Ogród na łące

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Humbi, dzięki. ;:196

Marysiu, zaopatrzyłam się w marcinki wiosną i posadziłam razem, żeby sprawdzić, jaki będzie efekt, tylko wysokości pilnowałam, żeby mniejsze nie znalazły się przypadkiem za wyższymi. Bardzo fajnym dopełnieniem są te ażurowe, przewieszające się odmiany.
Czekam na słoneczne dni i żeby ziemia obeschła, bo jest jeszcze sporo do sadzenia i przesadzania.
Tak w ogóle to z nieba mi spadłaś z tą Twoją szczecią! ;:196 Zachowałam parę sadzonek, ale rozsieją się dopiero w przyszłym roku. A tu czas się liczy.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario u mnie wysiała się w miejscu gdzie były tzw zasieki na mamuta pod gałęziami miały swobodę i nikt im nie przeszkadzał. Niby zawsze była, ale nigdy w takiej liczbie ;:306 Zastanawiam się czy ona jednak nie preferuje luźnej gleby jak chodzi o siewki :D Marcinki będę ruszać wiosną, bo widziałaś jak wdzięcznie się rozrastają to zrobię sobie taka kompozycję ;:333
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Sobota była piękna, wreszcie trochę słońca błysnęło. ;:3 ;:138
W mieście trochę wiało, ale jak dojechaliśmy na działkę, to już było bardzo przyjemnie i bez wiatru. W dzień dzieci sąsiadów szalały i jakiś piesek przy nich ujadał, nie wiem, może też chciał się bawić, ale był zamknięty w kojcu?
Za to później zrobiło się tak fajnie cicho, tak jak to tylko jesienią bywa - jest takie specyficzne stojące powietrze i senna atmosfera.
Po całym dniu sadzenia zrobiliśmy ognisko i upiekliśmy ziemniaki.
(Sąsiedzi po zmroku też zrobili ognisko - w lesie - bardzo mądrze :roll: - i chyba palili śmieci, albo opony, bo jak zbieraliśmy się do wyjazdu i podeszliśmy bliżej ich działki, to śmierdziało na całego.)

A tutaj przyczajony tygrys, ukryty smok (czyli rudy Tosiek za rozsadnikiem drzewek i krzewów)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zazwyczaj jak próbuję Tośkowi zrobić zdjęcie, to podbiega do mnie i kończy się to w ten sposób:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Marysiu, właśnie wpadłam na pomysł: niedaleko tych siewek szczeci od Ciebie wyściółkuję grubo sianem jakiś kawałek łąki, a potem zanim szczeć zakwitnie i wyda nasiona to siano zgrabię gdzie indziej, tam się pod nim ziemia oczyści, trawa zgnije, potem tylko powybieram korzenie mniszka, szczawiu, ostów i szczeć będzie miała czystą miejscówkę, żeby wykiełkować.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario jesienne prace w ogrodzie są relaksujące jak snują się dymy i zapachy pieczonych ziemniaków, ale jak inne zapachy to człowieka to wnerwia ;:oj Pamiętam jak miałam jeszcze działkę w polu to lubiłam ten czas tylko miał jedną wadę! dzień mijał zbyt szybko, a wieczory były zimne. Moje szczecie rosną razem z ostami i lubią się :D ale pomysł masz dobry!
Co to za białe kwiatuszki na pierwszym zdjęciu?
Przed nami raczej szary tydzień, a tak by się chciało złotej polskiej jesieni ze snującymi się pajęczynami i dymami. Wschodu słońca zasnutego mgłą ;:3 Rozmarzyłam się ;:306 Dobrego tygodnia ;:168
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Raczej na drugim, też chciałam o niego zapytać, może to aster ?
Ale nie spotkałam jeszcze tak pełnego.
Wygląda super ;:333 , takie kwiaty jesienią bardzo rozświetlają ogród.
Właśnie tego odoru cuchnącego chemią też nie znoszę. ;:222
Ale ognisko z którego wydobywa się zapach pieczonych ziemniaków albo kiełbasek to zupełnie coś innego.
Tosiek wyrażnie mówi.....zamiast pstrykać na czymś tam lepiej mnie pomiziaj, może się lepiej zaprzyjażnimy i przygarniesz mnie na zimę do siebie ? :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród na łące

Post »

