Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

[koziorozec]

Marysiu,nic sobie nie przypominam,żebyś dawała mi jakieś chryzantemy, w poczekalni też nie mam chryzantem może komu innemu dawałaś,,u mnie też dzisiaj okropna pogoda,ale ja na malinkach byłam i soki robiłam i liście malinowe suszyłam ,teraz wzięłam się za zioła ,jutro jeszcze przyniosę malinowych liści i pokrzywę do suszenia i bluszczyk kurdybanek,pokrzywy już mam 2 większe słoiczki ,ale to mało,pozdrawiam i pięknych snów

[Maska]

Martuś przypomniałam sobie przy pierwszych wizytach chciałam Ci wcisnąć, ale Ty nie byłaś chętna chryzantemom, chociaż nie jestem pewna czy coś jednak nie wmówiłam Ja też opierałam się tym ślicznym kwiatkom, że niby przypominają cmentarze, ale potem wesoła kolorystyka w porze powszechnej szarości po przymrozkach przekonała mnie i zakochałam się w nich. Pogoda rzeczywiście zniechęca nawet do wychodzenia do ogrodu. Zbierasz takie mokre maliny na soki? no popatrz a wszyscy mówią że z takich owoców przetwory się psują Ja jedynie objadam przechodząc obok, a nie zbieram na razie nawet winogron Pozdrawiam i byle do wiosny

[kropelka]

Marysiu, wczoraj też powiedziałam do M., że póki taka deszczowa pogoda to chyba nie ma szans na przymrozki. Zatem coś za coś. A jak już przyjdą piękne, słoneczne dni, to na bank będzie mroziło
Powiedz, czy przycinasz swoje chryzantemy? Bo ja tego nie robię i mam wrażenie, że takie chojoki wybujałe rosną...

[delosperma]

Marysiu, czym pryskasz róże, że mają takie zdrowe liście??? I piękne kwiaty. U mnie ciągle łapią jakieś choroby.

[Maska]

Mariolko no bo to prawda to jest sprawa ciśnienia chyba jestem gotowa na utratę dalii dla kilku słonecznych dni
Nie przycinam bo jak przycięłam rok temu to nie zdążyły zakwitnąć, ale może późno to zrobiłam. Postanowiłam poeksperymentować za rok i wiem że to obcięte wsadzone do doniczki ukorzenia się

Marysiu w tym roku absolutnie niczym nie pryskała i parę odmian ma brzydkie liście W minionych latach pryskałam rozcieńczonymi gnojówkami bo były mszyce, a w tym roku mszyce zdejmowałam ręcznie bo było ich niewiele. Aha jak pryskałam miedzianem brzoskwinie to trochę zostało i poszłam po różach

[kropelka]

No mnie się wydaje, ze one powinny być przycinane, ale dość wcześnie właśnie. Pewnie zaraz na początku wegetacji?

[plocczanka]

Marysiu, czytam i oczy przecieram. Ty już wiosny wołasz?!
Nic z tego. Najpierw złota polska jesień, której jeszcze nie było.

Ja też późno przycięłam swoje chryzantemy, ale nie jestem pewna , czy dlatego jeszcze nie zakwitły , bo odłamane łodyżki wsadziłam do ziemi i one mają takie same pąki.

[iwona0042]

Witaj Marysiu z wieczora, wiesz i u nas pogoda do du.., ale ja ciągle w garach siedzę, mam dość, jutro choć by nie wiem co to jadę na działkę i już, buziaki śle Marysiu i słoneczka w końcu życzę

[alicjad31]

Ja też chcem wiosny
Byłam w centrum ogrodowym w mojej wsi całkiem sporym i pani powiedziała ,że u niej chryzantem ogrodowych w sprzedaży nie będzie .
A z tego względu ,że nie dały rady ,styczniowe mrozy je załatwiły .
Wszędzie w ogrodach jest tak z chryzantemami .

[jagusia111]

Może gdyby było więcej śniegu to dałyby radę. Czytałam, że znów ma być sucha zima, ale to jak zwykle wróżenie z fusów.

[alicjad31]

Ja te ,które mi zostały i te ,które dostałam okryję .
Ale trochę później by ich nie zagrzać nie potrzebnie

[pela11]

Dziewczyny , co Wy z tą wiosną dzisiaj , toż jesień jeszcze się nie skończyła i piękna ziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiima przed nami a potem jeszcze przeeeeeedwiośnie ,więc zapomnijcie o wiośnie i skupcie się na sadzeniu cebulowych . Jutro marsz w zagonki ,bo od tej deszczowej bezczynności wygadujecie niestworzone rzeczy .
Marysiu ,popędz Towarzystwo do roboty ,niech sadzą tulipany .

[plocczanka]

Marysiu ,popędz Towarzystwo do roboty ,niech sadzą tulipany .

Jak Marysia może kogokolwiek popędzać, kiedy sama na nicniechcenie zachorowała?

[Maska]

Próbowała wylicytować na Al fajne pergole ale się nie udało, przebili mnie

Mariolko ja niedawno mam chryzantemy i mało mam doświadczeń z nimi, ale podzielę kępki i pokombinuję. Niektóre są wysokie i nic na to się nie poradzi.

Lucynko jesień już była, zimę prześpię, święta i już siejemy
Poza tym wiesz wołać można ale co z tego
Mam jedną dość ciemną ładna ale tak późno kwitnie, zawsze tak późno to się chyba tego nie zmieni. Hodowcy regulują naświetleniem i chyba nawożeniem

Iwonko wiem że znowu dzisiaj ryby sprawiasz masz zdrowie, muszę jechać do sanatorium to też odzyskam wigor Ja jutro mam dostać paczkę to też coś posadzę, a potem mam gości ogrodowych No to Tobie też słoneczka i ani kropelki!

Alu no jak to przecież sezon chryzantemowy przed nami ...a 1 XI? Moje jakoś nie zmarzły, róże zmarzły na chryzantemy nie Tylko że ja mam od forumków takie sprawdzone, co parę lat u nich i u mnie rosną


Aguś różnie mówią, że będzie zima wczesna i z dużymi opadami śniegu też mówią...czego to ludzie nie opowiadają

Alu nie okrywam bo ostatnio gaurę okryłam to mi przygniła i odbijała od nowa, a potem kwitła późno wystarczy już że różom muszę kopczyki robić.

Elu ja dziewczyn nie będę gonić bo ja też chcę wiosny i mam strasznego niechcieja, który pewnie zniknie jak się zrobi ciepło i przyjdzie mi te wszystkie dalie wykopać
Gdzieś wyczytała na FO o przechowywaniu dalii w dole wykopanym w ziemi i nie wiem czy tych moich mniej cennych tak nie przechowam


no właśnie Ela tylko będzie zap....

[plocczanka]

Marysiu Droga, a kiedy Ty jesień widziała? A?
We wrześniu było upalne lato , a zaraz potem szaruga jesienna. Babie lato musi być.

Chryzantemy rozmnażaj tak, jak pelargonie. Ja w ubiegłym roku w listopadzie kupiłam trzy przecenione, oberwałam odrosty, wsadziłam do doniczek, a wiosną ukorzenione i ładnie rozrośnięte wysadziłam do gruntu. W tym roku zrobię podobnie. Tak na wypadek, gdyby działkowe zmarzły. Tylko tym razem z tych działkowych poobrywam szczepki.

Śpij dobrze w swoim cieplutkim domku.