Aniu rzeczywiście jest czego zazdrościć, bo kolejne spotkanie wcale nie stanowią przesytu a wręcz przeciwnie chciałoby się więcej
Sylwio a wszystko dlatego, że my wakacje spędzamy w ogrodach i czasem z wypadem do sąsiedniego
Małgosiu nie dzwoniłam, żeby nie wybijać ze snu Młodego i pomyślałam że gdyby coś nie tak miałabym telefon od Ciebie
Zdjęcia będą bo chociaż bywasz u mnie coraz częściej to o ogród nie ma czasu zahaczyć
Martuś zrób estetyczną selekcję i wklejaj
Ewelinko o tak to są miłe dodatki do ogrodów i FO, właściwie tego FO
Mam nadzieję, że wszystko Ci się pozytywnie układa, czego Ci w serca życzę
W ogrodzie kwitną kolejne chryzantemy, rozchodniki, powtarzają floksy a niektóre zaczynają kwitnienie. Szczególnie te kolejny raz przesadzane
Parę wczorajszych zdjęć.










i mgły wieczorne zapowiadają grzyby w lesie, a jesień w polu

Dobrego dnia!













