 .
.Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
W lidlu pojawiły się żurawki, ledwo się opanowałam, bo przecież nie mam miejsca, chyba żeby obwódkę zrobić hortensjom, to by było prawie jak u Ciebie  .
.
			
			
									
						
										
						 .
.- 
				clem3
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko u ciebie wszystko rośnie jak na drożdżach, więc busz pojawi się szybciej niż ci się wydaje  Potem jeszcze zatęsknisz do wolnych miejsc na rabatach
 Potem jeszcze zatęsknisz do wolnych miejsc na rabatach  Coś o tym wiem, niestety
 Coś o tym wiem, niestety  Choć i z tym niedosytem cię rozumiem, w końcu sama ciągle jeszcze coś dokupuję choć coraz trudniej wszystko upchnąć
 Choć i z tym niedosytem cię rozumiem, w końcu sama ciągle jeszcze coś dokupuję choć coraz trudniej wszystko upchnąć  Kolorków masz jednak sporo, wszystko bardzo ci ładnie kwitnie
 Kolorków masz jednak sporo, wszystko bardzo ci ładnie kwitnie 
			
			
									
						
							 Potem jeszcze zatęsknisz do wolnych miejsc na rabatach
 Potem jeszcze zatęsknisz do wolnych miejsc na rabatach  Coś o tym wiem, niestety
 Coś o tym wiem, niestety  Choć i z tym niedosytem cię rozumiem, w końcu sama ciągle jeszcze coś dokupuję choć coraz trudniej wszystko upchnąć
 Choć i z tym niedosytem cię rozumiem, w końcu sama ciągle jeszcze coś dokupuję choć coraz trudniej wszystko upchnąć  Kolorków masz jednak sporo, wszystko bardzo ci ładnie kwitnie
 Kolorków masz jednak sporo, wszystko bardzo ci ładnie kwitnie 
Pozdrawiam Małgosia  poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
			
						Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Wanda7
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Bardzo malownicze zestawienie czerwonych róż ze złocieniami. W ogóle złocienie bardzo ładnie współgrają z innymi roślinami, tylko że u mnie padają łupem mszyc, niestety.
			
			
									
						
										
						- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witaj Ewelinko   Widzę że mnóstwo roślin nadal Ci pięknie kwitnie. U siebie mam złudzenie że już jesień zagląda do ogrodu. Część roślin już całkiem przekwitła, ine powoli kończą. Tylko dalie obecnie ratują honor, choć i one na tych moich piaskach mogłyby być lepsze
  Widzę że mnóstwo roślin nadal Ci pięknie kwitnie. U siebie mam złudzenie że już jesień zagląda do ogrodu. Część roślin już całkiem przekwitła, ine powoli kończą. Tylko dalie obecnie ratują honor, choć i one na tych moich piaskach mogłyby być lepsze   
 
Kłosowca masz pierwszy rok? Mój w drugim roku zawłaszczył sobie pół rabaty Chciałam wstępnie wyrzucić go, ale może pomyślę o przesadzeniu. Tylko gdzie jak już ani słomki nie wcisnę
 Chciałam wstępnie wyrzucić go, ale może pomyślę o przesadzeniu. Tylko gdzie jak już ani słomki nie wcisnę   
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						 Widzę że mnóstwo roślin nadal Ci pięknie kwitnie. U siebie mam złudzenie że już jesień zagląda do ogrodu. Część roślin już całkiem przekwitła, ine powoli kończą. Tylko dalie obecnie ratują honor, choć i one na tych moich piaskach mogłyby być lepsze
  Widzę że mnóstwo roślin nadal Ci pięknie kwitnie. U siebie mam złudzenie że już jesień zagląda do ogrodu. Część roślin już całkiem przekwitła, ine powoli kończą. Tylko dalie obecnie ratują honor, choć i one na tych moich piaskach mogłyby być lepsze   
 Kłosowca masz pierwszy rok? Mój w drugim roku zawłaszczył sobie pół rabaty
 Chciałam wstępnie wyrzucić go, ale może pomyślę o przesadzeniu. Tylko gdzie jak już ani słomki nie wcisnę
 Chciałam wstępnie wyrzucić go, ale może pomyślę o przesadzeniu. Tylko gdzie jak już ani słomki nie wcisnę   
 Pozdrawiam

