Nowa pasja Kubasi

[piasek pustyni]

Kasiu! Może się uda... Mnie też korci i nęci, i ciągnie, toż to niemożliwe, że już prawie wrzesień...Ale mówię sobie, że bez sensu kupować cokolwiek, padnie i się nie ukorzeni, bo zimno nawet w domu a grzać jeszcze nie chcą. I jakoś się trzymam, ale ciągnie. Tyle, że ja sobie ustrzelę swoje zachcianki na wiosnę, przy Twoich pięknościach może być z tym trudniej, jednak wytrwałości życzę!

[Blueberry]

Och, co za piękności... gdzie Ty takie cuda nabywasz?

[kubasia]

Odkurzamy wątek

Żaneto zaparłam się i na razie trzymam się dzielnie.
Natalko, jak już pisałam głównie w internecie, ale ostatnio utworzyło się kilka firm, które organizują kiermasze w W-wie, dzięki temu mogę pooglądać rośliny przed zakupem.

Pierwsze kwitnienie Aerides houlletiana x Rhynchostylis gigantea. Kupiona w lutym tego roku, jak widać dość szybko wykazała się współpracą.

[Art]

Gratuluję Kubasiu
Mój Aerides odorata gościł u mnie kilka ładnych lat, pięknie się rozwijał (liście, korzenie), rozrósł sie do wielkich rozmiarów i...nic.
W końcu zachorował i 'odszedł'. Tyle się nacieszyłam.
W naszej storczykowej pasji jednak trzeba brać pod uwagę i takie zakończenie uprawy. Nie wszystkie storczyki czują się w naszych warunkach szczęśliwe.

Kwitnienie Twojego CUDOWNE

[Blueberry]

Wspaniały storczyk uwielbiam zielone kwiaty, no a storczyk o zielonych kwiatach

[piasek pustyni]

Ja odkurzyłam swój wątek, to i ciurkiem zaglądam do Was. No i padam z wrażenia, Kasiu - piękne te Twoje stroczyki i z tego, co już zdążyłam się zorientować, to wcale nie takie one łatwe i popularne. Tym bardziej gratuluję!

[kubasia]

Asiu, zgadzam się z tobą, że zawsze musimy liczyć się ze stratami, mi ostatnio zakwitł się na śmierć Psychopsis. Strasznie mi go szkoda, ale i tak się może zdarzyć. Myślę, że jak mi się trafi okazja to na pewno kupię go ponownie.
Natalko, faktycznie na początku jest zielony, ale w miarę przekwitania robi się kremowy.
Żaneto mnie dopadła jesienna niemoc... Wywołana do tablicy coś wstawię, ale uprzedzam, że jest to wynik braku dotrzymywania postanowień, a i że zbliża się moje święto to M stanął na wysokości zadania.

To prezenty od M:

Adaglossum Summit ?French Town?



Prawdopodobnie jakaś Beallara



To wynik kiermaszowej słabości:

Kirchara Jairak Kiss



Neof. falcata x Asc curvifolium



A to obecne moje kwitnienia:

Marketowa hybryda w typie amerykańskim



Paph. (Enchentress x curtisii) x fairrieanum

[Paulinaaa]

Kasiu już nie raz to pisałam ale Twoja ręka do roślin jest niesamowita .
Jestem wielką wielbicielką Twoich zieloności .
Kwitną u Ciebie jak szalone i zdecydowaną większość mam przyjemność podziwiać po raz pierwszy

[MirkaS]

Przychodzę się przywitać
Jestem zauroczona Twoja kolekcją, same super okazy, moi faworyci to Dendrobium griffithianum x farmeri i Coelogyne m.
Ciesze ,się ,że są osoby które stosują uprawę w hydro, czasem fajnie wymienić doświadczenia.
Nie potrafię się dogadać z equestrisami i ani w tradycyjnym podłożu ani w hydro nie rosły, podobnie MM
Mam pytanie czy doniczka w której rośnie griffithianum jest gliniana ???

[Beata1990]

Twój Neostylis jest piękny! Szukałam ich ostatnio podczas wystawy w BUWie, ale nie udało mi się go upolować. Pewnie przegapiłam. Następnym razem jednak mam zamiar z takim wrócić

[kubasia]

Paulina trochę się czerwienię, ale dziękuję za tyle miłych słów.
Mirko Co do uprawy w hydro, to moje zacięcie i zachwyt powoli mijają. Pojawia się problem z nawożeniem, a pomiary na poziomie laboratorium mnie zwyczajnie zmęczyły. Część sabotków przeniosłam ponownie do kory i nie wiem, czy na wiosnę nie zrobię tego samego z pozostałymi. Co do pytania o doniczkę, to tak jest gliniana.
Beata witaj w moich skromnych progach. Neostylisa chyba nie było na wystawie w marcu. Jeżeli mieszkasz w Warszawie to ostatnio dość często organizowane są kiermasze, które poprzedza lista storczyków na zamówienie. Źródło sprawdzone, a do tego tańsze niż OG, czy SO. Namiary mogę podać na pw.

Neof. falcata x Asc curvifolium jest nabytkiem z tego kiermaszu.

[Beata1990]

Kubasiu, byłabym Ci bardzo, bardzo wdzięczna ;) Mieszkam pod Warszawą, ale jestem tu codziennie ze względów zawodowych wiec bardzo chętnie skorzystam

[kubasia]

Beata poszło pw.

Dziś zaległa fotka Phal. Kaoda Twinkle 'Chocolate Drops'.

[x-r-7]

Kasiuobejrzałam Twój wątek Piękne rośliny
Próbowałaś nawożenia dolistnego w hydroponice? Od roku w ten sposób dokarmiam storczyki i jestem zadowolona z efektów

[kubasia]

rena77 Witaj Oczywiście, że nawoziłam dolistnie, ale trochę boję się lać nawozem po parapetach, ścianach i oknie. Przy tej ilości roślin raczej ich nie przeniosę. Wiem, że ta metoda się sprawdza, ale warunek konieczny to spryskiwacz, który daje mgiełkę, bo inaczej łatwo zalać stożki wzrostu.