Nawożenie dolistne drzew i innych upraw
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Nawożenie drzew i krzewów owocowych
Witam
Mam swój przydomowy sad od 4 lat ale nadal się uczę (na ogół na błędach). Gdy zaczynałem to od znajomych słyszałem, że drzewka i krzewy nawozi się 3-4 razy w roku. Wczesną wiosną, na pąki, w trakcie lata (okolice czerwca) i jesienią (oczywiście jesienią nawóz jesienny w pozostałych przypadkach "wiosenny"). Zastanawiam się jednak czy taka dawka nawozów nie jest za duża. Co prawda nigdy nie miałem objawów przenawożenia jakiejś rośliny (albo przynajmniej nie zdawałem sobie z tego sprawy).
Stosuję nawozy tylko w postaci granulatu, w dawce takiej jaka jest zalecana na opakowaniu. Moje pytanie brzmi czy i jak nawozić aby nie zaszkodzić.
Wypiszę mniej więcej rośliny które mam: grusze, jabłonie, czereśnie, śliwy, morwy, leszczyny, jagody kamczackie, borówki amerykańskie, maliny, jeżyny, porzeczki białe/czarne/czerwone, agresty. Niestety nie znam dokładnej jakości gleby, ale wszyscy dookoła twierdzą, że mają gleby słabe, mało urodzajne więc u mnie na pewno jest to samo.
Planuję zmienić system nawożenia i już od teraz robić to tak, że niedługo podsypię wszystkie rośliny nawozem jesiennym, następnie wczesną wiosną podsypie wszystko (oprócz borówek) nawozem wiosennym/letnim (NPK +mikro), same borówki podsypie siarczanem amonu (+20% N). Czy takie nawożenie będzie wystarczające, czy jednak warto jeszcze w sezonie czymś podsypać?
Mam swój przydomowy sad od 4 lat ale nadal się uczę (na ogół na błędach). Gdy zaczynałem to od znajomych słyszałem, że drzewka i krzewy nawozi się 3-4 razy w roku. Wczesną wiosną, na pąki, w trakcie lata (okolice czerwca) i jesienią (oczywiście jesienią nawóz jesienny w pozostałych przypadkach "wiosenny"). Zastanawiam się jednak czy taka dawka nawozów nie jest za duża. Co prawda nigdy nie miałem objawów przenawożenia jakiejś rośliny (albo przynajmniej nie zdawałem sobie z tego sprawy).
Stosuję nawozy tylko w postaci granulatu, w dawce takiej jaka jest zalecana na opakowaniu. Moje pytanie brzmi czy i jak nawozić aby nie zaszkodzić.
Wypiszę mniej więcej rośliny które mam: grusze, jabłonie, czereśnie, śliwy, morwy, leszczyny, jagody kamczackie, borówki amerykańskie, maliny, jeżyny, porzeczki białe/czarne/czerwone, agresty. Niestety nie znam dokładnej jakości gleby, ale wszyscy dookoła twierdzą, że mają gleby słabe, mało urodzajne więc u mnie na pewno jest to samo.
Planuję zmienić system nawożenia i już od teraz robić to tak, że niedługo podsypię wszystkie rośliny nawozem jesiennym, następnie wczesną wiosną podsypie wszystko (oprócz borówek) nawozem wiosennym/letnim (NPK +mikro), same borówki podsypie siarczanem amonu (+20% N). Czy takie nawożenie będzie wystarczające, czy jednak warto jeszcze w sezonie czymś podsypać?
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
W przypadku roślin sadowniczych stosuje się zazwyczaj nawożenie w dwóch dawkach tj. wiosenna na zawiązywanie owoców i druga dawka letnia na wzrost owoców i zawiązywanie pąków. Druga dawka powinna być dana nie za późno aby drzewa zdążyły zakończyć wegetację przed zimą. W trakcie wgetacji można stosować dodatkowo nawożenie dolistne mikroelementami, azotem, wapniem w zależności od potrzeb. Nawożenie jesienne można sobie ewentualnie odpuścić
.

