero po remoncie łazienki, który właśnie trwa ... ciężkie czasy przed nami.
Muszę wyszperać stary przepis i porównać ze swoim - sama jestem ciekawa jakie sa różnice
Czy używasz czarnuszki do wypieków ? My uwielbiamy jej zapach i smak.
Dziękuję i pozdrawiam.
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Zapomniałam dopisać że dokładam wszystko co mam w danym dniu w domu: słonecznik, siemię lniane, pestki dyni,czarnuszkę też. Nasiona zamawiam na allegro po 1kg z każdego - wychodzi taniej niż w sklepach po 10dkg w paczce, nawet wliczając koszt wysyłki. Paczki z nasionami są zapakowane w strunowe woreczki. Można kupić na wagę w marketach,ale nie wiadomo jakie to zmiotki.
Mak na wierzchu dobrze jest przyklepać mokrą ręką żeby nie odpadł po upieczeniu.
Remont to bałagan w całym domu, ale trzeba to przeżyć. Najgorszy to kuchnia i łazienka. Życzę wytrwałości.
Grażyna
Mak na wierzchu dobrze jest przyklepać mokrą ręką żeby nie odpadł po upieczeniu.
Remont to bałagan w całym domu, ale trzeba to przeżyć. Najgorszy to kuchnia i łazienka. Życzę wytrwałości.
Grażyna
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Polecam zastąpić połowę wody piwem - dodaje to ciekawego smaczku w chlebie ;)
- wrigley
- 500p
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
I ja się przywitam. Przez przypadek trafiłam na Twój wątek Krysiu i już na pewno trochę tu u Ciebie zagoszczę. Mam do poczytania przeszło 100 stron
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i wszystkich odwiedzających i zagłębiam się w lekturę:)
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i wszystkich odwiedzających i zagłębiam się w lekturę:)