Co do winogron to planuje nasadzenia, ale mąż coś mruczy, muszę popracować nad nim...
Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
To Ty Marysiu cokolwiek zrobiłaś... ja nawet nosa na zewnątrz nie wyściubiłam, bo padało i zimno. Dzisiaj coś się klaruje, ale co z tego... Może w tygodniu uda się popracować w ogrodzie, bo u mnie on woła o to...
Co do winogron to planuje nasadzenia, ale mąż coś mruczy, muszę popracować nad nim...
Co do winogron to planuje nasadzenia, ale mąż coś mruczy, muszę popracować nad nim...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu , pogoda nas nie rozpieszcza a ogrody upominają się o swoje . Pażdziernik będzie cały byle jaki ,jedynie koniec trochę lepszy ,więc nie ma wyboru i trza ogrody przygotować do zimy . Siedzę właśnie na wsi od piątku i gnam z robotą ,chociaż każdego dnia leje . Jutro będę sadziła pierwsze cebule ,a mam ich trochę . No i kasuję już wszystkie doniczkowe rośliny .Zawsze zamukam ogród na pierwszego listopada ,ale ta jesień jest wyjątkowo zimna i może zamknę ogród wcześniej .Pozdrawiam
.Znowu leje .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witam! niedziela była pogodna, mimo że już jesienny chłód i wilgoć to jednak w słońcu nie było źle
Malvy wczorajszy dzień wyłączony z prac ogrodowych, a dzisiaj po południu coś wsadziłam, bo czas goni a pogoda ładna jest wtedy jak mam wyjazd z domu
Wcale się nie dziwię że wykorzystałaś dzień do upadu, bo jak praca idzie gładko a pogoda dopisuje to żal przerwać 
Lucynko życzenia się spełniły i słoneczko świeciło na zmianę z chmurami, ale to było nawet malownicze
Ja tam nie lubię żadnych skrajności i z sezonu jestem nawet zadowolona, bo dyń mam sporo, żadna roślina nie uschła z powodu suszy więc nie jest źle, a jesień słotna, zimna musi być
Przetworów też mam moc i pewnie znowu połowę zjemy, część rozdam i 30 % zostanie na następny rok
Pogodnego poniedziałku
Bożenko chryzantemy to chyba są wszystkie jesienne, bo w zimie to one nie kwitną
Piwonia i powojnik posadzony
Martusiu oczywiście że pytanie do Ciebie, bo mówiłam Ci ostatnio że mam podobną ale chyba jednak inną. Jak Ci się podoba to będziesz ja miała...no chyba, że przyjdzie jakaś mroźna zima i ją zabierze
Jeszcze mam jedną inna ale jest w pączkach
. U mnie jeszcze kilka chryzantem w pączkach i liczę na ich kwitnienie
Pozdrawiam i miłego wieczoru
Dario Jak nie steryd to hydrocortison, obydwa środki wredne
ale ważne żeby zadziałały w porę. Może w Twoim wypadku lekarz znajdzie jeszcze coś innego. Czekam na Was we wtorek tylko pamiętaj po 18 robi się ciemno
Basiu ja mam w ogrodzie ...wszystko, a winogrona nie owocują od razu
W sezonie uwielbiam chodzić po ogrodzie i skubać z każdego krzaczka, tak owoce najbardziej mi smakują
. Dzisiaj juz było zupełnie inaczej, więc ukradłam niedzieli 2 godzinki
Elu moje doniczki już zdobią schody i puste parapety, biedni Ci moi współmieszkańcy
Siedzieć na wsi przy takiej pogodzie nie jest przyjemnie, ale długie wieczory w domu wykorzystujesz pewnie na dobrą lekturę
Ja też zamierzam zlikwidować dyniowisko, zrobić obrzeże, nanieść kompostu i posadzić cebule ambitny plan i potrzeba na niego kilka godzin sprzyjającej pogody. Więc życzę nam suchego i ciepłego poniedziałku 
Parę dzisiejszych zdjęć
jesienne róże...











Życzę dobrego i pogodnego tygodnia
Malvy wczorajszy dzień wyłączony z prac ogrodowych, a dzisiaj po południu coś wsadziłam, bo czas goni a pogoda ładna jest wtedy jak mam wyjazd z domu

Lucynko życzenia się spełniły i słoneczko świeciło na zmianę z chmurami, ale to było nawet malownicze

