Słoneczne rabaty 3

[rafik5678]

Bardzo ładne sadzonki róż. To prawda bodziszki o tej porze tez robią furorę.
bardzo mi się spodobała dalia na ostatnim zdjęciu. Śliczna.

[Ann_85]

Ehh... fajnie macie, ze możecie sobie śledzić wyprzedaże i w każdej chwili podskoczyć po nowe zdobycze U mnie w .mieście tylko centrum ogrodnicze i brico marche plus sieciowki "spożywcze", w których asortyment ogrodowy z pewnością nie ma szansy doczekać przeceny Do najblizszego LM czy Cast. mam 45km

[ewelkacha88]

Witaj Sabinko. Kurczę u Ciebie jeszcze tyle kwitnień . No brawo i oby jak najdłużej. Cebulowych zakupów zazdroszczę bo ja już zamknęłam sezon. Czekam tylko na róże i to by było na tyle w tym roku . Twoje sadzonki wyglądają świetnie i już nie mogę doczekać się jak pokażesz kwiaty w przyszłym roku. Pozdrawiam .

[cyma2704]

Sabinko FL wyjątkowo ciemnoróżowa. Gdyby jesień była dłuższa, róże mogłybyśmy podziwiać długo, jeszcze tyle pąków i nie przypalone przez słońce. Sadzonki róż dorodne, będą cieszyć w czerwcu kwiatami. Ja do LM nie dotarłam, a mam niedaleko, sezon cebulowy niby zakończyłam.

[nifredil]

Kochani, oficjalnie mogę odtrąbić koniec nasadzeń ogrodowych w tym roku
Powsadzałam zaległe tulipany, posadziłam nawet pchełki krokusowe.. myślałam, że 200 to tak dużo, a nawet nie wiem kiedy skończyły się cebulki w połowie rabaty Za rok pewnikiem dokupię przynajmniej drugie tyle marzy mi się taka łączka z krokusów..
Teraz czeka mnie tylko kopcowanie róż i późniejsze obwijanie włókniną tych bardziej wrażliwych.

Co więcej.. dopadł mnie w końcu przymrozek, a właściwie dopadł moje Dalie Wczoraj jeszcze zachwycałam się kolejnymi pączkami, a dzisiaj wszystko czarne i zważone, aż przykro było patrzeć. Czy od razu powinnam je obciąć i wykopać? Podobno zapowiadają na jutro piękną pogodę, wiec byłaby ku temu idealna okazja

Rafik, dalia, która ci się spodobała to odmiana Peaches and Cream zakupiona w OBI. W tym roku mieli naprawdę niesamowity wybór kolorystyczny

Ann_85, z tym śledzeniem wyprzedaży to wcale nie bywa tak jak się wydaje. Zwykle o wszystkim dowiaduję się na forum, a często bywa tak, ze zanim uda mi się wybrać do danego marketu to.. jest już po fakcie Chociaż faktycznie 2-3 km do 45km to nawet nie ma co porównywać

Ewelina, no cóż, mróz się dzisiaj postarał i zostało ledwie kilka kończących kwitnienie róż. Pozostałe kwiaty i pączki pożegnały się z sezonem Nawet nie wiesz jak ciężko mi teraz usiedzieć spokojnie na tyłku i czekać do marca na jakiekolwiek kwitnienie Dobrze, że mamy archiwalne zdjęcia..
Jeśli można wiedzieć, jakie różyce zamówiłaś??

Sonia, FL zawsze zamykała kwitnienie róż w moim ogrodzie i zawsze wybarwiała się nadzwyczaj intensywnie w trzeciej czy nawet czwartej serii kwitnięć. nie potrafię rozszyfrować tego fenomenu. Może to faktycznie zmniejszona intensywność słońca, może brak nawożenia, może obniżone temperatury.. No nie wiem, ale wygląda jak całkowicie inna róża

Miałam wam wkleić zdjęcia padniętych Dalii, ale co tam, nie bądźmy pesymistami.. jeszcze tyko listopad, grudzień, styczeń, luty i zaczynamy nowy sezon, ba, ja zaczynam go już w styczniu siejąc kobeę Ani się nie obejrzymy przyjdzie kwiecień i zakwitną tulipany

[tulipanka]

Witaj Sabina.
Wróciłam się jeszcze o parę stron aby przyjrzeć się Heritage. Pytałas o nią u mnie w wątku. Kwiat nie przypomina wcale tej odmiany, ale długość kwitnienia jakby się zgadzała.
Gdyby moja podobnie wyglądała to też nie była bym nią zachwycona.
Widzę że szaleństwo krokusowe Cię dopadło. Już nie mogę się doczekać widoków. Będziesz miała swoją namiastkę
Chochołowskiej
I masz rację - oby do wiosny.

