Nasze 1500 m2 - cz.2
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Sadzonki wyglądają obiecująco
Wrzucałaś już Małgosiu listę odmian? Jeżeli tak, to możesz na mnie na nakrzyczeć 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Iwonko floksy już tylko pojedynczymi kwiatkami... Nie wszystkie róże są dla mnie, ja tylko 6 sztuk mam
Soniu uwielbiam tę chryzantemę, fajny kolor, a do tego kwiat ma olbrzymi w porównaniu z innymi. Róże już na szczęście wsadzone, choć faktycznie trochę zimno było
Tereniu też tak uważam w kwestii róż, tym bardziej, że ceny niezbyt wygórowane (ok. 10 zł). Skandynawską jestem zachwycona, chociaż szkoda, że tak długo każe na siebie czekać...
Marlenko jak już pisałam do Tereni bałam się, że w tej cenie będą marniejsze, ale z tego co pokazywały dziewczyny w swoich wątkach to wcale nie są mniejsze niż te droższe
Stasiu em poradził sobie śpiewająco, miejsca miałam już wcześniej przygotowane, więc poszło szybko
Powojniki planuję posadzić z drugiej strony pergoli, wybiorę takie, które nie rosną zbyt mocno, więc mam nadzieję, że za bardzo się nie splączą z różami... Zagrożenie detronizacji duże, nie powiem, ale liczę na to, że jak tylko przez zimę nabiorę sił, to wiosną szybko pozbędę się uzurpatora
Ewelinko fajnie, że już jesteś
Teraz w ogrodach aż tyle się nie dzieje, więc łatwo nadrobisz
Miejsca pod róże miałam przygotowane, więc poszło szybciutko, jeszcze drugie tyle by em wsadził
Niestety póki co miejsc było tylko na sześć sztuk
Aniu jakże tak krzyczeć na miłych gości?
A i nie ma o co, bo jeszcze nie pisałam jakie odmiany. Po długich przemyśleniach i wczytywaniach się w opisy zdecydowałam się na:
Kristal
Amber Queen
Monaco
Warm Wishes
Polka
Violette Parfume
Róże posadzone, chociaż dzisiaj jak na złość zrobiła się zimnica
Poszło nad wyraz dobrze, nawet nie zdążyłam się zdenerwować
Tylko przy pierwszym dołku musiałam ema przypilnować, żeby nie oszukiwał, bo wykopał za płytko i chciał stłamsić korzenie
Potem już tylko pokazywałam gdzie która ma rosnąć
Nawet powiedziałam, że coraz bardziej mi się takie ogrodnictwo podoba - róże posadzone, a moje łapki i paznokcie czyste
Mam nadzieję, że się wszystkie przyjmą i ładnie przezimują...
I kilka dzisiejszych zdjęć:
Co niektóre roślinki mają gdzieś kalendarz
Floks Douglasa

Słoneczniczek

Groszek

Pięciornik

Jeżowka

Dzwonek gargański

Rudbekia Goldsturm w tym roku dopiero zaczyna

Maliny w końcu października? Dlaczegóż by nie?...

Soniu uwielbiam tę chryzantemę, fajny kolor, a do tego kwiat ma olbrzymi w porównaniu z innymi. Róże już na szczęście wsadzone, choć faktycznie trochę zimno było
Tereniu też tak uważam w kwestii róż, tym bardziej, że ceny niezbyt wygórowane (ok. 10 zł). Skandynawską jestem zachwycona, chociaż szkoda, że tak długo każe na siebie czekać...
Marlenko jak już pisałam do Tereni bałam się, że w tej cenie będą marniejsze, ale z tego co pokazywały dziewczyny w swoich wątkach to wcale nie są mniejsze niż te droższe
Stasiu em poradził sobie śpiewająco, miejsca miałam już wcześniej przygotowane, więc poszło szybko
Ewelinko fajnie, że już jesteś
Aniu jakże tak krzyczeć na miłych gości?
Kristal
Amber Queen
Monaco
Warm Wishes
Polka
Violette Parfume
Róże posadzone, chociaż dzisiaj jak na złość zrobiła się zimnica
I kilka dzisiejszych zdjęć:
Co niektóre roślinki mają gdzieś kalendarz
Floks Douglasa

Słoneczniczek

Groszek

Pięciornik

Jeżowka

Dzwonek gargański

Rudbekia Goldsturm w tym roku dopiero zaczyna

Maliny w końcu października? Dlaczegóż by nie?...

