Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

[kropelka]

Marysiu, zaczynam protestować. Kolejny raz pominęłaś mój wpis Nieładnie

[Maska]

Mariolko cóż kolejny raz robię z Ciebie Bożenkę ...nie masz tak na drugie Wybaczysz czy mnie ukarzesz. Poddaje sie i nie ma na to wytłumaczenia Jeszcze nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło żeby kogoś tak trwale przechrzcić

[besia]

Marysiu

Weekend szybko minął, zaglądałam do Ciebie i Twojego ogrodu.

U mnie szczyt sezonu przerobowego. Dojrzewają pomidory i papryka. Przerabiamy je na bierząco.
Zbieram nasionka pomidorów i papryki. Już mam zebranych sporo odmian i dużo pewniaków smakowych na przyszły sezon. Pomidorów i papryki posadzę jeszcze mniej niż w tym roku i już teraz wiem, że przede mna będzie trudny wybór jakie odmiany wybrać.
Powoli zaczynają dojrzewać moje śliwki, spadów nie ma bo borsuk wyjada wszystko. Namiot z papryką zabezpieczony jest siatkami, bo gałan do nich też zaczął się dobierać

Pozdrawiam Cię serdecznie.

[kania]

Marysiu, cóż ja tu czytam, że było spotkanie w Krakowie. Cóż za kumulacja przyjemności! Nie dość, że miłe towarzystwo, to jeszcze w tak pięknych okolicznościach. Kraków wielbię, podobnie jak Gdańsk i Wrocław. A widzę, że i Gdańszczanka zawędrowała na południe. Pozwolisz Marysiu, że z uwagi na fakt, że ślimaczy wątek zamknięty , pozdrowię Lusię - krajankę tutaj .

[Maska]

Beatko czytam u Małgosi i Kasi Wasze solenne zobowiązanie o ograniczeniu krzaczków, a ja choć raz chciałabym bez przygód. Posiać, posadzić, zebrać i wiedzieć co Ile? nie wiem, jakie tez nie wiem, ale na pewno będziecie mi drogowskazem. Zjadam swoje i nie bardzo wiem czasem co jem, ale też z tych co smakują zbiorę nasiona (a co tam!) i posieję
Śliwek zazdroszczę szczerze Uściski Beatko

Kasiu znamy się z Lusią już jakiś czas i mogę śmiało podpowiedzieć że się lubimy, no bo skoro obydwie chciałyśmy się jeszcze zobaczyć
Nie mam absolutnie nic przeciwko temu żeby Lusię u mnie pozdrawiać, ale po cichutku Ci powiem że Lusia ma wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=63884 , w którym czasem coś pokazuje i jeden z jej ślicznych rękodzieł stał się moją własnością od wczoraj

[Lusia 57]

Marysiu spędziłam trzy cudowne dni w Krakowie, a na zakończenie tego miłego pobytu spotkanie z Tobą i Jagodą . Ale dzisiaj musiałam te wolne dni odpracować. Dopiero doczłapałam się do domu a tu takie miłe pozdrowienia od Kasi-Kani. Dziękuje Kasiu .
Dziękuję za życzenia gdyby udało mi się z tym balkonem to zamieszkają na nim ceramiczne ślimaczki a wśród nich jeden niebieściutki krakowski .

[plocczanka]

Marysiu, Ty to masz szczęście do spotkań towarzysko - przyjacielskich.
Cieszę się, że Ty się cieszysz.
No i tyle chciałam Ci powiedzieć na tę chwilę.

[pela11]

No proszę , ale żeście sobie nasłodziły dziewczyny , nie ma to jak babskie spotkania .Poprawiają humor .

[koziorozec]

Witaj Marysiu,fajnie tak spotykać się z bratnimi duszami ,tematów zawsze mamy dużo ,wszyscy odbieramy na tych samych falach ,a tutaj na forum mamy możliwość poznania się ,dzień znowu był piękny ,ja niewiele zrobiłam w ogrodzie ,jutro pewnie też tak będzie ,bo kisimy kapustę ,nie przerobiona ta robota,ale bez niej też byłoby źle,pozdrawiam

[Maska]

Lusiu mam nadzieję, że szczęśliwie dotarłyście do domu Zaległości odpracowane to teraz odpocznij po intensywnych dniach. Ja też wczoraj późno dotarłam do domu, ale dzisiaj wróciła już codzienność i nawet w ogrodzie coś podziałałam, Balkon będzie jestem tego pewno....musi być Zdjęcie nasze jest na wyspie i tam napisała Iwonka.

Lucynko o tak mam wielu przyjaciół forumowych i to jest ta wspaniała strona wirtualnego świata
Spotykamy się, telefonujemy do siebie i żyjemy swoimi problemami nie tylko kwiatowymi
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy

Elu spotkania słodkie i zielone to coś co pomaga żyć

Martusiu ciepło od rana do wieczora...pełnia lata! W dzień ciężko coś się robiło, ale po południu było bardzo miło i parę doniczek opróżniłam Właściwie to nie wiesz jakby było bez tej roboty może nie byłoby tak źle? Miałabyś więcej czasu na inne przyjemności I na opgród byłoby więcej czasu. Pozdrawiam

Kilka dzisiejszych zdjęć























Dobrej nocy!

[TerDob]

Marysiu jakie śliczne Michałki u mnie tez już powolutku ruszają
Ten żółty ładny kurcze że ja go nie wypatrzyłam u Joli
Hibiskus
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę

[leszczyna]

Marysiu ja z pozdrowieniami przychodzę z drugiego końca

[JAKUCH]

Marysiu masz już sporo kwitnących astrów u mnie dopiero niebieskie kwitną .Cudna Cleome i czytam ,że znów biesiadowałaś w doborowym towarzystwie.Tak trzymać

[julcia1]

Cudne marcinki, moje jeszcze w pączkach, ale ma innych działkach też już kwitną, jesień
A jak tan szambowa sprawa

[Maska]

Witam!
Codzienny rytuał odprawiony, ogród częściowy podlany, kolejny upalny dzień przed nami

Tereniu michałki dopiero zaczynają, a te fioletowe wysokie w pełni rozkwitu. Cieszę się bo widzę białe i niskie i wysokie, będzie ładna jesień Na pewno żółty się rozrośnie, a i u Joli jeszcze będzie a może z nasionek da się rozmnożyć?
Dobrego dnia, bo pogodny to na pewno będzie

Krysiu czytałam, że jesteś w Krynicy? tylko nie wiem czy Morskiej czy Górskiej, bo jak tej drugiej to rzut beretem

Jadziu sezon dobiega końca i ogrodniczki wystawiły nosy znad swoich roślin Takie spotkania są miłym uzupełnienie FO

Julciu jeszcze trochę i rozkwitną wspaniałe plamy marcinków, bo na razie pojedyncze kwiatuszki kwitną
Na razie cisza Julciu, niepokojąca cisza

Słoneczko wstało





a ogród wygląda jeszcze kolorowo, głównie za sprawą róż i hortensji

















Pięknego dnia!