Ja tam nie lubię żadnych skrajności i z sezonu jestem nawet zadowolona, bo dyń mam sporo, żadna roślina nie uschła z powodu suszy więc nie jest źle, a jesień słotna, zimna musi być
Przetworów też mam moc i pewnie znowu połowę zjemy, część rozdam i 30 % zostanie na następny rok
Pogodnego poniedziałku
Bożenko chryzantemy to chyba są wszystkie jesienne, bo w zimie to one nie kwitną
Martusiu oczywiście że pytanie do Ciebie, bo mówiłam Ci ostatnio że mam podobną ale chyba jednak inną. Jak Ci się podoba to będziesz ja miała...no chyba, że przyjdzie jakaś mroźna zima i ją zabierze
. U mnie jeszcze kilka chryzantem w pączkach i liczę na ich kwitnienie Dario Jak nie steryd to hydrocortison, obydwa środki wredne
Basiu ja mam w ogrodzie ...wszystko, a winogrona nie owocują od razu
. Dzisiaj juz było zupełnie inaczej, więc ukradłam niedzieli 2 godzinki Elu moje doniczki już zdobią schody i puste parapety, biedni Ci moi współmieszkańcy
Siedzieć na wsi przy takiej pogodzie nie jest przyjemnie, ale długie wieczory w domu wykorzystujesz pewnie na dobrą lekturę Parę dzisiejszych zdjęć
jesienne róże...











Życzę dobrego i pogodnego tygodnia
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu chodziło mi o te co się nie wykopuje a zimują w gruncie!
.
Mam nadzieję że będziesz zadowolona .
Mam nadzieję że będziesz zadowolona .
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu, będziemy. To oczywiście najbardziej zależy od M, o której będzie mógł skończyć, będę dawać znać we wtorek.
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu.
. Chryzantemy u ciebie ładnie kwitną, moich nawet nie pokazuję...grzyba jakiegoś złapały.
. Siedzę w domu ,pogoda dalej deszczowa nie pozwala na prace . Parę dni temu byłam, zdążyłam cebulowe posadzić i wykopać dalie..reszta czeka bo rozpadało się. Może między jednym deszczem a drugim jednak pojadę na działkę.
. Pozdrawiam serdecznie. 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu witaj
Jeszcze trochę kolorków masz w ogrodzie
Ta różowa chryzantema jest cudna
U mnie też chłodno ale zawsze coś tam zrobię na działeczce , coś przesadzę , coś rozsadzę , coś wytnę .
Marysiu pojawił się Michał - dzisiaj mnie odwiedził
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo słoneczka i zdrówka

Jeszcze trochę kolorków masz w ogrodzie
Ta różowa chryzantema jest cudna
U mnie też chłodno ale zawsze coś tam zrobię na działeczce , coś przesadzę , coś rozsadzę , coś wytnę .
Marysiu pojawił się Michał - dzisiaj mnie odwiedził
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo słoneczka i zdrówka
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu, no i znowu wracam do rzeczywistości, dzieci dziś na lotnisko odwiozłam
, no cóż, może na święta przylecą, niedzielne zdjęcia kolorowe, więc nie jest źle, a już pamiętasz nazwę tej rośliny, krzewu co u mnie pisałaś?, dobrego tygodnia Marysiu 
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu, jak ja się cieszę, że masz marcinki. Cieszę się bo pszczółki je lubią a musimy o nie dbać żeby nam z głodu nie pomarły 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu, nie wiem, co się dzieje, ale widzę, że nie widzę.
Nie widzę mojego wczorajszego posta zostawionego w Twoim wątku.
A tak pięknie pochwaliłam Twoje jesienne róże i marcinki, i dalie, i hortensje, i chryzantemy, i wszystko zielone...
Może dzięki temu dłużej będą kwitły... Tego życzę Tobie i Twoim kwitnącym.
Nie widzę mojego wczorajszego posta zostawionego w Twoim wątku.
A tak pięknie pochwaliłam Twoje jesienne róże i marcinki, i dalie, i hortensje, i chryzantemy, i wszystko zielone...
Może dzięki temu dłużej będą kwitły... Tego życzę Tobie i Twoim kwitnącym.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witam wieczorową porą!
Bożenko jestem pewna że będę
, bo ja kocham kwiaty
Nigdy nie wykopywałam chryzantem
Dario wiem
chciałam tylko przypomnieć, bo tak szybko to się zmienia
Zeniu
moje prawie wszystkie chryzantemy chylą się, a jak dalej będzie siąpić to się ugną pod ciężarem wody
Cebulek mam pełno, bo wykopałam hiacynty i tulipany latem, a poza tym przyszły zamówione i czekam jak przestanie lać. Muszę przelecieć glebogryzarką grządkę po dyniach i nawieźć , a na to potrzebna jest odpowiednia aura. Podobno pod koniec października coś się poprawi
Dalie to wykopiesz po przymrozkach a póki leje to chyba przymrozków nie będzie
Pozdrawiam 
Tereniu będzie jeszcze jedna stokrotkowa i po kawałeczku podzielę
Ja dzisiaj próbowałam, coś zrobić i po 5 minutach wróciłam z mokrym dyferencjałem
No proszę wrócił? może wejdzie na FO
Oj ja też życzę słoneczka i przyjaznej aury

