Bardzo ładne te wszystkie nowości
Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
No i bardzo dobrze, że jednak przygarnęłaś chamedorę
Bardzo ładne te wszystkie nowości
Bardzo ładne te wszystkie nowości
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ładne roślinki, doskonale wyglądające. Jeśli miałbym którąś wyróżnić to Calathea stromante tricolor na to zdecydowanie zasługuje. 
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Trzymam kciuki za Magic Green
Już sama cebula robi wrażenie 
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ten drugi dziubek w cebuli to drugi pęd kwiatowy? Jakby było to, co ma być, to by śliczne było
.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Dzięki, dzięki, za wszystkie kciuki i życzenia
Jak tylko będzie kwiat, to pokażę, cokolwiek by to nie było
Czy to drugi pęd, to nie wiem, wąziutki póki co, więc może być i liść.
Na razie ziemiórki szaleją - sucho miały u cebul, to im było w to graj.
Ale jedna cebula zdecydowała się w końcu odpocząć - ma już pożółkłe liście, nie podlewam wszystkich od końca sierpnia, bodajże. Możei inne pójdą wreszcie w jej ślady.
Pelargonie już zgarnęłam z- mówią, że ma być u nas minusowo od wtorku nocami.
Czy to drugi pęd, to nie wiem, wąziutki póki co, więc może być i liść.
Na razie ziemiórki szaleją - sucho miały u cebul, to im było w to graj.
Ale jedna cebula zdecydowała się w końcu odpocząć - ma już pożółkłe liście, nie podlewam wszystkich od końca sierpnia, bodajże. Możei inne pójdą wreszcie w jej ślady.
Pelargonie już zgarnęłam z- mówią, że ma być u nas minusowo od wtorku nocami.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Trzymam kciuki za cebulę, oby faktycznie okazała się Magic Green 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Witaj
Trafiłam tu przez hippeastrum. Masz piękne kwiaty, moje ulubione hibiskusy, pelargonie. Przeczytałam od początku, pozdrawiam 
Pozdrawiam - Justyna
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Witaj, Justynko! Cieszę się, że zajrzałaś, mam nadzieję, że nie po raz ostatni
Natalia - kciuków nie puszczaj, już niedługo sie okaże
Na razie jest tak, i nic wywróżyć się jeszcze nie da

Kwitnieniem orbei i jednego z pachyphytów zamykam kaktusowo-sukulentowy sezon 2016

A w zielonych - choć to jesień - mam nadzieję, że coś nowego sie przydarzy
Ukorzeniają się begonie (nie znam nazw)


I jeszcze jedna w słoiku, fotki niet.
To małe maluchy - listki się parę tygodni temu odłamały, żal było wyrzucić

A to frezje, o których opowiadałam przy okazji hodowania rdestu ptasiego

On chyba naprawdę ma zdolności do duszenia wszystkiego, bo jak tylko go wywaliłam z doniczki, to natychmiast ruszyły.
Przyniosłam do domu, niestety, razem z mszycami
Niemrawe trochę, mam nadzieje, że mi się nie rozlazły po parapecie (czy mszyce lubią sansevierie? Bo w takim towarzystwie stały przez chwilę te frezje)
Jeszcze żółw - Dioscorrea elephantipes, który ku mojej wielkiej radości powrócił z zaświatów, a już-już był prawie na kompoście

I hoja Mathilde - coraz ładniejsza, i dopiero po lecie wzięła się za rośnięcie

Natalia - kciuków nie puszczaj, już niedługo sie okaże
Na razie jest tak, i nic wywróżyć się jeszcze nie da

Kwitnieniem orbei i jednego z pachyphytów zamykam kaktusowo-sukulentowy sezon 2016

A w zielonych - choć to jesień - mam nadzieję, że coś nowego sie przydarzy
Ukorzeniają się begonie (nie znam nazw)


I jeszcze jedna w słoiku, fotki niet.
To małe maluchy - listki się parę tygodni temu odłamały, żal było wyrzucić

A to frezje, o których opowiadałam przy okazji hodowania rdestu ptasiego

On chyba naprawdę ma zdolności do duszenia wszystkiego, bo jak tylko go wywaliłam z doniczki, to natychmiast ruszyły.
Przyniosłam do domu, niestety, razem z mszycami
Jeszcze żółw - Dioscorrea elephantipes, który ku mojej wielkiej radości powrócił z zaświatów, a już-już był prawie na kompoście

