U mnie w słońcu pędy były raczej sztywne i utrzymywały kwiat prawie pionowo, jak na zdjęciu poniżej. W cieniu pęd się pokładał, prawie stykał się z ziemią. O pokroju trudno powiedzieć po pierwszym roku. Dopiero w tym roku, jak się rozrośnie, to będzie można powiedzieć, jak wygląda w rzeczywistości. Ale już teraz rozrasta się w podobny sposób, jak u gailardii. I wygląda to obiecująco.
Co do nasion to dziś są dostępne w internecie bez żadnych przeszkód. Wystarczy wejść na popularne portale aukcyjne. Jak ja po raz pierwszy kupowałam ratibidę, czyli jakieś dwa- trzy lata temu, to na popularnym portalu aukcyjnym była tylko jedna pozycja. Dziś już cała strona. Jeszcze dwa lata i sadzonki będą dostępne w sklepach ogrodniczych - tak myślę
![punk ;:172](./images/smiles/punk.gif)