




Na razie zostało nam wspominanie

A Rozina to przecuuudo!!!!
Dziękuję Gosiu serdecznie, o takie informacje mi właśnie chodziło. Nie mam ani jednej chryzantemy i zero doświadczenia. Kupię kilka na próbę i postaram się przezimować.Lev779 pisze:Tak, ja hoduję w donicach trzeci rok. Na zimę wstawiam do tzw. kuchni letniej. Nawet część stała otulona agrowłókniną na zewnątrz i też przeżyły. Tylko trzeba pamiętać, żeby na zimę dobrze im przykryć korzenie i jeśli stoją pod dachem, to od czasu do czasu, kiedy w nocy są dodatnie temperatury, lekko podlać, żeby ziemia nie wyschła![]()
Życzę udanej uprawy
Gosia