Zeniu róże na pniu już zimowały na działce i ładnie sobie poradziły.Kloniki są dwa czerwone ale nie pamietam jakie odmiany ,w każdym razie każda inna. A na działce zawsze jest coś do zrobienia...zastanawiam się jak ja zimę wytrzymam bez sadzenia ,pielenia i takich tam.
Kasiu powiem Ci tak...gdyby nie to ,że wszystko robimy sami i mamy możliwość poświęcić działce więcej czasu niż normalnie pracujący człowiek to wygląda ona jak wygląda.Ale teraz jak usiądziemy i czasem rozmawiamy o tym co udało nam się zrobić w tym roku, to aż nie chce sie wierzyć. W maju budowaliśmy altankę, w czerwcu mieliśmy zaplanowany urlop .w lipcu troche wiecej pracy mieliśmy w firmie,w sierpniu dróżka,skalniak ,kaskada i znowu wyjechaliśmy.Po powrocie rabata z thujami na przodzie przy ogrodzeniu.
Dziś przyszli znajomi ,którzy opiekowali sie naszą działką w ubiegłym roku podczas naszego urlopu...weszli i zbaranieli.Wiem ,że to robi wrażenie ale najbardziej cieszy bo zrobione samemu ,według swojego pomysłu i własnymi "ręcami "
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)