Krzaczki Kani

[PEPSI]

Kasiu, Ty to masz oko Ten pierwszy z koleusami też mi się podobał jak ostatnio spacerowałam po Gdańsku. Teraz pustawo, pewnie już po Jarmarku. To dobrze....wolę jednak spacery po moich ulubionych uliczkach poza sezonem.
Dziękuję za te zdjęcia

[Iwonka1]

Kasiu, wybacz, że wpadam tylko na krótką chwilkę Zobaczyłam tak piękny ogród, że chciałabym pospacerować sobie po nim wolniutko, a na to potrzebuję czasu. Na razie przejrzałam tylko kilka ostatnich stron i na początek zachwyciłam się miejscem, w którym mieszkasz. Polskie morze jest piękne, tylko czemu takie zimne? Ale widoki masz przecudne
Na działeczce rzucają się w oczy pięknie utrzymane rabatki Tych chwastów, o których piszesz, zupełnie nie widać. Róże piękne, robisz im cudne portreciki. Rabatki wrzosowej zazdroszczę, nie potrafię sobie z nimi poradzić. A twoje zachwycają

No i ten tort Nie tylko masz zielone łapki ale i słodziutkie. Wyszedł przepiękny. Zdolniacha z Ciebie. Pozdrawiam

[kania]

Małgosiu, Jarmark jeszcze trwa. Jutro ostatni dzień. Zdjęcia robiłam rano po drodze do pracy. O tej porze atmosfera na głównych ulicach Gdańska przypomina pracę za kulisami przed przedstawieniem w teatrze. Ludzie, którzy przebywają wtedy na ulicach są zadaniowi. Sprzątacze z miotełkami i mopami czyszczą jakimś specjalnym płynem plamy na chodniku, po trasach spacerowych jeżdżą śmieciarki, panie przed cukierniami rozkładają stoliki i krzesła, po ulicach się nie spaceruje a idzie szybkim krokiem do pracy. W sumie miło.

Iwonko, witaj . Tyle miłych słów pod adresem mojej skromnej działki. Dziękuję . Pytasz, gdzie chwasty, ano dwa kroczki poza kadrem . Staram się nie epatować ale cudów nie ma, mając działkę pośród łąk muszę mieć i chwasty .

Dzisiaj zrobiłam zdjęcie ciągu dalszego chodniczka przed tarasem. Ten kawałek jest wypoziomowany. Potem zaczyna się pochyłość a my dumamy czy ma być schodek czy podążyć za wzniesieniem i czuję, że dumanie zajmie nam całą jesień i zimę, bo my jesteśmy bardzo grzebalscy .



Cardinal Hume.



Bratki utworzyły łączkę i nie wchodzę w te miejsca haczką. Dłubię gwiazdnicę ręcznie. Bratki z powodzeniem rozsiewają się i wszędzie pokazują mordki. No takie chwasty, to ja rozumiem.





Dzisiaj w takich okolicznościach jadłam obiad w miłym towarzystwie Męża i Syna Starszego i to był bardzo dobry dzień .

[kasia100780]

Kasiu trafiłam do Ciebie przypadkiem i pozwolisz że zostanę
Ślicznie u Ciebie. Miejsce ze stołem urocze.
Róże piękne. Kamienna ścieżka też będzie ładna.
U mnie też spadki i górki, sama dumam jak to wszystko ładnie połączyć.

[Ignis05]

Kasiu Twój C. Hume prześliczny i zdrowy.
Mojemu obskubałam chore listki i taki stoi golutki.
Na działce masz ślicznie. Całkiem już duże rośliny, kwitnące róże, kolorowe kwiatki bratków i piękna zieleń.
Piękne obrazki z Gdańska w drodze do pracy.

[Annes 77]

Kasiu jak ja bym miała taki domek piękny na działce to nie wychodziłabym z niego
Miejsce do biesiadowania super,już sobie wyobrażam jak siedzicie tam i pałaszujecie obiadek
Bratki samowolnie rosną i cieszą.U mnie malutkie siewki.
Czekam na fotkę młodziutkiej hortensji,o której u mnie wspomniałaś

Ps.Dziękuję za pokazania porannego Gdańska Ładnie u Was,zazdroszczę bliskości do morza.
Psioczę na nie,bo zimne,ale na rybkę to chętnie z rodzinką byśmy się wybrali

[ewunia7]

Kasiu pięknie piszesz o swojej działce, a to świadczy o tym, że ją kochasz.
Kamienie na działce uwielbiam, to piękny budulec, szkoda, że zawsze jest ich za mało.
Szkoda, że żaba zabrała sporo fotek z twojego ogrodu
W Gdańsku byłam w klasie maturalnej, o rany jak to dawno było, na fotkach teraz cudownie wygląda.
Różyczki masz ładne, a że trochę gorzej wyglądają w tym roku, no cóż chyba im nie służy tegoroczne lato.
U mnie niektóre już do naga się rozebrały a sierpień mamy.

