Kasiu Kaniu,
nieuchronnie sezon letni mamy za sobą, chociaż końcówka lata całkiem ładna. Kilka ciepłych, słonecznych dni wystarczyło aby rozkwitły ponownie róże. Jesieni jeszcze nie widać, no chyba, że ja jej nie chcę zobaczyć i trwam w przekonaniu, że ciągle mamy lato.
Róże 'Sommersonne'- czyli 'lenie słońce' - śliczniutkie, bujnie kwitną oranżowym i różowym kolorem jednocześnie. Listeczki błyszczące, zdrowe są również jej ozdobą.
'Sommersonne'
'Sommersonne'
'Sommersonne'
Jadziu Jakuch,
Dalie nie kwitną . Nie lubią zalania wodą. Zgniły im karpy. Kilka rośnie ale bez kwiatów.
Nie będę już kupować nowych dalii. Są nazbyt pracochłonne. Ogród dla leniwych planuję.
Różyczki odżyły wraz z ładną pogodą.
'
Mary Rose' ładne kwiaty nie osypują się tak szybko, jak w czerwcu. Chyba chłodniejsze noce przedłużają im żywot.
'Crocus Rose' popisuje się kwitami ale głównie na górnych piętrach.
'Maria Curie' - różyczka Meillanda , tak jak inne tego hodowcy, cieszy pięknymi nie tylko kwiatami ale i listkami.
Wszystkie róże Meillanda u mnie są zdrowe, mimo wilgoci nie chorują.
'Maria Curie'
Annes 77
Cebulki tulipanów warto zakupić. Jest taki duży wybór w marketach . W Auch... widziałam cudne odmiany. W październiku będą przeceny o 50%.
Nowe różyczki to zawsze frajda. 'Dolce Vita' i 'Marc Chagall' bardzo mi się podobają. Widziałam u Ciebie Novalis. Pod wpływem Twoich fotek zmieniłam o niej zdanie, to piękna róża, a wraz z CPM tworzą nieoczekiwanie cudny duet.
Róże często zaskakują. Pozytywną niespodziankę sprawiła mi
'Ventilo'. Po nieudanym starcie w czerwcu, obecnie muszę ją pochwalić. Wypuściła kilka pędów, w tym jeden solidny, z 15 pąkami . Wszystkie sztywno patrzą w górę.
To znaczy, że jak zechce to może zachowywać się jak na róże przystało, czyli dostojnie.
'Ventilo' rose
róża 'Ventilo'
róża 'Ventilo'
Marysiu Ambo,
fioletowa roślina to zwykła krwawnica pospolita. Budleje u mnie nie rosną, to chociaż purpurowe kłosy krwawnicy pospolitej zdobią ogród. Jest to roślina rosnąca dziko na podmokłych łąkach, nad stawami, w rowach, ale i w ogrodzie nie źle się prezentuje się. Lubią ją motyle, zawsze jakieś się wokół kręcą.
krwawnica pospolita
Ewelino - Ewelkacho,
Róże to kapryśnice, wymagają dobrego stanowiska, gleby, wody, słońca, nawozów, ale nie co roku chorują. Moja WC w zeszłym roku tez podłapała plamistość, w tym sezonie nieco lepiej wygląda. Używać trzeba preparatów grzybobójczych, bez nich trudno utrzymać róże w zdrowotności. Chociaż nie wszystkie wymagają oprysków.
Np '
Nina Renaissance' bez skazy
'
Nina Renaissance'
'Andre le Notre' bez zarzutu
'Tchaikovsky' - moja ulubienica- bezproblemowa
róża 'Tchaikovsky'
zakwitła rozplenica
oraz świecznica
Floks, wysiał się sam z nasionka, co mnie ucieszyło. Spróbuję wysiać floksy z zebranych nasion.
Towarzyszą mi kocurki , przychodzi ich 5 do kociej stołówki.
Kicek zielonooki
najadł się i szuka cienia na drzemkę
Oczuś sypia w różnych miejscach , dziś na kocyku, na ławce.
. Ja mam posadzonego Wincherter Cathedral wiosną i muszę przyznać , że u mnie choruje. Nie wiem czy posadziłam go w złym miejscu czy ten typ tak ma 
. Leonardo ma ładny kolorek a poza tym wszystkie ładne 
. Pozdrawiam 
.
Te Twoje są takie cudne i nadal kwitną. 
jednak róże u Ciebie nie zawiodły.
i świecznicę masz taką rozrośniętą wygląda super;:215 
Szczególnie ten leniuch wygrzewający się na ławeczce.
. Zastanawiam się czy po prostu nie wybrałam dla WC zbyt mało przewiewnego miejsca i może to jest przyczyną chorób. Pryskałam na grzyba ale nie wiele to dało w jej przypadku. Zastanawiam się nad przesadzeniem jej w inne miejsce. Krwawnica bardzo ciekawej urody jest 
U mnie od tygodnia upały około trzydziestu stopni, wszystkie kwiaty się gotują. Też lubię lato i jeszcze nie chcę jesieni, ale te wysokie temperatury ogołocą ogród z kwiatów. 
Kociaki słodkie. 
, chociaż miałam okazję. Widzę, że to był błąd, bo jej kwiaty są zjawiskowe. To samo mogę powiedzieć o Andre le Notre. Delikatność koloru, a jeszcze piszesz, że zdrowa... 
Oj, chciałoby się mieć te wszystkie ślicznotki, ale się nie da. Trzeba cieszyć się tym, co się ma u siebie, a inne podziwiać w ogrodach takich jak Twój 
.Dobrze ,że miejsca mi brak dlatego nie mam dylematów 
