Gnojówka,zapach,robale,termin przydatności itp. - dyskusje ogólne

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Gnojówka,zapach,robale,stosowanie - dyskusje ogólne

Post »

Masz rację.To tak jakby w wątku o gwałtach ktoś napisał,żeby tego nie robić. :wink: Ten wątek to nie kółko wzajemnej adoracji i może się wypowiadać każdy.Właśnie po to Wałęsa skakał przez płot.
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gnojówka,zapach,robale,stosowanie - dyskusje ogólne

Post »

kaLo pisze:Zielona Żabko, jak już wspomniałem wszystko to rzecz gustu i upodobań.Mimo że jedno, drugie i trzecie to wynik ,jak twierdzisz fermentacji, to ja jednak pozostanę przy soku z kiszonych ogórków i kapusty.Po to dodaje się sól,czosnek, chrzan i inne przyprawy,żeby zaszła fermentacja mlekowa a nie gnilna. Zalej ogórki samą wodą a otrzymasz gnojówkę ogórkową. Smacznego. I tyle w tym temacie.
Przede wszystkim zacznijmy od tego, że mamy procesy tlenowe i beztlenowe. Fermentacja mlekowa jest tym pierwszym, wymaga tlenu, i nie - nie zachodzi dlatego, że dodasz do ogórków sól i chrzan, tylko dlatego, że obecne są pałeczki kwasu mlekowego. Bakterie takie, w powietrzu latają, mleko od nich kwaśne się robi ;) Gnicie to proces beztlenowy. Tak w ogrodniczych kategoriach to np. zgorzel to jest gnicie. I w tym procesie, ponieważ tlenu nie ma, powstają takie beztlenowe związki jak np. siarkowodór czy amoniak. Takie śmierdzące ;) I dlatego mieszamy gnojówkę co jakiś czas, żeby napowietrzyć całość.

I u mnie też tyle w temacie...
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Gnojówka,zapach,robale,stosowanie - dyskusje ogólne

Post »

Sól i przyprawy dodaje się w celu unieszkodliwienia bakterii gnilnych.W pokrzywówce nie dajemy takich forów bakteriom fermentacyjnym i po kilku dniach fermentacji ,jak sama trafnie zauważyłaś wygrywają bakterie gnilne,beztlenowe.Dla tego gnojóweczka taka nie ma orzeźwiającego zapachu kiszonki,tylko śmierdzi siarkowodorem,amoniakiem i wszystkim ,co można i nie można nazwać.Sama sobie przeczysz i podajesz argumenty na moją korzyść.Dzięki :D .
Awatar użytkownika
Osmunda
500p
500p
Posty: 544
Od: 18 maja 2016, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.

Re: Gnojówka,zapach,robale,stosowanie - dyskusje ogólne

Post »

kaLo pisze:Masz rację.To tak jakby w wątku o gwałtach ktoś napisał,żeby tego nie robić. :wink: Ten wątek to nie kółko wzajemnej adoracji i może się wypowiadać każdy.Właśnie po to Wałęsa skakał przez płot.
Nieśmiało przypominam , że wątek dotyczy gnojówki roślinnej więc co ma z przeproszeniem piernik do wiatraka ? Po co wypisywać ustawy o zakazie używania gnojowicy ?
Pozdrawiam serdecznie.
"Conditor horti felicitatis auctor"
Mój ogrodolas
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Gnojówka z pokrzywy, jakie rośliny jej nie lubią?

Post »

Ktoś na drugiej stronie wątku pisał o stosowaniu na trawnik.

Czy można stosować gnojówkę z pokrzywy do nawożenia trawnika?
I jeśli tak to jakie stosować proporcje - 1:10 - jak do podlewania czy może lepiej 1:20 jak na oprysk (bo będę pryskał po liściach trawy) - czy roztwór 1:10 nie będzie za mocny i nie popali trawy?

Oprysk chciałbym robić opryskiwaczem - czy może lepiej konewką (tylko to będzie mniej wygodne dla mnie bo się nabiegam z tą konewką)?
failsafe
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 10 cze 2016, o 16:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gnojówka z pokrzywy, jakie rośliny jej nie lubią?