I hoja Mathilde - coraz ładniejsza, i dopiero po lecie wzięła się za rośnięcie

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ładnie i zielono u Ciebie. Chociaż zdecydowanie wolę ciernie niż liście ale taki przerywnik doceniam. Bo rośliny masz ciekawe i naprawdę doskonale wyglądają. 
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Lucy , zadziwiasz mnie, nawet begonie masz? No to Ty jesteś wszechstronna.
Hippeastrum już tylko- tylko, aż mnie się tęskno zrobiło za takimi widokami, bo moje dopiero niedawno poszły spać. U Ciebie nacieszę oczy.
Hippeastrum już tylko- tylko, aż mnie się tęskno zrobiło za takimi widokami, bo moje dopiero niedawno poszły spać. U Ciebie nacieszę oczy.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Etam, wszechstronna. Wręcz przeciwnie - strasznie monotematyczna - kaktusy i kaktusy.
A w międzyczasie próbuję to z tym, to z tamtym.
Begonie się dopiero ukorzeniają, co z nimi jeszcze będzie, to nie wiadomo. Podobnież jak z paprociami, do których robię podejście kolejne. Docelowo jedne i drugie mają zostać wyniesione do szkoły.
Henryku, Basiu - dzięki
A propos szkoły - kalatea stromante wypuściła pięknego nowego liścia! Chyba jej tam dobrze
A sprzątaczki stukają się w głowę, jak widzą, że sobie przywożę deszczówkę
Za to dzieci zauważają i wyraźnie doceniają, że w naszej pracowni są najładniejsze okna
Btw - na każdym monitorze z początkiem września nakleiłam małą uśmiechniętą buźkę. Najpierw zdziwienie, ale z czasem - jakby jednak działają
A w międzyczasie próbuję to z tym, to z tamtym.
Begonie się dopiero ukorzeniają, co z nimi jeszcze będzie, to nie wiadomo. Podobnież jak z paprociami, do których robię podejście kolejne. Docelowo jedne i drugie mają zostać wyniesione do szkoły.
Henryku, Basiu - dzięki
A propos szkoły - kalatea stromante wypuściła pięknego nowego liścia! Chyba jej tam dobrze
A sprzątaczki stukają się w głowę, jak widzą, że sobie przywożę deszczówkę
Za to dzieci zauważają i wyraźnie doceniają, że w naszej pracowni są najładniejsze okna
Btw - na każdym monitorze z początkiem września nakleiłam małą uśmiechniętą buźkę. Najpierw zdziwienie, ale z czasem - jakby jednak działają
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Kurczę ja oglądam zdjecia dokładnie i widzę cudne ujęcie żółwia z mnóstwem maluchów za nim
Sprawdź proszę Begonia corallina luzerna i begonia grandis evansiana
Śliczne widoczki
Sprawdź proszę Begonia corallina luzerna i begonia grandis evansiana
Śliczne widoczki
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Corallina, tak! Dzięki!
Pozostałe nie jestem pewna. Musze przysiąść w wolniejszej chwili, przejrzeć wątek o begoniach, który tu niedawno odkryłam, albo pogrzebać w necie.
Ta natomiast jest tamaya. Jakiś czas temu ogoliłam jej gałązki, już mają korzonki w wodzie, trzeba będzie posadzić, a ona sama puściła w kilku miejscach nowiutkie listeczki

Ale za to na jednym z hibiskusów - pogrom!!!
Nie zaglądałam na niego kilka dni, przed chwilą przychodzę i - zobaczcie sami jak zeżarty

Dwie gąsienice zostały zlokalizowane i zutylizowane
Mam nadzieję, że były tylko dwie.
To jeszcze na koniec zdjęcie kiepskie, bo z lampą, ale w sumie radosne, bo już-już lada moment. Pierwsze kwitnienie Magic green. Coraz większe szanse na zgodność z deklarowaną odmianą

Pozostałe nie jestem pewna. Musze przysiąść w wolniejszej chwili, przejrzeć wątek o begoniach, który tu niedawno odkryłam, albo pogrzebać w necie.
Ta natomiast jest tamaya. Jakiś czas temu ogoliłam jej gałązki, już mają korzonki w wodzie, trzeba będzie posadzić, a ona sama puściła w kilku miejscach nowiutkie listeczki

Ale za to na jednym z hibiskusów - pogrom!!!

Dwie gąsienice zostały zlokalizowane i zutylizowane
To jeszcze na koniec zdjęcie kiepskie, bo z lampą, ale w sumie radosne, bo już-już lada moment. Pierwsze kwitnienie Magic green. Coraz większe szanse na zgodność z deklarowaną odmianą

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Brawa dla pączusia
czekamy dalej na premierę
tamaya fajnie po goleniu odrasta, chyba już ma swoje lata, bo gałązki wyglądają jak zdrewniałe
Dobrze że znalazłaś szkodniki na hibiskusie, mam nadzieję że to wszystkie 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
I ja bardzo kibicuję, aby to był Magic green
.
. Ale tak w ogóle to lubię zwierzaki
.
Lucy, po co bawić się w eufemizmy? Takie gąsiennice to ja po prostu biorę i rozdeptuję, i nie czuję obrzydzenia, ani nie mam wyrzutów sumienia, wręcz przeciwnie, czuję satysfakcjęgąsienice zostały zlokalizowane i zutylizowane![]()


