.
.
. 
. .
Lata szkoda chyba nam wszystkim 
ale i odpocząć czas!.. "Pozostanie nam oglądanie zdjęć i czekanie na wiosenną zieleń"... Zgadzam się , i ja nastawiam się na oglądanie / jak większość forum / 
bo do pokazywania u mnie niczego interesującego już nie będzie ... Od lat niezmiennie bez rewolucji i nowości w ogródku a trendy na forum się zmieniają .. Ja już za tym nawet nie usiłuję nadążyć ...Choć nowości nie dla każdego znaczą to samo... Obserwuję także powrót roślin uprawianych i znanych od dawna w tradycyjnych ogródkach.. Moda na trawnik + iglaki 
skutecznie je przed laty wyrzuciły z ogrodów przydomowych..Stąd co młodsi ogrodomaniacy wspominają je tylko z babcinych ogródków...i odkrywają na nowo .
przeoczyłaś moje częste dość utyskiwania na sarny czyniące szkody w różach .. Tak, że znam i ja ten ból tym większy,że mam ich znacznie mniej niż Ty i szkody bardziej widoczne. 
Tak, że nie mów, że nerwy u mnie uspokoisz...Ogrodziłaś teren i będziesz mieć spokój ja czekam na nowe ogrodzenie ROD... ale kiedy to nastąpi...Deweloper już oczyścił dziki lasek z jednej strony drogi i przeniosły się sarny na drugą stronę..Tam też jest drugi ROD... Wczoraj skarżył mi się znajomy, że właśnie przyjechał w południe na działkę a u niego 3 sarny jak gdyby nic
.
, czekają na posadzenie. Zobaczymy, jak u mnie będą rosnąć 
.
No, ale to ich pora. 
Kuszą mnie różowe, jak twoje, ale ta wysokość i pokładanie mnie przerażają. Ciepła życzę. 
miło, że wpadasz do mnie! zdjęcia mam z poniedziałku i powiedziałabym , że tej barwnej ubranej w charakterystyczne kolory jesieni jeszcze u mnie nie było..Jedynie kwiaty jesieni coraz bardziej zaakcentowane...Nawet trawy jeszcze ociągają się z kwitnieniem bo bardzo późno rozpoczęły wegetację wiosną. Oby wreszcie aura się poprawiła 
brzydka jesień nam nastała, u nas jeszcze takiej typowej kolorystyki nie ma,raczej wszechobecna przygnębiająca szarość króluje. Miskanty opóźnione u mnie rzeczywiście ale widać już kłosy tuż tuż,również rozplenica opóźniona była ale zdążyła.Mam nadzieję, że i one zdążą ! Również odwzajemniam pozdrowienia! Marcinki o tej porze są Nic tak nie zdobi teraz jak one no i jeszcze chryzantemy...Ale te często wymarzają natomiast marcinki - nie. Astry wysokie mogą wprowadzać chaos na rabatach bo się rozkładają ale i temu można zapobiec wczesnym latem przycinając..Ja je związuję w snopek bo mam posadzone w miejscach szczególnych . wysokie mi nie przeszkadzają i mam je nawet do czego przywiązać .
a niewielką miałam nadzieję bo bardzo późno wystartował wiosną
życzę i ciepła. 