- 
				plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Fajna ta Gizelka, Ewelinko  
 
The Fairy tak ładnie kwitnie, a moją musiałam przyciąć do korzeni, odsadzić w ustronne miejsce, by wróciła do życia. Wróciła i nawet zakwitła jeszcze... jednym kwiatkiem, ale żyje i to się liczy.
  a moją musiałam przyciąć do korzeni, odsadzić w ustronne miejsce, by wróciła do życia. Wróciła i nawet zakwitła jeszcze... jednym kwiatkiem, ale żyje i to się liczy. 
			
			
									
						
										
						 
 The Fairy tak ładnie kwitnie,
 a moją musiałam przyciąć do korzeni, odsadzić w ustronne miejsce, by wróciła do życia. Wróciła i nawet zakwitła jeszcze... jednym kwiatkiem, ale żyje i to się liczy.
  a moją musiałam przyciąć do korzeni, odsadzić w ustronne miejsce, by wróciła do życia. Wróciła i nawet zakwitła jeszcze... jednym kwiatkiem, ale żyje i to się liczy. 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12199
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko pozaglądałam na rabaty, pięknie wszystko wygląda i kolory jeszcze soczyste.  Elmshorn tak długo kwitnie, jak opisują w szkółkach?
 Elmshorn tak długo kwitnie, jak opisują w szkółkach?
			
			
									
						
										
						 Elmshorn tak długo kwitnie, jak opisują w szkółkach?
 Elmshorn tak długo kwitnie, jak opisują w szkółkach?- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelino nie tęsknij do buszu, bo sam się zrobi szybciej niż się spodziewasz.  Lepiej mieć wolne miejsce i dosadzać  swoje zachcianki niż wykopywać  stare i znudzone rośliny.
Ogród już masz cudny.Pamiętaj ,że cierpliwość to konieczna cecha ogrodnika. 
  
			
			
									
						
										
						Ogród już masz cudny.Pamiętaj ,że cierpliwość to konieczna cecha ogrodnika.
 
