Ogród po 30 - stce Część III

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Dobrze że zrezygnowałaś z Summer Song. Mam identyczne zdanie jak Dorotka. Na zdjęciu jest piękna, ale kwiaty są tak delikatne i chimeryczne, że szkoda gadać. Mam ją 4 lata i nic a nic się nie poprawiła.
A co sądzisz o Charlotte, bo u mnie to druga delikatniutka różyczka? Ledwie się wysili na dwa lub trzy kwiatki. I strasznie choruje na plamistość.

Kwiatki barbuli są faktycznie błękitne jak niebo. ;:108
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Wandziu, Charlotte mam od wiosny, kwitła wtedy, a teraz dała 3 kwiaty i jeden pęd na 1,5m.
Ciekawe, bo róże obok niej są prawie gołe, a ona w zielonych listkach -nic nie rozumiem ;:185 .
Zobaczę w przyszłym roku co się będzie z nią działo. Poobserwujemy ;:108 .
Dostałam różę Sunny Sky. Okazuje się, że to wielkokwiatowa. Masz ją może w swojej kolekcji?.
Pozbyłam się bagażnika różnych bylin, a mam dodatkową różę ;:223 .
Próbuję szykować dołki pod róże, ale to zabawa w piaskownicy; ziemia sucha, jak pieprz ;:145 .
Wszędzie pełno korzeni nie wiadomo skąd - koszmar ;:oj .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Nie mam Sunny Sky, ale zaraz ją sobie wygoogluję. To nic, że wielkokwiatowa, ja coraz bardziej się do takich przekonuję. Kiedyś byłam nimi rozczarowana, ale to były czasy, gdy pojęcia nie miałam o różach.
Swojej Charlotte chyba zmienię miejsce, skoro okazuje się, że potrafi być zieloniutka. ;:224
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Witaj :wit
Twój niebieski floks i róża Rhapsody in Blue mnie zachwyciły! Nie wiedziałam o istnieniu takiego floksa.. jest ciężki w uprawie czy raczej tak samo jak te 'typowe' floksy? ;:131
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11635
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

No i tutaj o różach... ;:oj Nic nie dodam nic nie ujmę... bo się nie znam ... :oops: Róże to temat NR 1 na fo..taki czas... ;:7 Mnie w tym sezonie sarny zniechęciły do uprawy róż i o ile nie wywalę większości to o nowych nawet nie myślę... ;:14
Zimno ;:173 ... miej się ciepło Aniu ! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Tak, ja też zachorowałam na różyczkę, ale już zdrowieję, bo kopanie dołków pod nie, mnie wykańcza.
Trudny teren, za dużo drzew i korzeni. Muszę poczytać, może kilka da się posadzić w donicach ;:224 .
U nas pokropiło, ale ziemia dalej sucha ;:174 .
Zimno i tutaj, bo nawet założyłam skarpetki, co u mnie rzadko się zdarza, nawet w zimie. Mówimy o chodzeniu po domu.
Może za jakiś czas wyruszę do ogrodu ;:65 .
Dzięki za wizytę, od razu mam lepszy humor.
Szkoda Twoich róż, ale nie odżyją?. Tak dokładnie obżarły? ;:134 .
Ciepełka i Tobie życzę ;:168 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11635
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Aniu :wit

Witam ponownie ... w skarpetkach , ja także i w dresiku ! ;:306 Zimnica także w domu i szarówa za oknem ... ;:145
Róże w tej chwili zaczynają odrastać bo notorycznie niektóre były skracane a w najlepszym razie tylko ogławiane z pąków..Taki widok do przyjemności nie należy! ;:185 Ostatnio moich zasieków nie przekroczyły jeszcze ;:oj i niektóre róże skwapliwie zawiązują pąki ale już wczoraj Graham T.zapowiadający kwitnienie kilkoma pąkami był jakby liźnięty jakimś przymrozkiem...W donicach mam 3 róże ale i one wkopane w ziemię posadziłam tak w obawie przed nornicami,które 3 lata temu ogromnie dawały popalićmoim różom i tak je ocaliłam rosną ale kwitną skromnie...
Pasowało by je wysadzić z nich ale jak to zrobić bo krzaczorki wyższe ode mnie... Jeszcze poczekam bo może tak w ogóle będę się przenosić wraz z nimi gdzieś... ;:173

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Aniu, z nowo zakupionymi różami jest tak, że najczęściej w pierwszym sezonie są zdrowe. Dlaczego? Dlatego, że w szkółkach są mocno naszpikowane chemią. Nie mają prawa chorować. Jaka będzie ich odporność na choroby pokażą następne sezony, a i to nie do końca się sprawdza. Wszystko zależy od wielu czynników. Na choroby ma wpływ pogoda, stanowisko, które powinno być przewiewne, a same wiemy najlepiej, że gdy roślin dużo, to trudno zachować odpowiednie odstępy pomiędzy nimi. A co najważniejsze niektóre odmiany są bardziej podatne na pewne choroby, inne mniej. Nie zawsze przy wyborze kierujemy się zdrowotnością, czy ADR, który wcale nie zapewnia 100% pewności, że róża zawsze będzie zdrowa. Kupujemy najczęściej oczami, pod wpływem forumowych ogrodów, co nie znaczy, że nie czytamy opinii. Czytamy, a jakże! Czasami jednak uważamy, że może akurat u nas ta konkretna panna nie będzie przysparzała problemów, a ponieważ bardzo nam się podoba, to ją kupujemy.

