Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia

[wingrul]

A wspomniane skorki macie jakiś sposób bo te się ostatnio pojawiły są jeszcze malutkie ale dosłownie mnóstwo ich.

[Ginka]

A może spróbuj położyć na górę lep na muchy...może się przykleją, w sumie dałabym im też jakąś kryjówkę którą szybko będzie można wyciągnąć z pojemnika i wysypać towarzystwo do jakiegoś wiaderka, jakaś doniczka z dnem do góry albo coś podobnego...pokombinuj zobaczysz co preferują.

[wingrul]

Dzięki za pomysły coś się postaram zadziałać.
Sam się zastanawiałem czy nie zrobić przeprowadzki,tzn wybrać dzdzownice na nowe lokum. Boję się że te paskudne szczypawy zjadają młode dzdzownice bo wogole ich nie widać. Dorosłe mają się ok.

[krzysiekj24]

Dzięki za pomysły coś się postaram zadziałać.
Sam się zastanawiałem czy nie zrobić przeprowadzki,tzn wybrać dzdzownice na nowe lokum. Boję się że te paskudne szczypawy zjadają młode dzdzownice bo wogole ich nie widać. Dorosłe mają się ok.

U mnie dosłownie to samo zauważyłem że odkąd pojawiły się szczypawice są tylko dorosłe dżdżownice jajeczka i brak małych, tak więc raczej wszystko jasne.
na razie spryskałem środkiem owadobójczym okolice hodowli nie bezpośrednio jednak w okolicach pojemnika, trochę pomogło bo jakby mniej było szczypawek, chyba zapach ich odstraszył trochę, jednak nie wszystkie się wyprowadziły. Zastanawiam się nad innymi specyfikami które mogły by odstraszyć np. zapach mięty czy coś takiego czego nie znoszą

[najemnik]

czy ktoś karmił dżdżownice resztkami dyni - skórką i miękkim miąższem?

[Ginka]

Nie widzę problemu w podawaniu im dyni, ja akurat mam kury także ma kto dynię jeść ale robale z łatwością powinny ją skonsumować (a przynajmniej ogryźć skórkę do czysta).

[wingrul]

Potwierdzam wyjedza miękkie i na jakiś czas zostanie twarda skóra ale ona też po jakimś czasie zniknie.
Moje dostały tylko raz ale myślę że każde tak się zachowają

[Ginka]

Zniknie szczególnie jeśli będzie przykryta, wtedy nie będzie miała szansy wyschnąć i szybciej ją wsuną

[evik_evkasz]

Urwał mi się kontakt z 'dostawcą' obornika i 'dziewczyny' praktycznie wyszły z pryzmy :/ sytuacja nie ukrywam wymkneła się spod kontroli,ale desperackie poszukiwania obornika przyniosły skutek i rzutem na taśmę udało się opanować emigrację... dieta celuloza + obornik tak rozpieściła dżdżowniczki, że teraz strach im dać jakikolwiek zamiennik

[wingrul]

Jak planowałem wcześniej przeniosłem dzdzownice do nowego lokum 3 godz recznego przebierania humusu.
Mają się chyba dobrze nie uciekają z pojemnika ani dołem ani góra.
Zastanawia mnie tylko jedno tak na oko bo nie liczyłem było ich tyle co zakupiłem rok temu warunki mają raczej ok. Nie znalazłem żadnej młodej dzdzownicy wszystkie dorosłe.

[najemnik]

Zauważyłem, że niektóre dżdżownice trochę jakby lekko przejaśniały na ciemnożółty kolor- czy to samice przygotowują się do rozmnożenia?

[Ginka]

Nie mam pojęcia niestety czym spowodowane jest ich żółknięcie, mimo że też zdarzało mi się przyuważyć takie osobniki.

[Rysiul]

Zauważyłem, że niektóre dżdżownice trochę jakby lekko przejaśniały na ciemnożółty kolor- czy to samice przygotowują się do rozmnożenia?

Dżdżownice to obojnaki.

[Ginka]

Mimo to wymieniają się gametami.

[milix]

Zakupiłem dwie kastry po 40L żeby trochę dżdżownic przenieść do ciepłej piwnicy. Będę sugerował się waszymi sposobami. Może ma ktoś uwagi co do przygotowania i "użytkowania" takiego systemu, wynikające z doświadczenia?