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Witaj Małgosiu. No proszę, czyli Małżonek sobie poradził, brawa dla Niego. A jaki będzie dumny jak różyczki zakwitną w przyszłym roku
. Ja wciąż czekam na swoje róże i pewnie w krótce przyjadą. Doły mam wykopane więc sprawniej mi pójdzie z sadzeniem
. Jestem ciekawa tej Twojej Polki bo też o niej myślałam ale w końcu nie zamówiłam. Powtarza mi się z Twoim zamówieniem tylko Kristall. Ciekawe czy będziemy zadowolone. Pozdrawiam
.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12201
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu portrety kwiatów śliczne,
ale maliny to dopiero rarytas.
Nabierzesz zwyczajów ekonoma i będziesz tylko zarządzać M i ogrodem. 
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu ja dziś też się zdziwiłam jak zobaczyłam czerwone poziomki na krzaczkach.
Floksik tez u mnie gdzie nie gdzie kwitnie.
A ciekawa jestem jak pieris?
Floksik tez u mnie gdzie nie gdzie kwitnie.
A ciekawa jestem jak pieris?
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu, super zestaw
Mi najbardziej z wymienionych podoba się Polka i Warm Wishes - jakos ostatnio ciągnie mnie do "brzoskwiniowców"
Jak tak bedziesz ćwiczyć męża, to pojawi się problem - złapie bakcyla i będziecie wojować o miejsce na rabatach
Jak tak bedziesz ćwiczyć męża, to pojawi się problem - złapie bakcyla i będziecie wojować o miejsce na rabatach
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Cześć Małgosiu, przepraszam że dopiero teraz rewanżuję się wizytą ale utknęłam ostatnio w innej rzeczywistości niż forumowa.
Podziwiam zakupy różane, przyznam że większości nie znam, choć u siebie mam lekko ponad setkę kolczatek. Trzymam kciuki żeby się ładnie przyjęły i ciekawa jestem kwitnienia. Lubię nowości.
Bardzo interesująca ta twoja chryzantema. Ja się jeszcze nie przekonałam do takich kwiatów w ogrodzie. Mam dopiero jedną chryzantemę. Jakoś nie umiem ich skomponować z innymi roślinami.
Podziwiam zakupy różane, przyznam że większości nie znam, choć u siebie mam lekko ponad setkę kolczatek. Trzymam kciuki żeby się ładnie przyjęły i ciekawa jestem kwitnienia. Lubię nowości.
Bardzo interesująca ta twoja chryzantema. Ja się jeszcze nie przekonałam do takich kwiatów w ogrodzie. Mam dopiero jedną chryzantemę. Jakoś nie umiem ich skomponować z innymi roślinami.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu sadzonki są naprawdę imponujące. Bardz ładne okazy.
Nabieraj sił do wiosny, by Em ci królestwa nie zagarnął.
Zdrówka
Nabieraj sił do wiosny, by Em ci królestwa nie zagarnął.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Sporo jeszcze masz kwitnień jak na tę porę roku
chociaż niektóre trochę pomyliły porę, to i tak cieszą
trzymam kciuki za róże, oby ładnie przezimowały 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Ewelinko ja dołków jeszcze nie miałam, ale pierwszy raz w życiu udało mi się dokonać zakupu zgodnie z planem, na wyznaczone wcześniej miejsca, więc i sadzenie szybko poszło
A jak wyjdzie to i tak czas dopiero pokaże
Też jestem bardzo ciekawa jak roże będą sobie radzić, niby kupowałam tylko takie z dobrymi opiniami, ale... A ty w jakim sklepie zamawiałaś?
Soniu ale się uśmiałam z tego ekonoma
Te malinki zawsze tak mają, dopiero mróz je powstrzymuje przed owocowaniem...
Ewuś poziomki u mnie były jeszcze początkiem października, ale teraz to już nie. Pieris zaczął gubić te czerwone niby kuleczki
Aniu Ann u mnie też brzoskwiniowe róże najbardziej przyciągają wzrok tuż po bordowych
Myślałam, że jak zarażę ema to będę miała fajnego pomocnika, ale chyba nie zdawałam sobie sprawy z tego, że pociąga to za sobą pewne niebezpieczeństwo
april witam serdecznie
Setka róż
Szkoda, że w tym roku miałaś tak malo czasu na forum, bo z przyjemnością pooglądałabym tyle cudnych kwitnień
Z komponowaniem chryzantem nie ma większego problemu, bo wtedy kiedy one kwitną na rabatach nie mają już niemal żadnej konkurencji
Aneczko wiem, że kupujesz róze z różnych źródeł, więc skoro piszesz, że sadzonki są ok, to tak jest
Mam nadzieję, że em jednak ograniczy się do roli pomocnika i nie będzie sobie uzurpował praw do korony
Natalio kwiatuchy gonią już resztką sił, ale masz rację - o tej porze cieszy każdy jeden chocby najmniejszy... Mam nadzieję, że róże dadzą radę i nie zniechęcą mnie do ich uprawy
Ostatni tydzien tak dał mi w kość, że dzisiaj robię sobie "dzień leniwca"
Trochę zachłysnęłam się nagle odzyskaną wolnością i wręcz rzuciłam się w wir normalnego życia
Niestety wciąż osłabione mięśnie szybko zaprotestowały na taką eksploatację
Na rabatach szału nie ma, ale coś tam się jeszcze wciąż kolorowi

