Twoje ustrojstwo może nie klasyczne ale spełnia zadanie - może tylko jeszcze to tym nie wiesz?
Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Mniejsza różnica temperatur, większa wilgotność powietrza - nie ma przeciągów! - i jak już słonko nagrzeje powietrze to jest cały czas ciepło a nie tylko w tym momencie kiedy świeci... Dla mnie plusów jest mnóstwo, zresztą wystarczy popatrzeć po kolekcjach jak wyglądają rośliny ze szklarni czy z foliaków a jak te hodowane na powietrzu.
Twoje ustrojstwo może nie klasyczne ale spełnia zadanie - może tylko jeszcze to tym nie wiesz?
Twoje ustrojstwo może nie klasyczne ale spełnia zadanie - może tylko jeszcze to tym nie wiesz?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Może i nie wiem, to moje pierwsze doświadczenie z folią. Dlatego też wszelkie sugestie i rady takie cenne
Dotąd miałam ten inspekt - na większy deszcz zamykałam, a tak cały czas było otwarte, więc od wiatru osłonięte, a słonko świeciło. W tym roku jak się już ciepło zrobiło wyjęłam jedną ściankę, żeby była lepsza cyrkulacja. Tak to wyglądało:

Przyznam, że nie wiem, co lepsze.
Chętnie bym w tej folii gdzieś dziurę wycięła, żeby trochę powietrza wpuścić, ale - tak jak mówię - być może skrzywiona jestem trochę i mi się tylko pewne rzeczy wydają. No bo wszystkiego się trzeba nauczyć, foliaka też...
Dotąd miałam ten inspekt - na większy deszcz zamykałam, a tak cały czas było otwarte, więc od wiatru osłonięte, a słonko świeciło. W tym roku jak się już ciepło zrobiło wyjęłam jedną ściankę, żeby była lepsza cyrkulacja. Tak to wyglądało:

Przyznam, że nie wiem, co lepsze.
Chętnie bym w tej folii gdzieś dziurę wycięła, żeby trochę powietrza wpuścić, ale - tak jak mówię - być może skrzywiona jestem trochę i mi się tylko pewne rzeczy wydają. No bo wszystkiego się trzeba nauczyć, foliaka też...
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Oczywiście że musisz się foliaka nauczyć obsługiwać. Ja bym sugerował o tej porze roku jednak by drzwi albo jakieś okienko o ile jest było non stop podwinięte. A co do pokazu to dwie pierwsze mamilarki - 
- peter86
- 500p

- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Boczna ściana niech będzie cały sezon zdemontowana. 
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Ależ u Ciebie wątek szybko leci
Więc najpierw się cofnijmy do Coryphanthy bo znalazłem literówkę
a jak zauważę to zwracam uwagę każdemu
Coryphantha bumamma
Prześliczne są 
Wydaje mi się z dużą dozą prawdopodobieństwa, że jest to Mammillaria backebergiana f. albispinaNo w każdym razie - na rekonwalescencję trafiła taka mammillaria (jaka?)
Zgodzę się z Tobą w 100%mammillarie maja to do siebie, że i bez kwiatków potrafią zachwycać, a te według mnie zachwycają szczególnie.
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Zgadzam się, że Twoje miśki są fajne, sympatyczne kuleczki. Czekam na pozostałe dziewczynki
Chyba rzeczywiście będziesz musiała przeprojektować tę folię i uszyć coś, co zapewni lepszą wentylację.
Chyba rzeczywiście będziesz musiała przeprojektować tę folię i uszyć coś, co zapewni lepszą wentylację.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
A trzecia nie?ejacek pisze: A co do pokazu to dwie pierwsze mamilarki -
Grześku - ten inspekt już jest nieaktualny - zmiany, zmiany, zmiany
Piotr - dzięki za czujność - w obu przypadkach
Basiu -et voila!
Brunetka i blondynka - rosną umiarkowanie szybko, chociaż ta pierwsza ewidentnie szybciej. Były podobnej wielkości, teraz widać gołym i nieuzbrojonym okiem, że się mocno zróżnicowały wielkością. Ponad 3 lata już u mnie, a żadna małpa nie zakwitła! A tak czekam
Trochę mi ta czarna mało czarna wyszła, ale na żywo nie ma wątpliwości, co do koloru.
Neoporteria nidus i Neoporteria multicolor

A dla tych, co lubią rude - inny zestaw
Mammillaria carmenae - spora już kulka i Mammillaria carmenae rubrispina - niezła już pałka

Żeby jeszcze pozostać na chwilkę w temacie mammillarii i tak popularnych ostatnio szyszek, to pokażę moje dwie - takie trochę sponiewierane, bo jakoś nie miałam do nich serca. Ciekawe jest to, że obie stoją zawsze tuz obok siebie w takich samych warunkach, a jednak różnią się od siebie kształtem zasadniczo.

