Witam cieplutko w moich progach
Danusię 
musisz sie nauczyć upychać, wiem bo sama to czynie i mieści się dużo.
Renatko jak widziałam astra na necie, wiedziałam ze muszę go mieć i mam. Jestem nim zachwycona i nawet szybko sie rozrasta mam w kilku miejscach
Lucynko mój rośnie nie tylko tu, jako forma płożąca w bylinach które już zasypiają również wygląda cudnie, nawet w lilie można go wsadzić bo on leży ale wiosna jest niewidoczny
Basiu jeże głaskam codziennie, wczoraj małego miałam na rekach, mordkę ma taką słodką bo ten cudny jego mokry nosek

a do opuncji nie podejdę bo jest w takim miejscu ze bym zęby wybiła po ciemku.
Iwonko ja jak oglądam oferty tez wiele się uczę, wiec będzie tak za każdym razem bo nowości sporo wchodzi co roku
Na ogrodzie spędzam czas

ile mogę, niestety nie za wiele ale coś zawsze pograbię, zetnę. Co pograbię to na drugi dzień mam to samo bo liści jeszcze sporo za ogrodzeniem a wiatr pcha je do mnie.
Zapraszam na fotorelacje

juz mam czysto zdjęcie przed sprzątaniem, uwieczniałam kolory

odętka

złocień maruna

dzielne cerinte

widzicie kotka?

zawilec jeszcze pięknie kwitnie

berberys, łapałam promienie słoneczka ale zaraz zaszło.

rdest

mrozu nie było to cieszą

bluszcz

miskant od Ewci rośnie jak szalony

te juz pięknie rozwinięte

tojad późny i daje wiele radości

powojniki również nie chcą spać

goryczka się rozwinęła

jesień? chyba nie bo i żurawki kwitną