Soniu ale się uśmiałam z tego ekonoma
Ewuś poziomki u mnie były jeszcze początkiem października, ale teraz to już nie. Pieris zaczął gubić te czerwone niby kuleczki
Aniu Ann u mnie też brzoskwiniowe róże najbardziej przyciągają wzrok tuż po bordowych
april witam serdecznie
Aneczko wiem, że kupujesz róze z różnych źródeł, więc skoro piszesz, że sadzonki są ok, to tak jest
Natalio kwiatuchy gonią już resztką sił, ale masz rację - o tej porze cieszy każdy jeden chocby najmniejszy... Mam nadzieję, że róże dadzą radę i nie zniechęcą mnie do ich uprawy
Ostatni tydzien tak dał mi w kość, że dzisiaj robię sobie "dzień leniwca"
Na rabatach szału nie ma, ale coś tam się jeszcze wciąż kolorowi

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Musze Ci Małgosiu powiedzieć, że mój connecticut robi sobie ze mnie jaja
Trochę pąków zawiązał i kwiatki pojawiają się pojedyńczo, trzeba się przyjrzeć, żeby znaleźc, ale są
Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie tak szalał jak Twój, w końcu dopiero się zadomawia
Wiesiołek od Ciebie się tak porozrastał, że w przyszłym roku będzie mała żółta łączka
Co prawda nic nie przebije odętki, ale wiesiołek goni! No i mydlnica tez się fajnie zapowiada... Ehh... roslinki od Ciebie tak fajnie rosną, że chętnie bym się ponownie udała z koszyczkiem do Twojego wątku sprzedażowego, tylko piętrowo juz bym musiała zacząć sadzić 
Wiesiołek od Ciebie się tak porozrastał, że w przyszłym roku będzie mała żółta łączka
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Witaj Małgosiu. No powiem Ci , że jeszcze jest co u Ciebie podziwiać
. "Dzień leniwca" jest od czasu do czasu potrzebny a nawet wskazany więc nie żałuj sobie odpoczynku
. Róże zamawiałam w sklepie Rosaria
. To mój drugi raz z tego sklepu bo wiosną też od nich zamawiałam
. Poprzednio dostałam całkiem ładne sadzonki
. Pozdrawiam i udanego leniuchowania życzę
.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Ewelinko ale piękny kolor trzyma u Ciebie rozchodnik! Moje wszystkie mają już porządnie zeschnięte kwiatostany.
Nie przemęczaj się. Daj szansę Emowi.
Niech się wykazuje.
Później będzie miał jeszcze więcej sentymentu dla ogrodu. 
Nie przemęczaj się. Daj szansę Emowi.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Aniu Ann cieszę się, że roślinki stanęły na wysokości zadania
A ten pomysł z piętrowym ogrodem bardzo kuszący
Moze jakieś wiszące ogrody Semiramidy
Ewelinko dzień leniwca niestety z przymusu będzie się musial jeszcze trochę przeciągnąć, bo mój rehabilitant mocno mnie utemperował... A tyle już miałam planów na działania
Czytałam u ciebie na wątku jaką miałaś "niespodziankę" z tej szkółki i teraz z niepokojem czekam co mi wyrośnie z tych róż?
Aneczo to mój pierwszy rozchodnik jaki miałam i tylko on jest taki ładny całą zimę, nawet jako dodatek do stroików mało traci kolor. Wszystkie pozostałe, które dokupiłam mu do towarzystwa już nie trzymają kolorku
NIestety jak już pisalam do Ewelinki wciąż jeszcze muszę uważać na swoje poczynania 
Ewelinko dzień leniwca niestety z przymusu będzie się musial jeszcze trochę przeciągnąć, bo mój rehabilitant mocno mnie utemperował... A tyle już miałam planów na działania
Aneczo to mój pierwszy rozchodnik jaki miałam i tylko on jest taki ładny całą zimę, nawet jako dodatek do stroików mało traci kolor. Wszystkie pozostałe, które dokupiłam mu do towarzystwa już nie trzymają kolorku
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Rozchodniki zostają nam z kolorami.
I ładna ta chryzantemka .Chyba taka jak moja .Od dołu fioletowata, a całość biała.
Czy znasz jej nazwę ???
U ciebie duzy krzaczorek już zbudowała. Długo ja masz???
I ładna ta chryzantemka .Chyba taka jak moja .Od dołu fioletowata, a całość biała.
Czy znasz jej nazwę ???
U ciebie duzy krzaczorek już zbudowała. Długo ja masz???


