Historia jednego parapetu
- Blueberry
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6658
 - Od: 7 kwie 2013, o 22:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj.dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Historia jednego parapetu
Piękny nowy nabytek 
 maluszki begoniowe też się ładnie starają 
			
			
									
						
							?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
			
						Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Historia jednego parapetu
Dziękuję  
 dlatego właśnie uwielbiam mieć coś z niczego. Dorodna roślinka z jednego listka. Opłacało się czekać. Będzie w sam raz pasować do mojego nowego kwiatowego królestwa.. Nowego domu. Jeszcze tylko rok i żegnaj teściowo. Idę na swoje i kwiaty idą ze mną.. hi hihi hi hi   
  
  
  
			
			
									
						
										
						
  
  
  - nowapasja
 - 1000p

 - Posty: 1251
 - Od: 28 sty 2011, o 10:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Kwidzyna
 
Re: Historia jednego parapetu
Śliczna jest ta begonka, nawet już myślałm żeby sobie jakąś sprawić ale brak miejsca ostudza mój zapał  
 
Domku zazdroszczę, ja jeszcze dłużej poczekam bo dopiero w przyszłym roku kupujemy działkę. U ciebie rok zleci szybko
  Co na swoim to na swoim  
			
			
									
						
										
						Domku zazdroszczę, ja jeszcze dłużej poczekam bo dopiero w przyszłym roku kupujemy działkę. U ciebie rok zleci szybko
- 
				halinkab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 859
 - Od: 15 maja 2015, o 14:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolskie
 
Re: Historia jednego parapetu
Na mnie też duże wrażenie zrobiła begonia i  gratuluję przeprowadzki a coś czuję, że i kwiatów przybędzie 
			
			
									
						
										
						Re: Historia jednego parapetu
Oj przybędzie i to nie mało  
.. I w domku i w ogrodzie. Uwielbiam kwiaty i zwierzęta. To daje mi takiego powera... 
  
  
			
			
									
						
										
						Re: Historia jednego parapetu
Witam wszystkich którzy odwiedzą mój wątek po dłuższej nieobecności. Znów po długiej przerwie chciałabym odkurzyć swój parapet i pokazać moje ukochane zieleninki. Może ktoś do mnie zajrzy, zobaczy, doradzi. Ostatnio oprócz storczyków coraz bardziej zaczynają mnie fascynować Bonsai. Oczywiście u mnie to czysta amatorka. Na miarę moich sił próbuję coś działać w tym temacie. Oto roślinki
Fikus tępy

Fikus Natasja

Fikus Beniamin

Przyszłe fikusy


Phalaenopsis w szklanym wazonie w keramzycie


Dwie reanimowane miniaturki na podkładce w szklanym wazonie

Dendrobium Nobile. U mnie wypusciło 2 przyrosty

Odontoglossum. Nie zakwitło z nowego przyrostu

Reszta przyjaciół stoi na szafie z powodu braku miejsca

Cytryna

Tu była wielka trzykrotka.. Teraz podnosi się po porażce

Skrętnik jeszcze kwitnie

grubosze powoli rosną

Listek Zamiokulkasa ukorzeniany w wodzie. Poprzednie eksperymenty z ukorzenianiem nieudane


Dracena

Begonia. Ciekawe kiedy zakwitnie

Hippeastrum. Trzy liście ma i stoi w miejscu

			
			
									
						
										
						Fikus tępy

Fikus Natasja

Fikus Beniamin

Przyszłe fikusy


Phalaenopsis w szklanym wazonie w keramzycie


Dwie reanimowane miniaturki na podkładce w szklanym wazonie

Dendrobium Nobile. U mnie wypusciło 2 przyrosty

Odontoglossum. Nie zakwitło z nowego przyrostu

Reszta przyjaciół stoi na szafie z powodu braku miejsca

Cytryna

Tu była wielka trzykrotka.. Teraz podnosi się po porażce

Skrętnik jeszcze kwitnie

grubosze powoli rosną

Listek Zamiokulkasa ukorzeniany w wodzie. Poprzednie eksperymenty z ukorzenianiem nieudane


Dracena

Begonia. Ciekawe kiedy zakwitnie

Hippeastrum. Trzy liście ma i stoi w miejscu

Re: Historia jednego parapetu
Cudowna kolekcja-a  twa begonia to odmiana river nille 
			
			
									
						
										
						Re: Historia jednego parapetu
Dziękuję za miłe słowa   
			
			
									
						
										
						- 
				wisnia897
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2795
 - Od: 23 sie 2010, o 11:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 
Re: Historia jednego parapetu
Jak uprawiasz tego storczyka w szklanym wazonie w keramzycie? On jest w osłonce włożony do wazonu czy bezpośrednio w wazonie? I czy ma jakieś otwory na odpływ?
			
			
									
						
							Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
			
						U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Historia jednego parapetu
Storczyk jest w samym keramzycie. W wazonie nie ma żadnych otworów. Na dnie zawsze znajduje się ok.1 cm wody. Biedak był reanimowany w korze ale zaczął marnieć coraz bardziej. Po włożeniu w wazon po tygodniu zaczął wypuszczać kilka korzonków na raz. Teraz też wypuszcza 2 nowe. W szkle także zakwitł. Zanim się zaaklimatyzował stracił najstarsze liście. Zaryzykowałam taką metodę uprawy po przeczytaniu wątku o storczykach w szkle
			
			
									
						
										
						- 
				wisnia897
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2795
 - Od: 23 sie 2010, o 11:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 
Re: Historia jednego parapetu
Mnie taka metoda osobiście nie przekonuje, ale jak u Ciebie działa, to nie mam nic przeciwko  
 
Piszesz o reanimacji storczyka, czyli to znaczy, że w momencie przenoszenia do keramzytu nie miał żadnych korzeni?
			
			
									
						
							Piszesz o reanimacji storczyka, czyli to znaczy, że w momencie przenoszenia do keramzytu nie miał żadnych korzeni?
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
			
						U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Historia jednego parapetu
Miał całe 3 ale marne i nie rosły. Zaczęły zasychać na końcach. Po umieszczeniu w szklanym wazonie korzenie ruszyły i nawet z boku starych korzeni wypuszczały nowe korzonki. Stosując tą metodę nie miałam nic do stracenia.. Pomyślałam albo się uda albo nie. Udało się, jednak nie będę przenosić wszystkich storczyków do keramzytu.
			
			
									
						
										
						








 
		