  
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie   .
 .
Od wczoraj u mnie pada i pada . Prawdę mówiąc jestem z tego zadowolona i rośliny także
 . Prawdę mówiąc jestem z tego zadowolona i rośliny także   . Potrzebowały tego deszczu jak nigdy wcześniej . Jak znajdę dzisiaj czas to muszę przesadzić kilka roślin . Niby mam wolne bo dziewczynek nie ma ale cały tydzień mam zawalony lekarzami i innymi sprawami. W ośrodku u Weroniki są różne spotkania ze specjalistami i chcę w nich uczestniczyć. W końcu kto zna swoje dziecko najlepiej jak nie mama ?? Muszę też załatwić kilka skierowań,, iść do Emilki na zebranie i tak ciągle coś. Wczoraj też byłam w rozjazdach ale udało mi się zrobić trochę soku z malin
 . Potrzebowały tego deszczu jak nigdy wcześniej . Jak znajdę dzisiaj czas to muszę przesadzić kilka roślin . Niby mam wolne bo dziewczynek nie ma ale cały tydzień mam zawalony lekarzami i innymi sprawami. W ośrodku u Weroniki są różne spotkania ze specjalistami i chcę w nich uczestniczyć. W końcu kto zna swoje dziecko najlepiej jak nie mama ?? Muszę też załatwić kilka skierowań,, iść do Emilki na zebranie i tak ciągle coś. Wczoraj też byłam w rozjazdach ale udało mi się zrobić trochę soku z malin   . Mam nadzieję, że za kilka tygodniu trochę się to wszystko uspokoi . A jak się uspokoi to będę musiała spakować siebie i Weronikę i jechać na turnus
 . Mam nadzieję, że za kilka tygodniu trochę się to wszystko uspokoi . A jak się uspokoi to będę musiała spakować siebie i Weronikę i jechać na turnus   . Strasznie mi się nie chce ale jak trzeba to trzeba.
 . Strasznie mi się nie chce ale jak trzeba to trzeba. 
Reniu rzeczywiście bardzo podobna jet ta róża a jeśli ma sztywne i grube pędy to pewnie jest Elmshorn. Ona właśnie rośnie w taki dziwny sposób i ma taki niefajny pokrój , przynajmniej u mnie.
Jagi no właśnie każdy początkujący chce od razu mieć już piękny ogród ale na to potrzeba czasu . Prawdę mówiąc i tak myślałam, że będzie to dłużej trwało bo jak porównam zeszły rok z obecnym to już jest duża różnica. Niektóre rośliny rozrosły się bardzo w stosunku do ubiegłego roku i to mnie cieszy . Na pewno z roku na rok będzie coraz lepiej a i koncepcje się ciągle zmieniają
 . Na pewno z roku na rok będzie coraz lepiej a i koncepcje się ciągle zmieniają   . Póki co nie narzekam jeszcze na brak miejsca ale powoli to miejsce się kurczy . Mam nadzieję, że szybko kupimy działkę to będę mogła dalej sadzić
 . Póki co nie narzekam jeszcze na brak miejsca ale powoli to miejsce się kurczy . Mam nadzieję, że szybko kupimy działkę to będę mogła dalej sadzić   . Wtedy to będę miała zajęcia na kolejne kilka lat .
 . Wtedy to będę miała zajęcia na kolejne kilka lat .
Moniko znaczniki to fajna sprawa ale jeszcze nie przekonałam się do nich u siebie. Myślę, że to przyjdzie z czasem bo faktycznie zdarza się, że nie pamiętam co jest co. Mam kilka hortensji i tylko część jest podpisana. Żałuję, że tylko część bo teraz trudno mi dojść jakie mam odmiany . Rzeczywiście taka wiedza przy przesadzaniu też się przydaje. Postaram się nauczyć stosowania znaczników to na pewno będzie mi łatwiej w przyszłości.
Asiu takie jednolite obwódki bardzo lubię ale kupić od razu kilkanaście sztuk danej rośliny to są koszty . Ja zdecydowanie wolę zrobić to tańszym sposobem a, że trafiła mi się bardzo plenna odmiana to było co dzielić .
Małgosiu kolory pojawiły się z dnia na dzień kiedy zakwitły ponownie róże i bylinki . Teraz nie mogę narzekać bo faktycznie jest jeszcze trochę koloru . Busz prędzej czy później pojawi się i pewnie tak jak większość z Was będę narzekała na brak miejsca
 . Busz prędzej czy później pojawi się i pewnie tak jak większość z Was będę narzekała na brak miejsca   . Jestem w sumie w tej korzystnej sytuacji, że jak kupimy działkę obok to będę miała jeszcze sporo miejsca do sadzenia i pewnie pracy na następne kilka lat. Póki co transakcja idzie powoli i końca nie widać.
 . Jestem w sumie w tej korzystnej sytuacji, że jak kupimy działkę obok to będę miała jeszcze sporo miejsca do sadzenia i pewnie pracy na następne kilka lat. Póki co transakcja idzie powoli i końca nie widać. 
Wandziu złocienie bardzo szybko mi się rozrosły i ogólnie bardzo mi się podobają te białe bo pasują do wszystkich innych kolorów . Póki co nie mam z nimi problemów i mam nadzieję, że tak zostanie .
 . Póki co nie mam z nimi problemów i mam nadzieję, że tak zostanie . 
Zuza kłosowca mam od czerwca i bardzo się rozrósł. Na razie rośnie w takim miejscu, że mi nie przeszkadza ale potem będę musiała poszukać mu innego lokum. Jesień powoli zagląda do naszych ogrodów ale mam nadzieję, że będzie długa i ciepła .
Lucynko Gizelka bardzo ładna ale nie ma jeszcze podpory i tak biedna ugina się. Ma fajny kolorek kwiatów . The Fairy to podstawowa okrywówka i warto ją mieć. Dobrze, że ta Twoja żyje i ma się dobrze .
 .
Soniu Elmshorn kwitnie długo ale nie ciągle tak jak to opisują. Miał u mnie przerwy w kwitnieniu. Jednak wigoru nie można mu odmówić bo jest młody a na prawdę zbudował spory krzaczek chociaż trochę nieforemny. Podobno ten typ tak ma i jakoś muszę to przeżyć .
 . 
Alu masz rację ale chyba każdy początkujący jest niecierpliwy . Ja powoli uczę się cierpliwości bo ogród a zwłaszcza  dzieci tego wymagają
 . Ja powoli uczę się cierpliwości bo ogród a zwłaszcza  dzieci tego wymagają   .
 .
Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego dnia .
 .
			