Najlepszym przykładem jest mój ukochany najstarszy krzak Abrahama Darby. Tę różę mam piąty sezon i do tej pory była okazem zdrowia. Nigdy na nic nie chorowała, aż do tego sezonu... W tym złapała plamistość :evil: Czym to wytłumaczyć? Myślę, że największy wpływ miała właśnie pogoda - głównie susza. Ogólne osłabienie po zimie, której niby nie było, a jednak mrozy na przełomie roku nie pozostały dla wielu róż obojętne. Większość moich kolczastych piękności w grudniu miało jeszcze liście i wcale nie wyglądały na takie, które szykują się do snu. To z kolei zawdzięczamy wyjątkowo długiej, ciepłej jesieni - aż do końca grudnia. Potem przyszła zimna i jak zwykle sucha wiosna i rośliny weszły w ten sezon mocno osłabione. Ta pogodowa huśtawka i znowu suche lato zrobiły swoje. Oczywiście ja to sobie tak tłumaczę, bo widzę co się dzieje u mnie. W innych ogrodach może być inaczej, bo z tego co wiem, niektóre regiony Polski nie cierpiały na brak deszczu, a też czytam o narzekaniach na kiepski sezon dla róż. No cóż, jeżeli od trzech lat nie ma zimy i porządnej okrywy śnieżnej, to rzeczywistość ogrodowa tak właśnie wygląda :roll:

Jak Ci się nie chce kopać dołów, to posadź na razie róże do doniczek i razem z nimi dość głęboko zadołuj na zimę. Usyp jeszcze na to kopczyki, a na wiosnę zaczniesz działać. Ja zrobiłam dokładnie to samo jesienią. Z braku czasu i ochoty do grzebania w zimnej ziemi, róże z gołym korzeniem wsadziłam do doniczek i postąpiłam z nimi jak wyżej.

PS. Dzisiaj siedzę w domu, to mam trochę czasu na popisanie :)
Miłego dnia! ;:196
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Dorota, dziękuję za ogrom informacji ;:180 . Mnie nie tyle nie chce się kopać dołów, ale każde wbicie szpadla, to jakieś korzenie. Miejsca wybieram raczej dalej od drzew, ale jestem ograniczona dostępem słońca do róż. Nie zawsze się da i wtedy to jest katorżnicza praca. Powoli, ale to bardzo powoli, posuwam się do przodu;:213 . Tam, gdzie teraz rosną dalie będą róże i taki był pierwotny plan, bo ziemia jest w tym miejscu przerobiona i to jest południowa strona..
Tylko, że ja kupiłam więcej róż, niż się na tym kawałku zmieści i stąd ta dodatkowa praca. Fakt, trudno wyhamować, jak się zacznie ;:223 . Zobaczymy, czy sobie poradzę, ale spróbować warto. Jak to mówią: Jak nie będzie lepiej, to będzie inaczej :tan .
Co do zdrowia róż, zakupionych w tym sezonie, to mogę Ci pokazać kilka gołych panienek. Z jednej szkółki już zrezygnowałam, bo jak kupiłam 4 krzaczki, to wszystkie dostały mączniaka i plamistości. W innych było różnie. Cóż, jak sama piszesz, każdy uczy się na własnych błędach. Co do ADR-u, to sami producenci nieraz piszą, że nie do końca są niewrażliwe na choroby grzybowe. Czasem w ocenie przeważa zapach czy uroda kwiatów ;:224 .
Cóż, mam nadzieję, że chociaż część róż będzie taka, jak powinna, a jak będzie, okaże się w przyszłym roku ;:224 .

