Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

[ewelkacha88]

Witaj Marysiu. Szkoda, że przymrozek trochę zniszczył Ci rośliny ale niestety prędzej czy później i tak przyjdzie do nas wszystkich. Taka kolej rzeczy. Powodzenia przy aerobiku orzechowym . Pozdrawiam .

[Maska]

Cieszę się, bo słońce prześwieca przez popielaty woal chmur. Jakoś raźniej!

Dorotko nie wiem co wyjdzie z tego i szkoda że dopiero teraz działam, a przecież nasion u mnie huk!
Cebulki mają przyjść w połowie października to w sam raz, a Ty zależy co zamówiłaś? na tulipany chyba za wcześnie ja jeszcze nie sadzę, ale lilie to na pewno można.

Jurku powschód ry.... po oczach i nawet nieraz boje spojrzeć w obiektyw no chyba, że jest taki mleczny jak dzisiaj
U mnie też orzechy muszą być głównie do ciast, ale jak był nadmiar to i do owsianki było parę dziennie Jeść na żywo to lubię tylko takie mokre łupane, ale w tym roku spadają wysuszone Leszczynę wyrzucam od roku, a trudno się pozbyć... zaś u kur odrasta jako zasłona przed drapieżnymi.

Ewelinko kilkanaście skłonów porannych dobrze robi na kondycję ale było na tyle szaro że dopiero zasadniczy trening przede mną
Niewiele przymrozek zniszczył więc wszystko przede mną ale jak piszesz to nieuniknione Pozdrawiam

[duju]

Marysiu, wczoraj wysłałam Ci nasionka petunii, ale to drobnica

[iwona0042]

Witaj Marysiu, a u nas wieje mocno, czytam że jakieś przymrozki miałaś, u nas jeszcze w miarę ciepło, ale już pewnie niedługo i u nas się zdarzać mogą, no cóż taka pora, szykujemy się na zimę, a zimą chyba dopiero zacznę nadrabiać zaległości forumowe, bo jest ich trochę, dobrego dnia Marysiu

[Zenia]

Witaj Marysiu. U nas też już lekko przymroziło, wiem od sąsiadki działkowej. . Wnuki się zwiedziały że babcia w domku i , nie ma kiedy zajrzeć na działkę. . Jutro mam od nich wolne, więc bez względu na pogodę.. . Ja pelargonie sadzonkować będę na wiosnę, co jedna doniczka na parapecie to nie kilka. Działka mała, parapetów mało a pomysłów wiele. . Pozdrawiam

[Maska]

Justynko tak nasionka jak pyłek i ciekawa jestem czy powtórzą cechy? dziękuję

Iwonko moja droga cieszę się, że jestem i jesteś w lepszej formie i nastroju. Teraz to już będzie tylko lepiej, a tyle się biedna wycierpiałaś Zaległości zdążysz nadrobić jak będziemy w zimie powtarzać zdjęcia

Zeniu wnukom też się coś należy Ja mam kilka doniczek a rośliny spore, bo nie zdążyłam zrobić sadzonek i rozrosły się na krzaczory Boje się bo po wniesieniu do domu zawsze mam mszyce na pelargoniach i sadzonki mogą nie przeżyć To życzę jutro pogody na działce i jak najmniejszych strat

Dzisiaj mam dla Was orgię chmur! co godzinę niebo zmieniało się jak w kalejdoskopie!










i to wszystko w jedno popołudnie!

Uwielbiam hortensję na takim etapie






jeszcze kwitnie przesadzana dalia




Dobrej nocy

[Babciabenia]

Jenak to prawda że Tarnów i okolice jego to biegun ciepła polskiego.Tak blisko Krakowa a u mnie nie było jeszcze nawet 0 stopni,cały czas ciepło i wieczory i poranki bez przymrozków ! i

[plocczanka]

Marysiu, świetnie malujesz aparatem to, co masz nad głową.
U mnie też było takie czerwone niebo tuż przed zachodem słońca.
Podobno jest to zapowiedź silnego wiatru. Niech sobie wieje, byleby ciepłem.

Śpij dobrze i powoli, co byś się nie zmęczyła.

[a_nie]

Niby niebo i u nas takie same, ale chyba nie potrafię tak na nie patrzeć. Po Twoich zdjęciach będę częściej patrzyła w górę takich pięknych widoków nie można przegapić.

[Iwonka1]

Marysiu, ależ masz pięknie nad głową Niby jedno i to samo niebo nad głową, a takie różne widoki Pięknie przebarwiły się kule hortensji. U mnie ogrodowe nie kwitną Mogę je okutać kilkoma warstwami, a one i tak zmarzną.

[adamiec]

Niebo przepiękne ,
Moje pelargonie muszą przetrwać w altanie zimę , przy większych mrozach palę w piecu. Są straty ale większość przetrwa .
Fuksje też dobrze zimują w altanie, tylko miejsca brak

[Joanna_68]

Pospacerowałam pozwiedzałam, pięknie u Ciebie ale zdjęcia nieba to Ty robisz najcudowniejsze. Jest w nich normalnie magia.

[Maska]

Witam !

Bożenko mój przymrozek był przy +7 st na termometrze a miejscami liznął zimny wiatr, w samym Krakowie pewnie żadnego przymrozku nie było

Lucynko tak miało być ! miałam malować (jak umiem) ale weszłam na FO i na malowanie czasu nie ma, a fotografia to rekompensuje
Wiało w nocy, bo orzechów dzisiaj leżało sporo
Musisz przyjechać do mnie i sprawdzić czy śpię szybko czy wolno
Dobrego piątku

Alicjo jak dawno Cię nie było na FO witaj! Gdybyś była u mnie to zrozumiałabyś dlaczego tak jest. Wszyscy goście prowadzeni do końca szaliczkowego ogrodu za bramką pytają: to tutaj masz te wschody i zachody

Iwonko tajemnica tkwi w tym kiedy zdejmujesz te okrycia? Hortensja przemarza (pączki) nie w zimie tylko w maju. Trzeba zdjęć okrycie jak już minął wszelkie przymrozki, wiem że to nie wygląda ładnie...no ale coś za coś Długie lata nie miałam żadnego kwiatka, a raz przymrozek był nawet 18 maja, teraz robię jak opisuję i kwiatów mam moc. Rozdaję koleżankom i trzymają je w wazonie do następnego podarunku Ważne żeby ściąć przed choćby najmniejszym przymrozkiem!

Irenko pamiętam Twoją altankę zimą chyba trzy lata temu, pełną doniczek i chodziłaś palić w piecyku żeby doniczkom było cieplutko

Asiu jesteś wielka Jak się ma dużo wolnego czasu widzi się więcej

Dobrego dnia odwiedzającym, ja dzisiaj odwiedzam ogród w Kalwarii jesienią

[iwona0042]

Marysiu jakie piękne niebo , natura potrafi malować najpiękniej, a jeszcze chcę wrócić do orzechów, u nas w tym roku jest ich mnóstwo, więc zapraszam do nas

[Maska]

Iwonko gdybyś bliżej była to bez orzechów przyjechałabym! ale już niedługo mnie wyślą nad morze, bo wniosek wrócił do potwierdzenia Wtedy albo przed albo po zajrzę do Ciebie, żeby sprawdzić czy Twoja działeczka jest naprawdę taka urokliwa