			
									
						
										
						 .
 .Od wczoraj u mnie pada i pada
 . Prawdę mówiąc jestem z tego zadowolona i rośliny także
 . Prawdę mówiąc jestem z tego zadowolona i rośliny także   . Potrzebowały tego deszczu jak nigdy wcześniej . Jak znajdę dzisiaj czas to muszę przesadzić kilka roślin . Niby mam wolne bo dziewczynek nie ma ale cały tydzień mam zawalony lekarzami i innymi sprawami. W ośrodku u Weroniki są różne spotkania ze specjalistami i chcę w nich uczestniczyć. W końcu kto zna swoje dziecko najlepiej jak nie mama ?? Muszę też załatwić kilka skierowań,, iść do Emilki na zebranie i tak ciągle coś. Wczoraj też byłam w rozjazdach ale udało mi się zrobić trochę soku z malin
 . Potrzebowały tego deszczu jak nigdy wcześniej . Jak znajdę dzisiaj czas to muszę przesadzić kilka roślin . Niby mam wolne bo dziewczynek nie ma ale cały tydzień mam zawalony lekarzami i innymi sprawami. W ośrodku u Weroniki są różne spotkania ze specjalistami i chcę w nich uczestniczyć. W końcu kto zna swoje dziecko najlepiej jak nie mama ?? Muszę też załatwić kilka skierowań,, iść do Emilki na zebranie i tak ciągle coś. Wczoraj też byłam w rozjazdach ale udało mi się zrobić trochę soku z malin   . Mam nadzieję, że za kilka tygodniu trochę się to wszystko uspokoi . A jak się uspokoi to będę musiała spakować siebie i Weronikę i jechać na turnus
 . Mam nadzieję, że za kilka tygodniu trochę się to wszystko uspokoi . A jak się uspokoi to będę musiała spakować siebie i Weronikę i jechać na turnus   . Strasznie mi się nie chce ale jak trzeba to trzeba.
 . Strasznie mi się nie chce ale jak trzeba to trzeba. Reniu rzeczywiście bardzo podobna jet ta róża a jeśli ma sztywne i grube pędy to pewnie jest Elmshorn. Ona właśnie rośnie w taki dziwny sposób i ma taki niefajny pokrój , przynajmniej u mnie.
Jagi no właśnie każdy początkujący chce od razu mieć już piękny ogród ale na to potrzeba czasu . Prawdę mówiąc i tak myślałam, że będzie to dłużej trwało bo jak porównam zeszły rok z obecnym to już jest duża różnica. Niektóre rośliny rozrosły się bardzo w stosunku do ubiegłego roku i to mnie cieszy
 . Na pewno z roku na rok będzie coraz lepiej a i koncepcje się ciągle zmieniają
 . Na pewno z roku na rok będzie coraz lepiej a i koncepcje się ciągle zmieniają   . Póki co nie narzekam jeszcze na brak miejsca ale powoli to miejsce się kurczy . Mam nadzieję, że szybko kupimy działkę to będę mogła dalej sadzić
 . Póki co nie narzekam jeszcze na brak miejsca ale powoli to miejsce się kurczy . Mam nadzieję, że szybko kupimy działkę to będę mogła dalej sadzić   . Wtedy to będę miała zajęcia na kolejne kilka lat .
 . Wtedy to będę miała zajęcia na kolejne kilka lat .Moniko znaczniki to fajna sprawa ale jeszcze nie przekonałam się do nich u siebie. Myślę, że to przyjdzie z czasem bo faktycznie zdarza się, że nie pamiętam co jest co. Mam kilka hortensji i tylko część jest podpisana. Żałuję, że tylko część bo teraz trudno mi dojść jakie mam odmiany . Rzeczywiście taka wiedza przy przesadzaniu też się przydaje. Postaram się nauczyć stosowania znaczników to na pewno będzie mi łatwiej w przyszłości.