marpa - Maryna, coś knujesz z tą działką, trzymam za to kciuki ;:168 .
Dzisiaj rozmawiałam z Floribundą, bo pytałam właśnie o sadzenie róż w donicach i zadołowanie ich. Facet powiedział, że pierwsze dwa lata będą rosły dobrze, ale już w trzecim gorzej. Kombinowałam wykopanie dużych dołów i zakopanie w nich donic, tam gdzie rosną drzewa. Wybił mi to z głowy ;:14 .
Czyli wracamy do początków ;:306 .
konwallia12 - witaj w moim starym ogródku :wit . Floks ten jest niebieski tylko rano, potem robi się fioletowy. Uprawia się go tak jak wszystkie ;:108 . Róża kwitnie tak, jak na zdjęciach.
Karma Korona
Obrazek
Wszystko się połamało
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Faktycznie! Dalie teraz kruche i wiotkie. Ale pięknie kwitną. Trzeba się nacieszyć, bo jesień przyszła. Ja tak sobie myślę, że jak te fale porannego zimna miną, to będzie długa ciepła piękna jesień. Taka mam nadzieje, ale co z tego będzie?
Karma Korona - zapisałam do chciejstw ;:306 Kiedyś miałam - zachwycająca!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7954
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Aniu pięknie jeszcze w ogrodzie ;:333 Ta jesień sprzyja daliom i cannom i dobrze .
Pamiętam rok kiedy kwitnące dalie miałam do listopada :D
Pozdrawiam ;:167
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

alicjad31 - Alu, ja też chcę do listopada(chociaż :wink: ) :tan .

takasobie - Miłka, aż żal patrzeć na moje dalie. Wszystko do góry nogami ;:145 . Jest jeszcze sporo pąków. Jakby się Twoja prognoza sprawdziła (oby), to by kwitły do listopada. Poczekamy - zobaczymy ;:173 .
Wróciłam z ogrodu, gdzie posadziłam 6 róż, te co kupiłam w donicach. Jedne są przerośnięte korzeniami, a inne wyglądają jakby tylko co wsadzone zostały do torfu. Wszakże mają kilka listków, ale mnie to nie przekonuje ;:7 . Taka jest cena niecierpliwości ;:108 .
Zdziebko się zmęczyłam, ale mam to z głowy. Teraz dopiero po 15-tym.

Może 'troszku' po oczach, dokąd jest czym :tan.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Złamaną wrzuciłam do oczka; to liście bobrka trójlistnego
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
to tylko 1 'kępka' :roll:
Obrazek
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Dzisiaj dla oglądających, bo innych brak ;:162 .
Tricirtis alba, ogrodowy, 'żabi' storczyk. Mam kilka odmian, ale zawsze czekam na jesień i kwitnienie alby. Z każdego węzła liściowego wychodzi kwiatek, a czasem kilka i to mnie zaskakuje, bo w innych, kwiaty rosną na pędach.
Mała sesja, mówiąc, a właściwie pisząc 'górnolotnie', a co? :?: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Druga ciekawostka, to powojnik australijski - nazwy nie znam.
Dostałam w ub. roku wysianą przez znajomego niewielką roślinkę. Byłam ciekawa, co zakwitnie. Zimę przeżył 'bez bólu' i okrycia :roll: , a w tym roku zakwitł. Nawet bym to przeoczyła, ale zapytał mnie wczoraj wieczorem, czy kwitnie, bo sam też ma taki powojnik. Nie wiedziałam, więc z latarką, wieczorem poszłam do ogrodu i znalazłam kilka kwiatków. Dzisiaj za dnia 'obfociłam' z każdej możliwej strony :tan . Nie jest tego za wiele, ale rośnie w półcieniu do południa, może dlatego, bo pędów ma sporo i bez jakichkolwiek uszkodzeń ;:108 . Przeweksluję go w przyszłym roku w bardziej słoneczne miejsce.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Ruch dalej 'zerowy', ale nic to, jak mawiali starożytni Rzymianie - damy radę ;:173 .
Przeglądałam dzisiaj wątek kolegi, od którego dostałam wyżej opisany powojnik. Okazało się, że troszkę zmieniłam mu kraj pochodzenia - rośnie bliżej nas, bo w Tybecie i w Indiach.
Prawidłowa nazwa, to Clematis ladakhiana Synonimy lac.: Clematis tibetana subsp.tibetana. W Polsce zaliczany do grupy tangutica. Wszystkich oglądających, za pomyłkę, a właściwie brak wiedzy, przepraszam ;:180 .
Znalazłam bardzo podobny, też w grupie tangutica, tylko z żółtym kwiatem ; trzeba pomyśleć o dodaniu go do brązowego. Kolorystycznie pasują :heja .To clematis Grupa Tangutica GOLDEN TIARA 'Kugotia' PBR.
Obrazek
Zdjęcie ze strony http://www.ogrod-ewy
Obrazek

Obrazek

Chodząc po ogrodzie "z głową w chmurach", wypatrzyłam, że mój wieloletni bluszcz, ulokowany również na drzewach, na cyprysiku wytworzył... kwiaty :?: ;:oj . Większość wyrosła od południowej strony.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wygląda, jak UFO
Obrazek
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po 30 - stce Część III

Post »

Ten powojnik ciekawy! Te ciapki na płatkach niespotykane i to może nawet dobrze, że takie niezwykłe!

Daliami się nie przejmuj, tak one mają w tym czasie. :wink: Moje też niektóre leżą, połamały się tez troszeczkę. Grunt to się nie przejmować! :wink:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”