Pomidory z Rosji cz.1
- jacekb
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 15 wrz 2012, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Pomidory z Rosji
Auria rośnie u mnie tuż obok Opałki. WYpada zdecydowanie lepiej, oba krzewy jak dotąd nie chorowały przy profilaktycznych cotygodniowych opryskach HT i Propionianu Wapnia na bazie krochmalu.
Oba początkowo łapały SZW, ale udało się nad tym zapanować przez dodatkowe opryski saletrą wapniową i cytrynianem wapnia. Auria zdecydowanie plenniejsza , suszy się bardzo dobrze, dużo suchej masy.
Oba początkowo łapały SZW, ale udało się nad tym zapanować przez dodatkowe opryski saletrą wapniową i cytrynianem wapnia. Auria zdecydowanie plenniejsza , suszy się bardzo dobrze, dużo suchej masy.
Jacek
Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać - niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać - niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pomidory z Rosji
Ja robilam już przecier z Auriji i Voloviego Ukha, super gęsty, nie potrzebował dużo gotowania aby odparować. U mnie Auriji będzie więcej w przyszłym sezonie i zdecydowanie mniej eksperymentów 

Pozdrawiam ;)
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Pomidory z Rosji
U mnie Aurija też dużo plenniejsza od Opałki i San Marzano. Natomiast opałka smaczniejsza. Można ją jeść na świeżo. Aurija to typowo przerobowy pomidor.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pomidory z Rosji
Zgadzam się, Opalkę w zeszłym roku zjadłam ze śmietaną, Auriji się nie da
Sąsiadka ma kilka krzaków Opalki ode mnie wiec nasionka na przyszły sezon będę mieć i wróci do mnie jako pewniak już na kolejne sezony 


Pozdrawiam ;)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pomidory z Rosji
Aurija nie taka zła , mam ją każdego roku.
Ale trzeba zostawić pomidory na krzaku aż dojrzeją, wtedy można ją jeść nawet w listopadzie.
Ja zrywam wszystkie niedojrzałe owoce dopiero kiedy zapowiadają przymrozki.
Ale trzeba zostawić pomidory na krzaku aż dojrzeją, wtedy można ją jeść nawet w listopadzie.
Ja zrywam wszystkie niedojrzałe owoce dopiero kiedy zapowiadają przymrozki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pomidory z Rosji
Zgadzam się z opisem kogra.
Jak dojrzał na krzaku to smak miał zupełnie inny niż wcześniej zerwany, słodki dosłownie.
Był ozdobą wzroku i podniebienia w każdej sałatce.
Jak dojrzał na krzaku to smak miał zupełnie inny niż wcześniej zerwany, słodki dosłownie.
Był ozdobą wzroku i podniebienia w każdej sałatce.