[kania]

Kasiu, witaj . Jestem ciekawa jak wysokie masz górki u siebie. U nas nie widać na pierwszy rzut oka tych spadków ale przy poziomowaniu choćby ławek i stołu pojawia się kłopot.
Krysiu, faktycznie Cardinal jak do tej pory opiera się chorobom ale pewnie w momencie, kiedy to piszę już go tam jakiś grzyb kolonizuje. Tak było z chwaloną tutaj przeze mnie Compassion. Taka była zdrowa a w ciągu kilku dni pokryła się czarnymi plamami. No co za paskudztwo! Pamiętam, że narzekałaś na Cardinala już wczesnym latem, bo wcześnie zaczął chorować. A czy on wypuszcza teraz nowe liście?
Aniu, Ty masz piękniejszy domek . Mój przy Twoim to taka chatka na kurzej stópce . Przyznam się, że plażę odkryłam dla siebie niedawno. Wczoraj wybraliśmy się dopiero późnym wieczorem na spacer brzegiem morza z Brzeźna do Sopotu ale i tak było sporo ludzi, wiadomo sezon w pełni, dyskoteki i karuzele przy plaży, ludzie z własnymi radiami, coś okropnego. Zły odcinek wybraliśmy. Trzeba było iść z Sopotu w stronę Gdyni, tam na pewno było spokojniej. Za to peeling piaskowy i masaż stóp, coś pięknego, piętki jak u niemowlaka .
Ewuniu, moje różyczki już tak mają, że wyglądają "trochę gorzej" niż w większości ogrodów ale powiem Ci, że dla tych, które przetrwały tę dziwną wiosnę jest to dobry rok i jak na moje warunki, to są nawet wigorne i, o dziwo, dość zdrowe . W ubiegłoroczną suszę miały się o wiele gorzej. Dla równowagi wrzosy w niektórych miejscach poddały się grzybowi.

Jestem tak posiekana przez komary, że ciągle się drapię i drapię. Na sąsiedniej działce mamy takie jakby bagienko i to jest metropolia tych latających chudych krwiopijców. A że w okolicy ludzi nie za wiele, to nasz przyjazd traktują jak przyjazd foodtrucka i się nami częstują. No cóż, kobieta w moim wieku, to już tylko dla komara jest łakomym kąskiem .

Moja maleńka, kupiona z rozpędu, wciśnięta naprędce wiosną hortensja. Teraz widzę, że chyba na główkę upadłam umieszczając ją w tym miejscu i muszę jak najszybciej ją przesadzić, żeby mnie miłośnicy hortensji nie pozwali za znęcanie się nad hortensją . Czy na tak mizernych ujęciach można rozpoznać jak się nazywa?





O, to jest właśnie ten gąszcz. Tylko bystre oko wychwyci tam hortensję.

[Dorota71]

Ale jaki piękny ten kawałek buszu.

[anabuko1]

Ja tam lubie busz
Hmm nawet bardzo ładne dekoracje roślinne w tym Gdańsku.nie byłam juz tam parę lat.Ale co roku nam pięknieją miasta.W końcu roślinnie pieknej
A w przyjemnie też jeśc obiadek w przyjemnym zielonym miejscu.Suuper!!

[silvarerum]

Kasiu przybyłam z rewizytą i tak na szybciutko przejrzałam wątek, na pewno na spokojnie przejrzę go, gdy już spakuję salon w kartony i zostawię go panom budowlańcom Masz piękną działkę, bardzo mi się spodobała. Kaszuby rzeczywiście są piękne, byłam na wakacjach kilka lat temu i bardzo mi się spodobały, zresztą Polska w ogóle jest piękna (zwłaszcza ściana wschodnia).

Na pewno będę do Ciebie wpadać

[Wanda7]

Niedawno też byłam w Gdańsku. Przepiękne miasto się zrobiło. Jest co oglądać, a i cukierenki są bardzo przyjazne i "smaczne".
Kasiu, ta hortensja jest zbyt mała, aby ją rozpoznać, ale te koronkowe płateczki przypominają mi bukietową White Lady. Nie jest to odmiana popularna, ale może trafiłaś akurat na nią? Podrośnie, to się okaże. Wpadła mi w oko dlatego, że właśnie mam ją w swoich planach i dużo się jej naoglądałam w necie. W każdym razie u tej Twojej jeszcze teraz nic nie wiadomo.

[klarysa]

Kasiu, wszyscy ogrodnicy są "grzebalscy", wszak na tym polega ogrodnictwo, by grzebać .
Cudnie masz .
Korzystajcie z pięknej końcówki wakacji lata. Oby jesień tez była pogodna.

[kania]

Wrzesień. Nie mam siły napisać nic więcej. Cały dzień od wczesnego rana na działce.
Byłam grzebalska, kopalska, przesadzalska i sprzątalska. Jutro będę zdychalska .

[kasia100780]

Piękne wrzosy. Jak w jakimś parku