Post »

Zadam pytanie nieco obok głównego tematu - zrobiłem gnojówkę ale z trawy, a właściwie z perzu ;-P. Rozcieńczam ją 1:10 lub 1:20 i leję pod maliny, pomidory koktajlowe i różne krzaki - dereń, pęcherznicę ect. Wkrótce będę sadził jodłę koreańską silberlocke i pod nią też będę lał ;-P. Z ciekawostek: nie śmierdzi aż tak bardzo. Jako że trochę zapomniałem o tym eksperymencie, to gnojówka robiła się półtora miesiąca, a nawet chyba nieco dłużej...

Poradźcie jednak w paru sprawach:
- czy można stosować rozcieńczone podlewanie (w stosunku jak wyżej) codziennie, czy jednak nie?
- kiedy przestać stosować podlewanie gnojówką? Walić np. do końca października czy już we wrześniu skapitulować?
- kiedy można zacząć stosować gnojówkę na świeżo wsadzone rośliny? Gdzieś czytałem, że nawozy mogą nieco utrudniać życie roślinom, które przeżywają szok po przesadzeniu. Nie wiem czy to prawda czy nie, ale brzmi niegłupio ;-P.
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Gnojówka z pokrzywy, jakie rośliny jej nie lubią?

Post »

U mnie już pierwsza w tym roku gnojówka nastawiona.Z pierwszych młodych pokrzyw.
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Gnojówka z pokrzywy, jakie rośliny jej nie lubią?

Post »

Ja zabiorę się za to w weekend majowy bo pokrzywy jakoś słabo wyrośnięte a nie chciało mi się takich malutkich zrywać.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Gnojówka,zapach,robale,stosowanie - dyskusje ogólne

Post »

A czy ktoś próbował działać coś z podgarycznikiem?
Widzę, że porównuje się jego właściwości do mniszka i pokrzywy, ale nigdzie nie znalazłam żeby można było go wykorzystać w ogródku.
Czy ktoś używa, ma jakieś doświadczenie w temacie?
bietka1964
200p
200p
Posty: 288
Od: 19 mar 2013, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Gnojówka z pokrzyw -

Post »

Naczytałam się o gnojówce, nastawiłam wiadro ale mam jeszcze pytanie - gdy będzie gotowa to mam ją przecedzić do przechowywania np. w butelkach po wodzie czy może nadal stać w tym wiadrze z pokrzywami a w zasadzie tym co z nich pozostało? Teraz jeszcze nie kwitnie-mogę zebrać na kolejną porcję czy też już za stara jest mimo wszystko?
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Gnojówka z pokrzyw

Post »

Mi - jeśli coś zostanie - to zostawiam w tym w cczym robiłem (beczka, wanna) i wykorzystuję w późniejszym terminie.
W zeszłym roku z całej wanny 200l miałem na cały sezon chyba na w sumie 3 podlewania.
Teraz zrobiłem beczke 80l i połowa wyszła na jedno podlewanie a reszta stoi w beczke - wykozystam za jakieś 3 tygodnie.
bietka1964
200p
200p
Posty: 288
Od: 19 mar 2013, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Gnojówka z pokrzyw

Post »

A ja mam działkę rekreacyjną w przewadze z trawą i krzewami. Mam tez zioła,2 krzaki pomidorów koktajlowych i 3 ogórki. Nastawiałam dziś 2 wiadro i jeżeli trzeba to rozcieńczać 1:10 i podlewac co 2 tyg to mam roztwór do końca sezonu tylko czy mam odcedzić nie przefermentowane resztki pokrzyw czy niech sobie spokojnie stoją nadal w wiadrach w których się robi?
Awatar użytkownika
Xavierka
500p
500p
Posty: 543
Od: 6 maja 2012, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem

Re: Gnojówka z pokrzyw

Post »

Po podlaniu gnojówką, zostawiam przefermentowane resztki, dorzucam trochę nowego "towaru" dolewam wodę, pomieszam - i tak się dalej fermentuje do kolejnego podlewania.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Gnojówka z pokrzyw

Post »

A ja glutki które zostają wyrzucam na kompost.
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Gnojówka z pokrzyw

Post »

Również świetną i sprawdzoną gnojówką jest wywar z wrotyczu.Działa genialnie na mszyce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”