Dario pięknie wyglądasz w kapeluszu. :) Cywilizacja dotarła do twojego sąsiedztwa. ;:215 Szczególnie asfaltu zazdroszczę, bo ja nadal po klińcu jeżdżę do domu. Łąka z rozrzuconych nasion wyjątkowo urokliwa. Byliny nie dopilnowane, ale i tak ładnie kwitły. ;:oj Warzywa też sobie doskonale poradziły. ;:108 Vanilka w lekkim cieniu śliczna, ;:oj moja upieczona na brązowo w słońcu. ;:174 Dobrych dni. ;:196
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6421
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Dopiero w słońcu rośliny należycie pokazały piękne, jesienne kolory. Szkoda, że to już ostatki z łączki kwietnej, ale i tak śliczne. Rabata z astrami jesiennymi pięknie się prezentuje. Szczeć wysiewa się mocno, nawet na mojej twardej i mokrej glinie. Co roku wyrywam pełne wiadro siewek.Tosiek łasy na pieszczoty.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Marysiu, Grażynko - to jest taki leniwy aster, którego kupiłam wiosną 2015 przez internet jako aster nowobelgijski pełny jasny róż. :) A jest leniwy, bo kupiłam 3 sadzonki i do tej pory jakoś specjalnie nic im nie przyrosło; zastanawiam się, czy astry da się rozmnażać z uciętych wiosną pędów?
Liczę na to, że front atmosferyczny się wreszcie zmieni i dotrze do nas jeszcze trochę ciepłej, suchej pogody. Nadal mam sporo do sadzenia.
Tosiek jest kotem naszych sąsiadów, nie ma pewnie zbyt lekkiego życia, ale my już mamy dwa kociska w mieszkaniu w bloku i na pewno nie chciałyby mieć dodatkowego kompana do miski, bo już i tak są zazdrosne, zwłaszcza najstarszy Bazyl - bije młodszego Tymona, jak ten mu podpadnie, ale bije też kotkę sąsiadów zza ściany, za to, że się zaprzyjaźniła z Tymonem, bo wcześniej była jego przyjaciółką.
Ale zawsze Tośkowi poświęcam trochę czasu, żeby go porządnie wygłaskać i podrapać, czasami również dokarmić. ;:108

Soniu, dzięki. :) ;:196
Powiem Ci, że to, co jeden sąsiad wyprawiał, żeby utrudnić roboty związane z nowa drogą, która biegnie prosto do jego domu, to ludzkie pojęcie przechodzi :roll: - a tak w ogóle to on sobie pas startowy życzył, a nie boczną wiejską drogę. :lol:

Lidziu, Ty u mnie, a ja u Ciebie post produkowałam. :) Tak mi bardzo brakuje słońca w tym październiku, szkoda. :(
Właśnie liczę na to, że szczeć powinna się u nas zadomowić. ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Ja bym tego leniwego teraz podzieliła i dała do małych doniczek i schowała w domu, niech się do wiosny rozrośnie.
A wiosną do ziemi niech przyrasta jak najwięcej i do jesieni powinien byłby zakwitnąć.
Aster może ma zbyt płytko korzenie i dlatego taki oporny.
Jest super ;:333 , szkoda byłoby go stracić.
Ja też mam 2 kocice w domu i wiem jakie czasem są te utarczki, u mnie aż futro leci.
A jak się pogodzą to razem w pudle leżą i mruczą zgodnie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Grażynko - niestety zimowanie jakichkolwiek roślin ogrodowych w mieszkaniu w bloku nie wchodzi w grę w moim przypadku - jest za ciemno, za ciepło, za sucho, mimo że kaloryfery przykręcam, używam nawilżacza powietrza, ale i tak rośliny ogrodowe nie mają szans. Zawsze na coś chorują. Nie mam do nich szczęścia nawet na balkonie w sezonie: np. na balkonie trzymam jakiś czas sadzonki roślin, dopóki ich nie wysadzę na działce i bardzo często jakiś szkodnik je znajduje i męczy, a jak je wysadzę w ogródku - to mimo, że takie zaniedbane to i tak radzą sobie lepiej, niż na balkonie.
Ale może jest tak, jak piszesz z korzeniami tych astrów: przesadzę w inne miejsce to może będzie lepiej, aha - rosną też w pobliżu silnego estragonu i może on im dodatkowo przeszkadza?

