Jaśnie pan bez kwiatów wygląda tak
Ten piękniś ma 4 lata , a mam go od maluszka
Te maleństwo ma mniej więcej tyle samo
Nie wiem na jaki kolor kwitną bo jeszcze nie kwitły
A to żłobek , jeśli ktoś ma ochotę to jak się przyjmą to chętnie oddam
Sansewerki moje kochane uwielbiam te kwity , ten asparagus nie chciał nigdzie rosnąć a tu popatrzcie ,chyba to jest miłość . Z tyłu sansewerki rośnie jeszcze jakiś kwiatek ale nie wiem co to jest .
I następne maleństwa
Do tego mam wielki sentyment
Tej do dopiero namnożyłam , całe lato stała na podwórku i czuła się tam świetnie , teraz chyba mniej jest zachwycona bo rośnie bardzo pomału .
Z tym cwaniakiem mam problem .Latem bardzo ładnie rósł , a teraz końce zaczynają brązowieć i liście opadają , widać nawet jak na potrzeby zdjęcia po obcinałam te końcówki . Powiem na swoje usprawiedliwienie ,że cwaniaczek jest zraszany co dziennie .No ale chyba coś źle robię .
Może mistrz Czarodziej coś pomoże .Nie chciałabym go stracić .
czym mogłabym się zrewanżować za sansewerke?
ale masz cudne grubosze! Kiedy moje tak pięknie będą wyglądać 
Sansewierki piękne zwłaszcza ta srebrna mi przypadła do gustu. Trzykrotka ślicznie wybarwiona po wakacjach na podwórku 
przynajmniej tak mi powiedziano .