A żeby nie zostawiać niesmaku po ostatnim widoku, to coś, co lubię - cierniska

Żal tylko kellerianusa, który mi wziął i padł, a takie szable miał, jak mało który!
No, to koniec laby. Miłego dnia wszystkim oczywiście życzę i zmykam, bo życie czeka
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Niesmak, że co, że łyse? Łyse też jest piękne, co nie zmienia faktu, że dwie mocno owłosione neoporterie bardziej są bliskie memu sercu, nawet bez kwiatów.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Faktycznie, neoporterie super ociernione - aż miło na nie patrzeć.
Ale jedne z moich ulubienic Mammillaria carmenae również urodziwe - ich nietypowe ciernie dla mnie są zawsze piękne bez względu na ich kolor.
Ale jedne z moich ulubienic Mammillaria carmenae również urodziwe - ich nietypowe ciernie dla mnie są zawsze piękne bez względu na ich kolor.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Że to ode mnie? No to u Ciebie się rozregulowała, bo moje sa wychowane, jak należy i wszystkie kwitną grzecznie, kiedy trzeba
Ale za to nie mają aż takiego pióropusza!!
Dziękuję za takie miłe przyjęcie misiaków
A jeszcze rzutem na taśmę pokażę co mi się dzisiaj przydarzyło:
Może ktos pamięta hoję eskimoske posadzoną do góry nogami? Jakiś czas temu ją pocięłam i powsadzałam jak trzeba w celu zmuszenia jej do puszczenia korzonków w cywilizowany sposób. Czy korzenie ma, to nie wiem, bo zauważyłam, że pączkuje, więc jej nie ruszałam. Teraz patrzę i co widzę? Kwiatki! I to ile - w porównaniu do tego jednego (słownie: jednego) kwiatuszeczka ostatnio
Dopiero wróciłam, jest ciemno, wiem, że fotki do bani, ale przecież nie będę czekać do jutra

Dziękuję za takie miłe przyjęcie misiaków
A jeszcze rzutem na taśmę pokażę co mi się dzisiaj przydarzyło:
Może ktos pamięta hoję eskimoske posadzoną do góry nogami? Jakiś czas temu ją pocięłam i powsadzałam jak trzeba w celu zmuszenia jej do puszczenia korzonków w cywilizowany sposób. Czy korzenie ma, to nie wiem, bo zauważyłam, że pączkuje, więc jej nie ruszałam. Teraz patrzę i co widzę? Kwiatki! I to ile - w porównaniu do tego jednego (słownie: jednego) kwiatuszeczka ostatnio
Dopiero wróciłam, jest ciemno, wiem, że fotki do bani, ale przecież nie będę czekać do jutra

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Lucynko i dobrze ,że pokazałaś już dziś ,jest się czym chwalić...Hoja postarała się
Neoporteria super uciernione ,moja w tym roku też mi nie kwitła
Mammillaria carmenae rubrispina-super
Neoporteria super uciernione ,moja w tym roku też mi nie kwitła
Mammillaria carmenae rubrispina-super
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
"Maluch" pięknie rozkwitł, ale to kosztem nowych przyrostów. Wszystko wróci do "normy", jak kwiatuszki przekwitną i opadną.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Wszystkie kaktusiki masz ładne ale dwie pierwsze to "białe mamilarie" z kręgu który najbardziej lubięonectica pisze:A trzecia nie?ejacek pisze: A co do pokazu to dwie pierwsze mamilarki -![]()
![]()
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
O matko z córką, jak ten wątek u Ciebie leci... Sama nie wiem, co pochwalić najpierw - piękne mamilarki, czy śliczne brunetki/blondynki/rude, czy cudowne kwiatuszki u hoi. Ślicznie pachną, prawda?
Z pewnością musisz się foliaka nauczyć. Ewentualnie pomyśleć o folii typowo tunelowej, też odczujesz różnicę. Póki co, i tak nie marudź, pięknie u Ciebie
Z pewnością musisz się foliaka nauczyć. Ewentualnie pomyśleć o folii typowo tunelowej, też odczujesz różnicę. Póki co, i tak nie marudź, pięknie u Ciebie