-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
Czyli tak na dobrą sprawę pierwszy raz wczesną wiosną gdy rośliny się budzą (np. marzec) a drugą w okolicach czerwca? (oczywiście miesiące podaję przykładowo, w zależności od pogody może to się zmienić).
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
Marzec to za wcześnie. Najlepiej tak w okolicach kwitnienia (połowa do końca kwietnia). Zbyt wczesne podanie nawozów spowoduje, że spora część może zostać wypłukana zanim rośliny obudzą się do w pełni do życia. Druga dawka w czerwcu jest ok.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
OK to dzięki, wielkie. Szkoda by mi było gdybym to wszystko co do tej pory posadziłem i pielęgnowałem, uszkodził nadmierną dawką nawozów.
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
Cześć. Czy składniki pokarmowe dadzą radę się rozejść po całym drzewie jeśli opryskana będzie tylko połowa ? Nie sięgam lancą od spryskiwacza wyżej niż średnio do połowy swoich drzew.
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
Dać dadzą, ale może w takiej sytuacji lepiej dać pod korzeń.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
A czy ktoś może wie jak to jest z przedawkowaniem nawozu dolistnie czy w ogóle takie przedawkowanie może nastąpić Bo czytałem gdzie, że przy takiej formie nawożenia roślina sama wybiera i dawkuje sobie to co jest jej potrzebne.
Pozdrawiam. Jacek 

- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
Maksymalna dawka zależy od nawozu np. siarczan magnezu można nawet użyć dawki 5 %
W mieszankach to granica bezpieczeństwa jest dużo niżej i standardowo do 0,8 %.
Ja nigdy nie stosuję dawki większej niż 0,5 % a nawet uważam że 0,25 dwa razy jest lepszy niż jeden raz 0,5 %.
Przedawkowanie to spalenie liści i otrzymujemy wynik ujemny tego nawożenia.
W mieszankach to granica bezpieczeństwa jest dużo niżej i standardowo do 0,8 %.
Ja nigdy nie stosuję dawki większej niż 0,5 % a nawet uważam że 0,25 dwa razy jest lepszy niż jeden raz 0,5 %.
Przedawkowanie to spalenie liści i otrzymujemy wynik ujemny tego nawożenia.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5161
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
Już było i jest, a nawet czas wchłaniania. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
To przepraszam, tutaj jest tak dużo wiedzy, że jeszcze wszystkiego nie zdążyłem ogarnąć 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8102
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
Wyniki badań gleby (wyk. W 2015r przed sadzeniem drzewek) wykonane w laboratorium uniwersytetu Rutgers wykazały miedzy innymi niedobory boru, tak w badaniach podłoża pod trawnik jak i pod drzewka owocowe. Nic wtedy nie zrobiliśmy w tym temacie. Teraz po latach okazuje się, ze trzeba coś z tym zrobić. Jabłka są drobne i zniekształcone. Najmniejsze opakowanie boru jakie było dostępne to takie jak na fotce, ( 1 galon !!!), przyznam - czarna magia to dla mnie. Na dodatek w zaleceniach nic nie wspomniano o borze, jak dawkować itp. Mam nadzieje , ze pomożecie. Chciałabym po prostu podlać drzewka, bo tak najprościej jest dla mnie. Dawkowanie na opakowaniu jest litry boru/ na hektary. Nie wiem ile ml dać na dwugalonowa konewke. I czy jedna a może dwie konewki wystarczy pod pięcioletnie drzewko. Proszę o podpowiedz !






Pozdrawiam! Gienia.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
Gieniu, podaj skład . Wtedy popiszemy. Bor jest wskazany wczesną wiosną i późną jesienią.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8102
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Nawożenie dolistne drzew i krzewów owocowych
Skład czego? To jest taki bor :

Ponieważ nie będzie mnie tu jesienia, wiosna tez nie wiec muszę zostawić czytelne wskazówki dla syna i synowej.

Ponieważ nie będzie mnie tu jesienia, wiosna tez nie wiec muszę zostawić czytelne wskazówki dla syna i synowej.
Pozdrawiam! Gienia.