- lucysia
- 100p
- Posty: 186
- Od: 5 mar 2007, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Re: Pomidory z Rosji
Aurija nawet na kanapki,to ideał po prostu.No to w przyszłym roku Aurija.
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory z Rosji
I może to powód dla którego nam nie podeszła. Ponieważ krzaki były dosłownie oblepione owocami sukcesywnie zbierałam zapalone aby ulżyć krzakom.kogra pisze:Aurija nie taka zła , mam ją każdego roku.
Ale trzeba zostawić pomidory na krzaku aż dojrzeją, wtedy można ją jeść nawet w listopadzie.
Ja zrywam wszystkie niedojrzałe owoce dopiero kiedy zapowiadają przymrozki.
Żaden owoc na nich nie dojrzał. Chyba spróbuję jeszcze raz w przyszłym sezonie Twoim sposobem.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory z Rosji
To trzeba wykazać się cierpliwością bo Aurija dojrzewa powoli, przynajmniej u mnie. Pierwsze grono zapalone, reszta zielona. Dzięki za info, też poczekam.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pomidory z Rosji
Często spotykam się z praktyką zrywania pomidorów jak tylko się "zapalą" i zabierania do domu żeby "doszły".
Nie wiem skąd to się wzięło, bo przecież pomidor w fazie dojrzewania nabiera smaku, aromatu, soczystości, składników pokarmowych i wszystkich innych zalet pomidorowych.
Zbyt wcześnie zerwane owoce są tego pozbawione i nadają się tylko na słaby przecier.
Obrywanie owoców przed terminem nie wpływa na zwiększenie owocowania krzewu, ani na szybsze dojrzewanie następnych owoców.
Owoc jest gotowy do zerwania, kiedy ujęty przy piętce i odwrócony do góry sam odpada, bez wielokrotnego wykręcania czy odcinania.
Nie wiem skąd to się wzięło, bo przecież pomidor w fazie dojrzewania nabiera smaku, aromatu, soczystości, składników pokarmowych i wszystkich innych zalet pomidorowych.
Zbyt wcześnie zerwane owoce są tego pozbawione i nadają się tylko na słaby przecier.
Obrywanie owoców przed terminem nie wpływa na zwiększenie owocowania krzewu, ani na szybsze dojrzewanie następnych owoców.
Owoc jest gotowy do zerwania, kiedy ujęty przy piętce i odwrócony do góry sam odpada, bez wielokrotnego wykręcania czy odcinania.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pomidory z Rosji
Przy obecnej pogodzie niestety ale byłam zmuszona do zerwania kilku mocniej zapalonych owoców, u mnie noce zimne 6st, mgły, ciagle pada, popękane wszystkie pomidory, niektóre zaczynały w miejscach pęknięć pleśnieć i gnić, więc w tym wypadku lepiej zerwać te zapalone niż wyrzucić. 

Pozdrawiam ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory z Rosji
Moje pomidory wielkoowocowe befsztyki nie odpadną w żadnej fazie dojrzałości od ogonka. Jak robię przeciery to odcinam część pomidora z ogonkiem.kogra pisze:...Owoc jest gotowy do zerwania, kiedy ujęty przy piętce i odwrócony do góry sam odpada, bez wielokrotnego wykręcania czy odcinania.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pomidory z Rosji
Może zależy to odmiany, u mnie wszystkie dojrzałe ładnie dają się zerwać.
Czasem jest problem z tymi ze staśmionych kwiatów, ale reszta ładnie odchodzi.
Odcinam tylko te ostatnie zbierane przed przymrozkami.
Befsztyków nie mam, tylko kilka w tym typie, ale też ładnie odchodzą.
Czasem jest problem z tymi ze staśmionych kwiatów, ale reszta ładnie odchodzi.
Odcinam tylko te ostatnie zbierane przed przymrozkami.
Befsztyków nie mam, tylko kilka w tym typie, ale też ładnie odchodzą.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kokoszanel84
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 8 sie 2015, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Pomidory z Rosji
Moje dzisiejsze Czudo Ziemlii (Cudo Ziemlii, Cudo Ziemi)
Z pewnością zagości u mnie w przyszłym roku. Krzak duży - ok 2 m. Pomidor dość plenny, owoce bardzo duże. Mój dzisiejszy okaz ważył 680g a nie jest to największy pomidor tej odmiany w tunelu
Smak słodki, pomidorowy, skórka cienka. Grona są bardzo ciężkie, więc musiałam zrobić "hamaki" z firanki, by zapobiec łamaniu się (haczyki nie zdały egzaminu). Odmiana średniopóźna.

Z pewnością zagości u mnie w przyszłym roku. Krzak duży - ok 2 m. Pomidor dość plenny, owoce bardzo duże. Mój dzisiejszy okaz ważył 680g a nie jest to największy pomidor tej odmiany w tunelu


Pozdrawiam serdecznie!
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Pomidory z Rosji
U mnie w tym roku kiepsko z pomidorami, chyba z powodu ciągłych ulew
Miałam odmiany z Rosji i zawiązało się po jednym gronie. Teraz jakby się ruszyły, ale to trochę za późno.