A nasze kocurki też potrafią bardzo zgodnie leżeć sobie razem - normalnie najsłodsze koty świata... do czasu... :lol:
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

W związku z paskudną pogodą, przeglądałam ostatnio wakacyjne, słoneczne zdjęcia z ogródka, które kazałam na bieżąco robić mężowi. No, miał z tym pewien problem, bo kompletnie zapomniał, że aparat musi złapać ostrość, zanim naciśnie się spust migawki, no i nie umiał tak omijać obiektywem chwastów jak ja :wink: :lol: , ale znalazłam kilka radosnych zdjęć, które poprawiły mi trochę humor. ;:109

Obrazek

Obrazek

Poranna mgła.
Obrazek

O, z tymi liliami to jest ciekawa sprawa - chyba muszę zrewidować swoje poglądy na temat sadzenia kwiatów cebulowych na łące z gryzoniami. Sprawa wygląda tak: na rozsadniku koło kompostownika posadziłam zeszłej wiosny (bez żadnych zabezpieczeń) małe cebulki lilii, które dostałam od Ani z naszego forum. Cebulki już w pierwszym sezonie wydały kwiaty, w tym roku też zakwitły, co widać na zdjęciu. Są niskie, ale może nie muszą być wyższe, bo rosną w słońcu? (W półcieniu rosną mi wyższe.) W każdym razie i pod kompostownikiem, i pod rozsadnikiem gryzonie mają tunele, a mimo to lilie się ostały po zimie. Zastanawiam się teraz, czy jest sens tak się starać i sadzić cebulowe w donicach, czy w siatce, skoro nasze gryzonie wydają się być bardzo sprawiedliwe, jeśli chodzi o podgryzanie roślin? Podgryzają to, co akurat stanie im na drodze w kopaniu tunelu, a poza tym znalazłam w ich spiżarniach głównie kłącza mniszka, perzu i innych chwastów łąkowych plus kilka mikrych korzonków z naszego warzywnika. Hmmm... Wiem, że to nie krwawnik ochronił lilie, bo w zeszłym roku krwawnik sam był podkopany. No, zobaczymy, co będzie po tej zimie...
Obrazek

Obrazek

I znów kawałek letniej łączki kwietnej.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6421
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Poranna mgła cudna. Wydaje mi się, że nornice na Twojej łące znajdują wystarczającą ilość korzonków ulubionych roślin, więc cebulek lilii do menu nie wprowadziły. W ogrodach, gdzie nie mają zbyt wielkiego wyboru korzonków dzikich roślin, bo chwasty usunięte, pożerają cebulki kwiatowe.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario ciekawe spostrzeżenia dot. nornic i lilii :lol: ale ja jednak dalej będę lilie chronić przed nimi. Często kopiąc korytarz cebulki wpadają niżej i już rośliny nie są w stanie wykiełkować. W tym roku sadziłam nawet niejadalne przez gryzonie cebulki na siatkach właśnie dlatego żeby nie wpadały w otchłań korytarzy. Zobaczymy czy to coś da? Jak będziesz u mnie to muszę Ci dać część nasion, które dostałam właśnie na taką kwietną łąkę , bo całego pudełka i tak nie zużyję. Ładne zdjęcia letnie i jest to takie inne spojrzenie na rośliny i ogród!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Lidzia ma rację, tylko dlatego twoje lilie mają na razie spokój.
W wypielonych ogródkach muszą zadowolić się czym innym i są tym właśnie byliny i cebulowe.
Więc raczej na wszelki wypadek dałabym ochronę liliom, bo co jeśli zagustują w nich właśnie przez przypadek ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Lidziu, Marysiu, Grażynko: też mi się wydaje, że gryzonie mają po prostu pod dostatkiem innego jedzenia. Podobnie jest z innymi szkodnikami - mają dużo roślin dookoła, to nie muszą żerować tylko na tych ogrodowych, tylko poskrzypka liliowa mnie wkurza, bo wcina zarówno lilie jak i szachownice. Zwalczam ją ręcznie.
Czy ma ktoś doświadczenie z sadzeniem cebul na plastikowych siatkach? Bo nie chce mi się w tym roku bawić w docinanie metalowej.

A druga sprawa: poszukuję ok. 10-15 sadzonek tarniny na żywopłot nieformowany, jakoś nie mam ich w okolicy pod ręką. Gdyby ktoś miał, to bardzo proszę o kontakt.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”