Zapewne po Twoim powrocie pogoda ulegnie poprawie
Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Wracaj szczęśliwie, Ewelinko.
Zapewne po Twoim powrocie pogoda ulegnie poprawie
i spokojnie będziesz mogła cieszyć się
swoim pięknym ogrodem. 
Zapewne po Twoim powrocie pogoda ulegnie poprawie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42407
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko wypoczywaj i nabierz sił do pracy w ogrodzie przecież niedługo podwójnym. Niech turnus rehabilitacyjny wpłynie na poprawę zdrowia i kondycji. Do miłego po powrocie

-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Życzę udanego wypoczynku
Ogród na pewno Cię zaskoczy po powrocie, ale czy na plus? Za trzy tygodnie to i śnieg spaść może... oby nie!
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2773
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Dodatkowych arów tylko pozazdrościć
Zdjęcia astrów super fajne
Zdjęcia astrów super fajne
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Miłego pobytu i szczęśliwego powrotu, będziemy tęsknić .... My i Twój ogród.


- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko szczęśliwej podróży í spokojnego czasu Wam życzę. 
-- 13 paź 2016, o 11:29 --
Ewelinko szczęśliwej podróży í spokojnego czasu Wam życzę.
-- 13 paź 2016, o 11:29 --
Ewelinko szczęśliwej podróży í spokojnego czasu Wam życzę.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko wciąż masz pięknie w ogrodzie, liliami tak fajnie jest się zachwycać o tej porze, że swoim wybaczam nawet pomyłki
A ta twoja biała prześliczna jest przecież
Mam nadzieję, że ogród powita cię jeszcze kwitnieniami
Mam nadzieję, że ogród powita cię jeszcze kwitnieniami
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie po dłuższej przerwie
.
Ojej ale ten czas leci
. Jeszcze niedawno był mój ukochany maj a mamy już prawie listopad
. Niedługo święta, sylwester i nowy rok a to oznacza też nowy sezon i nowe wyzwania
. Na turnusie byłyśmy dwa tygodnie i wróciłam we wtorek. Bardzo szybko i sprawnie nam to przeleciało i ważne, że córka skorzystała z różnych zabiegów i zajęć. Następny turnus w przyszłym roku ale planuję tylko jeden wyjazd taki w terminie jesiennym. Niestety nie miałam czasu na forum i dopiero dzisiaj go znalazłam. Emilka jest ze mną w domu bo choruje więc trudno było włączyć komputer . Po dzisiejszej nocy w ogrodzie wszystko skute było mrozem. Rano na termometrze było - 5 stopni. To pierwszy taki duży spadek temperatury tej jesieni . Te liście które oparły się wcześniejszym przymrozkom niestety teraz dały za wygraną i hurtowo zaczęły opadać z drzew. Widać już zbliżającą się zimę a ja mam jeszcze sporo roboty
. Po Wszystkich Świętych przyjadą do mnie róże więc będzie ostatnie w tym roku sadzenie
. Dopóki Emilka jest chora nie mam jak wyrwać się do ogródka więc mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i pójdzie do przedszkola
. Czas na zaległe odpowiedzi i zdjęcia mojego zmrożonego ogrodu .

Lucynko pogoda całkiem ładna jest ale czyste niebo spowodowało nocny mrozik . Rośliny wyglądają już zupełnie inaczej niż kilka dni temu i widać nadchodzącą zimę. Jeszcze sporo pracy mam w ogródku ale myślę, że z wszystkim wyrobię się
.

Marysiu turnus szybko zleciał i córka na pewno skorzystała. Ja nabrałam sił ale też złapałam lenia
. Po powrocie nie miałam weny na prace domowe a gotowanie pierwszego obiadu po takiej przerwie było straszne
. Na szczęście już odnalazłam się w tym rytmie i oby do przodu
.

Mariolu ogród zaskoczył mnie bo przez dwa tygodnie sporo się zmieniło. Nieuchronnie zbliżamy się do kopcowania róż i do okrywania roślin na zimę
. Mam nadzieje, że jeszcze będzie ładna pogoda taka jak dziś żeby w spokoju posprzątać rabaty i wykonać wszystkie niezbędne czynności.

Florianie ja też cieszę się z tych dodatkowych arów
. Przed nami sporo pracy z zagospodarowaniem terenu ale powoli damy sobie radę. Astry to wdzięczne kwiaty do fotografowania , nawet dla amatora
.

Stasiu spóźnione podziękowania dla Ciebie
. Turnus szybko zleciał i na szczęście jesteśmy już w domu . Ja też tęskniłam za ogrodem i przywitał mnie sporą ilością pracy
. Miejmy nadzieję, że temu podołam .

Aneczko Tobie także wysyłam spóźnione podziękowania
.

Małgosiu ogród przywitał mnie jeszcze odrobiną koloru ale po dzisiejszej nocy to sporo roślin będę musiała już wyciąć. Kwitną mi jeszcze jakieś chryzantemy i pojedynczymi kwiatami róże. Teraz trzeba posprzątać ogród i powoli przygotować się do zimy no i oby do wiosny
.











Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego piątku
.
PS . Nie mam pojęcia kiedy nadrobię swoje zaległości w Waszych ogrodach
. Mam nadzieję, że niebawem.
Ojej ale ten czas leci

Lucynko pogoda całkiem ładna jest ale czyste niebo spowodowało nocny mrozik . Rośliny wyglądają już zupełnie inaczej niż kilka dni temu i widać nadchodzącą zimę. Jeszcze sporo pracy mam w ogródku ale myślę, że z wszystkim wyrobię się

Marysiu turnus szybko zleciał i córka na pewno skorzystała. Ja nabrałam sił ale też złapałam lenia

Mariolu ogród zaskoczył mnie bo przez dwa tygodnie sporo się zmieniło. Nieuchronnie zbliżamy się do kopcowania róż i do okrywania roślin na zimę

Florianie ja też cieszę się z tych dodatkowych arów

Stasiu spóźnione podziękowania dla Ciebie

Aneczko Tobie także wysyłam spóźnione podziękowania

Małgosiu ogród przywitał mnie jeszcze odrobiną koloru ale po dzisiejszej nocy to sporo roślin będę musiała już wyciąć. Kwitną mi jeszcze jakieś chryzantemy i pojedynczymi kwiatami róże. Teraz trzeba posprzątać ogród i powoli przygotować się do zimy no i oby do wiosny











Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego piątku
PS . Nie mam pojęcia kiedy nadrobię swoje zaległości w Waszych ogrodach
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
To niesamowite, że u Was już jest tak zimno. Ja jeszcze nie widziałam nawet cienia szronu w ogrodzie. To oznacza, że i mnie trzeba będzie się przygotować do wnoszenia donic do garażu, żeby znienacka nie dopadł roślin przymrozek.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42407
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witaj Ewelinko!
Taki leń od czasu do czasu jest bardzo higieniczny! Nie miałam aż takiej niskiej temperatury, ale poniżej zera już było tej nocy. Ładne zdjęcia pocukrzonego ogrodu i chociaż może wróżę mniej lubianą przez nas porę roku, ale ona tez potrzebna i nam i roślinom...przede wszystkim im. Zdrówka dla Emilki i pozdrawiam cieplutko
Taki leń od czasu do czasu jest bardzo higieniczny! Nie miałam aż takiej niskiej temperatury, ale poniżej zera już było tej nocy. Ładne zdjęcia pocukrzonego ogrodu i chociaż może wróżę mniej lubianą przez nas porę roku, ale ona tez potrzebna i nam i roślinom...przede wszystkim im. Zdrówka dla Emilki i pozdrawiam cieplutko
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Fajnie, że już jesteś i że turnus był udany
Zdjęciami (choć piękne) mnie przeraziłaś
Aż mnie serce ściska, gdy widzę takie zmrożone kwiatuchy, bo wiem że wkrótce nastąpi to co tygryski nie lubią najbardziej
U nas na razie wciąż na plusie...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12213
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Świetnie, że córa mogła przejść kolejne rehabilitacje, a ty odpoczęłaś od codziennego kieratu.
Ogród pocukrowany pięknie pokazałaś.
Trawy i chryzantemy wyjątkowo urocze.
U mnie było podobnie, ale leń mnie powstrzymał od wyjścia do ogrodu.
Ciepła na prace ogrodowe. 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelina, miałaś -5
To ja narzekałam, że pierwszy raz przyszło okrutne -2 i zważyło Dalie, a u ciebie wszystko przyozdobione szronem.
Szpaler hortensji pod siatką już teraz robi wrażenie, a jak krzewy się zagęszczą to będziesz miała świetną ozdobę przez całe lato, jesień a nawet zimę.. no właśnie. Będziesz obcinała kwiatostany na zimę? Śnieg, szczególnie jak namoknie, potrafi paskudnie rozłamać gałązki. Wiem z własnego doświadczenia
Szpaler hortensji pod siatką już teraz robi wrażenie, a jak krzewy się zagęszczą to będziesz miała świetną ozdobę przez całe lato, jesień a nawet zimę.. no właśnie. Będziesz obcinała kwiatostany na zimę? Śnieg, szczególnie jak namoknie, potrafi paskudnie rozłamać gałązki. Wiem z własnego doświadczenia
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4977
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko witaj po tunusie
Bardzo ładne jest ostatnie zdjęcie z zieloną wstęgą
Niektóre kwiaty jak widać są odporne nawet na niewielkie przymrozki.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witaj Ewelinko.
Takie widoki prawie już zimowe przerażają, ja mam ciągle jeszcze przed oczyma letnie.
Widać pora zejść na ziemię i psychicznie przygotować się do białych widoków.
. Czemu ten czas letni tak szybko zawsze przeleci.
. Mam nadzieję że jeszcze będzie kilka dni
abyś uporała się z przygotowaniem ogrodu do zimy czego ci życzę. 