Asiu takie jednolite obwódki bardzo lubię ale kupić od razu kilkanaście sztuk danej rośliny to są koszty . Ja zdecydowanie wolę zrobić to tańszym sposobem a, że trafiła mi się bardzo plenna odmiana to było co dzielić .
Małgosiu kolory pojawiły się z dnia na dzień kiedy zakwitły ponownie róże i bylinki . Teraz nie mogę narzekać bo faktycznie jest jeszcze trochę koloru
 . Busz prędzej czy później pojawi się i pewnie tak jak większość z Was będę narzekała na brak miejsca
 . Busz prędzej czy później pojawi się i pewnie tak jak większość z Was będę narzekała na brak miejsca   . Jestem w sumie w tej korzystnej sytuacji, że jak kupimy działkę obok to będę miała jeszcze sporo miejsca do sadzenia i pewnie pracy na następne kilka lat. Póki co transakcja idzie powoli i końca nie widać.
 . Jestem w sumie w tej korzystnej sytuacji, że jak kupimy działkę obok to będę miała jeszcze sporo miejsca do sadzenia i pewnie pracy na następne kilka lat. Póki co transakcja idzie powoli i końca nie widać. Wandziu złocienie bardzo szybko mi się rozrosły i ogólnie bardzo mi się podobają te białe bo pasują do wszystkich innych kolorów
 . Póki co nie mam z nimi problemów i mam nadzieję, że tak zostanie .
 . Póki co nie mam z nimi problemów i mam nadzieję, że tak zostanie . Zuza kłosowca mam od czerwca i bardzo się rozrósł. Na razie rośnie w takim miejscu, że mi nie przeszkadza ale potem będę musiała poszukać mu innego lokum. Jesień powoli zagląda do naszych ogrodów ale mam nadzieję, że będzie długa i ciepła .
Lucynko Gizelka bardzo ładna ale nie ma jeszcze podpory i tak biedna ugina się. Ma fajny kolorek kwiatów . The Fairy to podstawowa okrywówka i warto ją mieć. Dobrze, że ta Twoja żyje i ma się dobrze
 .
 .Soniu Elmshorn kwitnie długo ale nie ciągle tak jak to opisują. Miał u mnie przerwy w kwitnieniu. Jednak wigoru nie można mu odmówić bo jest młody a na prawdę zbudował spory krzaczek chociaż trochę nieforemny. Podobno ten typ tak ma i jakoś muszę to przeżyć
 .
 . Alu masz rację ale chyba każdy początkujący jest niecierpliwy
 . Ja powoli uczę się cierpliwości bo ogród a zwłaszcza  dzieci tego wymagają
 . Ja powoli uczę się cierpliwości bo ogród a zwłaszcza  dzieci tego wymagają   .
 .Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego dnia
 .
 .- 
				slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witaj EWE    
 
Masz się czym pochwalić - róże powojniki
 powojniki   budleje
  budleje   
 
Wszystko w miarę ogarnięte i eksponowane 
 
Dobrze napisała ALA - nie tęsknij za buszem,sam przyjdzie 
 
Pozdrawiam,
Sławek
			
			
									
						
										
						 
 Masz się czym pochwalić - róże
 powojniki
 powojniki   budleje
  budleje   
 Wszystko w miarę ogarnięte i eksponowane
 
 Dobrze napisała ALA - nie tęsknij za buszem,sam przyjdzie
 
 Pozdrawiam,
Sławek
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
U mnie też Elmshorn , a właściwie to dwa, rosną pokracznie... a na dodatek jest tak wydepilowany jak nigdy... odkąd je mam, nie pamiętam aby był tak łysy... 
...będzie ostre cięcie na wiosnę... oj będzie... 
 