Iwonko widziałam Was wczoraj na FB
Dobrze że przyjeżdżają
Zaraz pójdę do Ciebie zobaczyć o co chodzi, bo zapomniałam
Iwonko lepszej pogody, bo nie idzie nic zrobić
Ewuniu walczę o te pszczółki i ochrzaniam rolników jak pryskają w ciągu dnia, sadzę różniste dla nich rośliny i wiesz ostatnio myślę że mam jakiś dziki ul na modrzewiach, bo pszczół mam tysiące
Marcinki, maliny mam tak oblepione że muszę uważać na pszczoły, na daliach pełno trzmieli 
Lucynko nie widziałam Twojego posta
więc pewnie kliknęłaś nie w to co trzeba
Nie przejmuj się dzisiaj wszystko nadrobiłaś chwaląc kwiateczki - dziękuję
Myślę, że dopóki będzie taka ciapata pogoda to i mrozu nie będzie, a zatem coś za coś
Dobrej spokojnej nocy Lucynko
Bożenko jestem pewna że będę
, bo ja kocham kwiaty Dario wiem
Zeniu

Tereniu będzie jeszcze jedna stokrotkowa i po kawałeczku podzielę
Oj ja też życzę słoneczka i przyjaznej aury


Iwonko widziałam Was wczoraj na FB

Ewuniu walczę o te pszczółki i ochrzaniam rolników jak pryskają w ciągu dnia, sadzę różniste dla nich rośliny i wiesz ostatnio myślę że mam jakiś dziki ul na modrzewiach, bo pszczół mam tysiące

Lucynko nie widziałam Twojego posta
Nie przejmuj się dzisiaj wszystko nadrobiłaś chwaląc kwiateczki - dziękuję
Myślę, że dopóki będzie taka ciapata pogoda to i mrozu nie będzie, a zatem coś za coś
Dobrej spokojnej nocy Lucynko

-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu,ta Twoja chryzantema inna niż moja ,wiec zostaw kawałeczek ,ja też Ci dam ,moja ta jasno różowa taka dla mnie piękna i tak wcześnie zakwitła,z tych niskich mam jeszcze piękną czerwoną ,jest pokazana między dwoma kremowymi wysokimi ,ona jest u mnie już trochę ,ma cudny czerwony kolor i fajnie zimuje,tylko mało coś przyrosła,pewnie trzeba jej dołożyć
ja też nic dzisiaj nie zrobiłam w ogrodzie w piątek zrobiłam kawałek rabaty,wsadziłam piwonię i jedną różę,co od wiosny zadoniczkowana stała,ale dzisiaj zrobiłam bunt ,bo lało,chociaż nie cały czas,ale poszłam nazrywać liści malinowych i suszę na herbatkę zimową ,jest bardzo zdrowa i pyszna ,juz ususzyłam 2 słoiczki ,dzisiaj suszy się następna partia,pozdrawiam i dobrej nocki 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu już wiem, to Szczęślin późny, no to teraz muszę o niego zadbać dobrze 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu , jeżeli mogę się wtrącić w temacie pszczół na modrzewiu to na pewno nie masz tam ula . Te drzewa upodobały sobie mszyce produkujące lepką maż czyli spadz ,którą owady zbierają dlatego tyle ich widzisz.Najsmaczniejszy to właśnie miodek ze spadzi iglastej .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Dobry wieczór!
Martusiu ja Ci dawałam rok temu jeszcze inne chryzantemy, ale pewnie zostały w Twojej sławetnej poczekalni, a tam prawo dżungli przeżyje to żyje
Dzisiaj to dopiero pogoda była, a w dodatku głowa dawała znać o zmianie ciśnienia i jedynie kawę wypiłam z koleżanką a przez ogród pomykałam jak musiałam
Chryzantemkę postrasz a ja poczekam jak przyrośnie, bo niskich nie mam. Dobrej nocy i pozdrawiam cieplutko
Iwonko wygooglałam poczytałam ! fajna roślinka ale u mnie nie przeżyje a w domu już nie mam miejsca i siły tego tachać na górę, potem walczyć z mszycami
Elu na pszczołach to się nie znam tylko początkowo jak trzeba było zapylać owocowe to była cisza a od sierpnia były ich ogromne ilości i raniutko jak stałam pod modrzewiami i czekałam na wschód słońca i aż huczało i stąd pomyślałam że one tam są
A może ktoś w międzyczasie sprawił sobie ule, a ja o tym nie wiem? u mnie tyle kwiatów to przylatują do darmowej stołówki
O spadzi wiem, ale na modrzewiach nie widziałam na innych iglastych owszem 
Martusiu ja Ci dawałam rok temu jeszcze inne chryzantemy, ale pewnie zostały w Twojej sławetnej poczekalni, a tam prawo dżungli przeżyje to żyje
Iwonko wygooglałam poczytałam ! fajna roślinka ale u mnie nie przeżyje a w domu już nie mam miejsca i siły tego tachać na górę, potem walczyć z mszycami
Elu na pszczołach to się nie znam tylko początkowo jak trzeba było zapylać owocowe to była cisza a od sierpnia były ich ogromne ilości i raniutko jak stałam pod modrzewiami i czekałam na wschód słońca i aż huczało i stąd pomyślałam że one tam są

