Rajsko, wiejsko, sielsko...

[ewarost]

Iza dziękuję za odwiedziny i komplement, ja dopiero swój ogród buduję ... pomalutku to pierwsze w nim lato Marzy mi sie burza kwiatów
Krysiu Miło że wpadłaś ... właśnie nie wiem dlaczego przegorzan nie zakwitł, może mu miejsce nie odpowiada ... pierwszy rok jest posadzony. Winogrona nie są duże ale te do łoneczka już się robią fioletowe ... pozdrawiam

[Maska]

Ewuniu cudności i pyszności Śliczna ta pierwsza róża i wygląda świeżo jak na wiosnę. Jak długo masz przegorzan? może jeszcze w tym roku zakwitnie. Ja kiedyś dostałam w lecie i w jesieni zakwitł, myślałam że późny Kupiłam sobie mirabelkę ale jeszcze nie owocowała ciekawa jestem jej owoców. Kiedyś byłam u dalszej rodziny i mieli starą mirabelkę, a na niej pyszne duże i słodkie owoce niestety wycięli....bo śmieciła

[ewarost]

Marysiu Pierwsze i drugie zdjęcie to ta sama róża - miała napisane ROZALIA Przegorzan posadziłam na wiosnę pod koniec marca jak go tylko dostałam i na razie ma same liściory ( bo to nie liście ) Może zechce jeszcze pokazać co potrafi A z moją (naszą) mirabelką to jest tak... że ona jest bardzo stara i rośnie na granicy działek.. naszej i sąsiada... i wszystkich obdarowuje co prawda nie zbyt dużymi, ale za to słodziutkimi śliweczkami Marysiu wiesz zawsze mnie śmieszy jak posiadacze ogrodów narzekają że coś im śmieci... przecież jak się ma ogród to i grabki trzeba mieć ... albo zmienić rośliny na sztuczne Pozdrawiam

[Maska]

Ewciu to przegorzan ma czas, ale może jeszcze przed jesienią zakwitnie. Wczoraj przyjrzałam się mojej mirabelce i wiesz żółknie kilka śliweczek, a zielonych nie było widać Z tym śmieceniem to praktyczni ogrodnicy wprowadzili iglaki do ogrodów, a ja liśćmi brzozy i in. okrywam rośliny na zimę. Niestety wczoraj dostałam od córki szczaw cały w brzozowych nasionkach po paru płukaniach stwierdziłam, że przecież one są jadalne I jeszcze coś przy drodze mamy taki sklep na świeżym powietrzu gdzie możesz sobie zafundować psa, kota, kury, kaczki i co dusza zapragnie... nie trzeba karmić, nie śmierdzą ...luksus

[ewarost]

Marysiu czy te iglaki takie praktyczne to nie wiem, bo nie mam za to mam stare tuje... os środka już prawie łyse, ale szkoda mi ich usówać bo gniazdują w nich ptaszki , ale tal jak one śmiecą to szok... po każdym silnym wietrze mam grabienie i nic nie pomaga, ani nawozy ani podsypka ziemi do iglaków... z tym sklepem to luksus , A ja właśnie muszę się wybrać do naszego lasku po brzózki, bo chciałam taki gaik na działce żeby mi troszkę ją osuszył w końcowym jej fragmencie, bo u nas nie ma melioracji U mnie szczawiu pod dostatkiem... M kosi równo z trawą Miłego dnia

[ewka36jj]

Pyszności i piękności. Zawsze zwracam uwagę na róże. U Ciebie chyba zauważyłam Miss Fine, jak się sprawuje? A jabłuszka aż proszą się , by je zjeść, ale jeszcze troszkę trzeba poczekać, prawda?

[ewarost]

Ewuniu na różach jeśli chodzi o nazwy to ja nie bardzo się znam, niektóre już zastałam, kilka mam z marketu, a ta o której mówisz Miss Fine... kupiłam chyba na allegro podany był tylko kolor łososiowy . Rosnie pierwszy rok... na początku myślałam że nic z niej nie będzie, ale poczęstowałam ją interwencyjnym nawozem do róż... kilka razy podlałam rozcieńczonym nawozem ze skrzypu i pokrzyw... i ruszyła, teraz ma chba z 10 kwiatków i kilka pączków, zobaczymy jak poradzi sobie zimą Pozdrawiam
skoro nikt nie zaglądał... dodam kilka fotek
Miss Fine

Arthur Bell

Rozalia


Dobrych snów

[IzabelaS]

Eh, Ponidzie... Cudne to były czasy.

[Maska]

Ewciu rzeczywiście sielsko i tak wakacyjnie

[leszczyna]

Horyzont masz szeroki, ja u siebie w swoim ogrodzie ale z każdej strony ktoś może zerknąć

[ewarost]

Marysiu bo ja tu na dożywotnich wakacjach
Krysiu ja tylko z jednej strony mam za płotem sąsiada, a z trzech stron przestrzeń i świeże powietrze
W warzywniku zielono

[TerDob]

Ewuniu super warzywnik nawet tykwę udało Ci się wyhodować , ja w tym roku nie siałam .
Winogronka pyszne - skubnęła bym kilka
Różyczki piękne
Pozdrawiam

[leszczyna]

Ewka Tykwę siałaś bezposrednio do gruntu czy w doniczkach hodowałaś.
Tez w tym roku chciałam ją mieć i nasiona z marketu nic nie urodziły.
Warzywniak u Ciebie

[ewarost]

Tereniu KrysiuDzięki za pochwały... Już troszkę warzywnika zjadłam , a z tykwą to był eksperyment nasionka z marketu i się udało powciskałam prosto do ziemi... i zapomniałam o niej dopiero jak zaczęła się rozpychać na siatce to ją zauważyłam... zasiliłam ja skrzypem i pokrzywą, ma dużo kwiecia ale nie wszystkie zawiązują owoce... Pozdrawiam

[leszczyna]

Ewo ja Tykwę posadziłam przy jabłoni która już stara i pomalu odchodzi, chciałam aby obrosła Tykwą i się nie powiodło. Kiedyś moja kuzynka tak miała obsadzona jabłoń i bardzo dużo owoców tykwy, zdobiły drzewo jeszcze w zimie.
W przyszłym sezonie nie odpuszczę i trzy opakowania wysieję.

pozdrawiam bez tykwy