Ewelinko, za rok, albo dwa, będziesz miała niezwykły busz...
			
			
									
						
										
						...będzie ostre cięcie na wiosnę... oj będzie...
 
 Ewelinko, za rok, albo dwa, będziesz miała niezwykły busz...

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4948
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Białe i niebieskie kwiaty na tle ceglanej ściany  Jak dobrze pamiętam, czytałam kiedyś że powyższe kolory nalepiej pasują do tego tła.
 Jak dobrze pamiętam, czytałam kiedyś że powyższe kolory nalepiej pasują do tego tła.
			
			
									
						
										
						 Jak dobrze pamiętam, czytałam kiedyś że powyższe kolory nalepiej pasują do tego tła.
 Jak dobrze pamiętam, czytałam kiedyś że powyższe kolory nalepiej pasują do tego tła.- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko..czy ja dobrze widzę..u ciebie jeszcze kwitnie liliowiec.   .Róże pięknie kwitną
 .Róże pięknie kwitną   .  U ciebie wcale nie widać zbliżającej się jesieni. Ta twoja jeżówka NN czy to czasem nie  jeżówka doppeldecker z podwójnym daszkiem. Choć u mnie w pierwszym roku podwójnego daszka nie miała.
 .  U ciebie wcale nie widać zbliżającej się jesieni. Ta twoja jeżówka NN czy to czasem nie  jeżówka doppeldecker z podwójnym daszkiem. Choć u mnie w pierwszym roku podwójnego daszka nie miała.  
			
			
									
						
										
						 .Róże pięknie kwitną
 .Róże pięknie kwitną   .  U ciebie wcale nie widać zbliżającej się jesieni. Ta twoja jeżówka NN czy to czasem nie  jeżówka doppeldecker z podwójnym daszkiem. Choć u mnie w pierwszym roku podwójnego daszka nie miała.
 .  U ciebie wcale nie widać zbliżającej się jesieni. Ta twoja jeżówka NN czy to czasem nie  jeżówka doppeldecker z podwójnym daszkiem. Choć u mnie w pierwszym roku podwójnego daszka nie miała.  
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
 Ewelinko  wspaniały wysyp kolorów w  drugiej połowie lata czyli dobry wybór roślin i dzięki temu przedłużamy "kolorowy " sezon.
Wpadł mi w oko piękny biały kwiat hibiskusa a patrząc na Twoje jeżówki White Double Delight doznałam olśnienia ... miałam takie w ub roku więc gdzie są ???
Czyżby zima tak je załatwiła,że ani ździebełka nie zostawiła ...
			
			
									
						
										
						Wpadł mi w oko piękny biały kwiat hibiskusa a patrząc na Twoje jeżówki White Double Delight doznałam olśnienia ... miałam takie w ub roku więc gdzie są ???
Czyżby zima tak je załatwiła,że ani ździebełka nie zostawiła ...
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko, piękny jest kolorek ostróżki. Bardzo ładnie prezentują się hortensje , bardzo sztywne. Jaka to odmiana , wygląda mi  Magical Candle ?
			
			
									
						
										
						- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Jak fajnie masz w ogrodzie, że o tej porze tyle kwiatów kwitnie! Jeżówki śliczne! Róże cudnie kwitną, Gizelka fajna! Twoja nn przypomina mi moją Poesie albo New Zealand, ale róż jest tyle, ze może to być zupełnie inna.
Hortensja pięknie się przebarwiają!
			
			
									
						
							Hortensja pięknie się przebarwiają!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
			
						Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6












 
 
		