[nifredil]

Wiola, a ja właśnie u ciebie pisałam o tej mojej nieszczęsnej Heritage. Nie będę się powtarzała, ale z grubsza wygląda, że to ona, bo opisany pokrój się zgadza. Tyle tylko, że sadzonka była naprawdę kiepska. Zobaczymy co pokaże za rok

[ewelkacha88]

Sabinko ja też czekam już na marzec . Teraz już mi nic nowego nie zakwitnie i trzeba pogodzić się z kończącym się sezonem. Z róż zamówiłam tą nieszczęsną Heritage a co tam , może akurat będę zadowolona. Do tego Eden Rose , Jacques Cartier , Comte de Chambord, Old Port , Kristall , Flamingo, Mrs. John Laing . Może nic szczególnego ale te najbardziej cenne będą posadzone na przyszłej działce więc muszę jeszcze trochę poczekać . Szkoda Twoich dalii no ale cóż, taka kolej rzeczy. Pozdrawiam .

[Biedronka641]

Sabino u Ciebie już wiosna?
Przywołuj to może szybko nadejdzie.

[nifredil]

Ewelina, nie pisz źle o Heritage przez wzgląd na moją. Prawda jest taka, że do końca nawet nie wiadomo czy to ta konkretnie róża. Zerknij jaka to piękność u Wioli
Co do pozostałego zamówienia mam jedynie Eden Rose i Comte de Chambord (Jacques i John Laing są wciąż na liście) Będziesz z nich bardzo zadowolona, ale to pewnie już wiesz od innych forumek

Ala, gdyby to tak działało Wrzuciłabym wam dwie strony samych krokusów, a potem gnębiła żonkilami i tulipanami itd. itp. Niestety, musimy odczekać swoje zanim przyjdzie wiosenne szaleństwo.

Póki co wspomnienia bardziej racjonalne - wrześniowe

[Annes 77]

Witaj Sabinko:)

Różyczki jak malowane,widzę,że kotek tak jak moja Gabi wącha z ciekawością,czy pani coś dla niego zamówiła
Ja mam to samo,najpierw oglądam paczkę,od razu nie otwieram,ekscytuję się co jest w środku,potem je sobie wyłoże po kolei i podziwiam Tak oto działają na mnie gołe badyle z kolcami.
Trio zamówiłaś,więc czekam na efekt latem,Crown Princesse jest tu naj ogniwem i będzie grała pierwsze skrzypce.
Krokusów nie wzięłam w LM,a było jeszcze kilka paczuszek,ale ja sobie ubzdurałam,że mają być Cream Beauty,a takich nie mieli
Teraz żałuję...no trudno...Piszesz,że dalie ścięło,u mnie jeszcze przymrozku nie było,więc pewnie stoją,ale dziś chyba nie dam rady pojechać.Może jutro?
I wiesz? jak tak oglądam twoje czosnki to się cieszę,że posadziłam ich kilka

Spokojnego weekendu i dobrych dni

[cyma2704]

Sabinko róże w wrześniowym słońcu od razu poprawiają nastrój. Cebule posadzone, ale chyba zakończenie sezonu przedwczesne, jeszcze na pewno do koszyka jakieś wpadną. Dobrego świętowania.

[ewelkacha88]

Witaj Sabinko. Cudne te wrześniowe różyczki . Oj nie będę pisała źle o Heritage bo wiem , że bardzo często te same róże zachowują się zupelnie inaczej w innych ogrodach. Bardzo długo zastanawiałam się nad nią bo ma wielu zwolenników i przeciwników. No zobaczymy co będzie u mnie. Widziałam ją u Wioli i jestem dobrej myśli . Mam nadzieję, że z pozostałych róż będę zadowolona bo w końcu mają dobre opinie na forum. Jedynie ta Flamingo taka jakaś mało znana ale może będzie ładnie rosła. Czas pokaże. Pozdrawiam .

[April]

No tak, to ta pora gdy ekscytujemy się gołymi badylami z kolcami
Zeszłoroczne jesienne, a potem wiosenne zakupy sobie odpuściłam w temacie róż. Byłam dzielna, aż do jesieni. Też zamówiłam osiem badyli
John Laing sobie nie odpuszczaj. Niech szybko z listy stanie się realnym zamówieniem. Ja jestem zachwycona tą różą, jej zapachem. Choć dopiero pierwszy sezon u mnie rośnie.

[dorotka350]

Moja Mrs John Laing już od dwóch sezonów choruje. Jak nie mączniak, to czarna plamistość Bardzo poważnie rozważam jej eksmisję, bo to zaczyna być wkurzające. Nadchodzący sezon będzie dla niej ostatnią szansą.

Pytałaś mnie o Mareczka...Co prawda to jego pierwszy sezon, ale jakże udany. Krzaczek ma zgrabny pokrój, sztywne pędy, które z łatwością utrzymują po kilka kwiatów. Same kwiaty urocze, a paseczki nie nachalne. Do tej pory stoi zdrowy, w pełnym ubranku