Jadziu no właśnie przyzwyczajamy się chyba
ja niestety muszę autobusem, a one rzadko jeżdżą (podmiejska linia)... ale muszę się zmobilizować
U mnie słońce i 22 st, a miały być takie upały od czwartku
Iwonko Droga Marta o wszystko zadbała nawet o pogodę
Mam nadzieję, że to nie Ty trawę kosiłaś? wiem że u Ciebie trudno się kosi
Uważaj na siebie
Zeniu to bardzo miłe chwile, bo spędzamy je z ludźmi którzy nas rozumieją tu można o kwiatkach w nieskończoność
Kolekcja się powiększa
Zeniu tak się zastanawiam czy nie przerwać tego serowarstwa, bo już tak długo robię te sery
Tereniu wstawię chyba na własne ryzyko, przecież jakby ktoś był niezadowolony to zawsze mogę zabrać zdjęcie
ale wybieram żeby wszyscy ładnie wyglądali
Aparat w ogrodzie ale coś nie mam weny do robienia zdjęć
Pozdrawiam
6 anielic i aniołek
Jakby się komuś coś nie podobało to proszę zgłaszać uwagi...uwzględnię
. Wspaniałe anielice w pięknym ogrodzie 
, nie, nie ja Marysiu kosiłam, ja jeszcze nie taka sprawna, ale wiesz zaczyna mi się podobać pokazywanie paluszkiem 
Nawet jednego 'rodzynka' zauważyłam. 
mam nadzieję, że Marta nie będzie mi miała za złe, no że bez konsultacji 
,pogoda cudowna i dzisiaj ,do południa niewiele zrobiłam ,bo dalej siedziałam pod wrażeniem wczorajszego spotkania,po południu nazbierałam malinek i zrobiłam kompociki,no i posadziłam irysy ,a jutro muszę posadzić piwonie ,które wczoraj przyjechały,pozdrawiam 
. Oby takich spotkań było więcej. Pozdrawiam 
