Witajcie po 2 tygodniach. Czas nie pozwala na pisanie, czytanie, fotografowanie, odpoczywanie. Chyba za dużo na siebie wzięłam i zaczynam odpuszczać . W pierwszej kolejności odpuściłam ogród, dopiero chwasty po pachy dopomniały się o swoje. Zakasawszy rękawy usunęłam, ile sie dało, i ogródek przejrzał na oczy. Dziś o zachodzie słońca udałam się na obchód i podziwiając cud natury, jakim jest sierpniowy zachód, zrobiłam kilkanaście zdjęć. Pochwalę się moimi kolorowymi osiągnięciami:
Ale kwiatuchów u Ciebie i to takich, koło których trzeba pochodzić, wysiać, przepikować, podlewać zanim dobrze się ukorzenią.
Astry, cynie, dalie. Róż nieprzebrane ilości.
Kolorowo.
-- 23 sie 2016, o 20:50 --
Ale kwiatuchów u Ciebie i to takich, koło których trzeba pochodzić, wysiać, przepikować, podlewać zanim dobrze się ukorzenią.
Astry, cynie, dalie. Róż nieprzebrane ilości.
Kolorowo.
Dziękuję, Ewo, z uznanie. Owszem, przy jednorocznych kwiatach jest trochę zachodu, ale za to jakie efekty. No i poza tym, że trzeba zrobić to, co napisałaś, należało jeszcze w poprzednim, równie bogatym roku, zebrać nasiona, opisać je, przechować, wysiać kolorami i czekać, co z tego wyniknie. Zostało mi bardzo dużo nasion cynii, szkoda je wyrzucać, a nie wiem, czy w przyszłym roku wykiełkują. W ogóle muszę pozbyć się tego nękającego uczucia żalu nad wyrzucanymi roślinami, siewkami, nasionami... Mówię sobie, ze to nie ma znaczenia, jednak gdzieś w głębi duszy słyszę płacz unicestwianych roślin. Eh...
Najlepsze i tak jest zdjęcie z kopcami kreta . Nie przypuszczałam, że da radę i płytkom chodnikowym .
Mnóstwo masz kolorowych kwiatów, co bardzo lubię i porządnych ścieżek, których nie mam .
Róże mają gładkie liście bez chorób i pięknie kwitną .
Co do chwastów, to nie są to lubiane przeze mnie rośliny .
Witajcie , ni stąd, ni zowąd, we wrześniu. Zawsze zaskakuje mnie kwiecień i wrzesień. Bo oto była zima i nagle jej nie ma, było lato i zaraz się skończy. Słoneczniki pospuszczały głowy, aksamitki się rozbuchały, ale cynie, astry i kosmosy świadczą o tym, że lato, lato wszędzie:
Moje rabatki bogato kwitną, jednak ścieżki strasznie, codziennie ryje kret i wyglądają fatalnie:
Za to wrześniowa uroda róż nie ma sobie równych:
A to moja ulubiona, ukorzeniona w tamtym roku - kwitnie bez przerwy i jest coraz ładniejsza. Ma już rodzeństwo, więc się cieszę|:
Wczoraj posadziłam 50 kolejnych róż, więc dzisiaj się jakoś "nie czuję". Pozwoliłam więc pobawić się na forum, a co. Nigdy nie mam czasu na pisanie, fotografowanie, wklejanie, tym razem odpuszczam sobie:
To matecznik. Zapraszam za rok, może coś się wykluje. Pozdrawiam Was z babim latem.
50 róż - ło matko, ja bym chyba nie ruszyła nawet jednym paluszkiem...Jesteś Izo Tytanem pracy ogrodniczej
Urocze to ostatnie zdjęcie z kosmosami. Do kosmosów również mam ogromny sentyment. Są takie delikatne i filigranowe a jednocześnie trwają niezłomnie na mojej suchej i jałowej glebie. Z roku na rok pojawiają się na rabatkach i kwitną aż do mrozów. Jak dla mnie - to roślina wręcz idealna
U Ciebie ślicznie komponują się z astrami i cyniami.
Dziękuje za uznanie, Marysiu. Tych kosmosów pomiędzy cyniami są tylko 2 sztuki. Specjalnie je tam przesadziłam i pielęgnowałam, żeby ich nie zaduszono. Udało się, bo to silna roślinka jest i gdy rośnie pojedynczo, pięknie się rozkrzewia.
Ale Ty masz zwierzyniec ekstra
No a ogród
Tylu róż to ja nigdzie nie widziała
Kolejne 50 posadzonych
Czy to na sprzedaż? Czy kolejna rabata?
Masz rekę do roślin, niech rosną
Witaj Izabelo . Ależ u Ciebie kolorowo i właśnie o tym mówię u siebie, u mnie tego brakuje ale spokojnie nadrobię za rok . Cynie, aksamitki, kosmosy konieczne są w ogrodzie . Pięknie to wszystko wygląda . Jesteś bardzo pracowita bo 50 róż to już jest spora ilość w takim razie teraz odpoczywaj i ładuj baterie . Pozdrawiam .
Posadzić 50 róż to nie lada wyczyn. Będzie co podziwiać za rok, ale napracowałaś się nielicho .
Pięknie Ci kwitną, we wszystkich kolorach, starsze róże.
Nie mam czerwonych róż i zastanawiam się czemu. Widzę u Ciebie jakie są takie piękne.
Jasno różowa ukorzeniona w zeszłym roku też śliczniutka.
Ładne też masz inne, nie tylko różane, rabaty np cynie z astrami, rudbekia i słoneczniki świetnie wyglądają.