No właśnie zimno u mnie i chłodno,słonko zamierzało się przebić,ale chmury skutecznie zasłaniały małe promyki. A ja czekam na piątek,by wyruszyć z cebulami na pole bitwy.Ani jedna cebula jeszcze się w glebie nie znalazła.Prace stanęły,suche chabazie należałoby powyrywać przed zimą.Doły na szczęście dla róż poszykowane,chociaż to...Pashmina czeka na przesadzenie,oby dobrze zniosła przeprowadzkę.
Napisałam do Flo na temat róży Glyndebourne,która w ogóle u mnie jest niewypałem.
Szkółka jak zwykle stanęła na wysokości zadania,reklamacja uwzględniona,gratisowo otrzymam Baronesse,którą juz od dawna chciałam mieć
Wiolu Pashminki nie było mi dane podziwiać,tylko dopiero jak zajrzałam za porzeczkę to ją oglądałam.Teraz za to będzie rosła z przodu i mam nadzieję,że się na mnie nie obrazi.Ja na szczęście już ok.Synio mój miał 37,5 i to mogło być od brzucha.Jakieś niestrawności go trzymały.Do tego przewlekły katar i przymusowe kilka dni spędzone w domu
Przypomniałaś mi o moim biednym kręgosłupie,jak sobie pomyślę co mnie czeka podczas sadzenia cebul to już się krzywię
William to fajny gość jest,ale rośnie sobie jak chce.Akurat mi to wcale nie przeszkadza,a nawet bawi jak zagląda do oczka
Aneczko lubię Annabelle,bo kwitnie jako pierwsza i wtóruje różom
Giardina spore baty wypuszcza,ciekawa jestem jak będzie u Ciebie się spisywała...
Pashmina to bardzo ciekawa róża,zaraz poszukam kwiaty bardziej rozwinięte....
Sabinko jak szaleć to szaleć,kupuj dwie,najwyżej do donicy posadzisz jak zbraknie miejsca
Dorotko zgadzam się,że wszystkie angielki mają cudne kwiaty i to właśnie jest sukcesem pana Austina
William M potrafi się przewieszać,u mnie jedne pędy ma nad oczkiem,a inne na huśtawce,no zabawny jest nie ma co
Czemu u mnie w B nie ma przecen? Może i ja bym się na coś jeszcze skusiła,jutro polecę,może coś dorwę?
Pashmina z 2015 roku

Mariatherese

Lions R czerwiec

Takie oto coś wyrosło mi z kartonika z Auchan,niby róża angielska.Strasznie mi chorowała,nigdy więcej kartonikowych róż

Miłej nocy





