Przeglądałaś je przy wykopywaniu i wsypywaniu do skrzynek? Mogły mieć już malutkie zaczątki gnilne. Powinny być suche. Pamiętam, gdy pewnego bardzo mokrego września wykopywaliśmy ziemniaki praktycznie z błota to 50% zgniło w piwnicy. Wyobrażasz sobie jaki był smród!!! I trzeba było to wszystko poprzebierać a było tego ze 3 tony
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
. Przy wykopkach zawsze je segregowaliśmy, - oddzielnie do jedzenia, i oddzielnie drobne i uszkodzone dla świń . Nadgniłe wyrzucaliśmy daleeeko na sąsiednie pole do sąsiada
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
.
Pozdrawiam! Gienia.